Choć staram się maksymalnie wykorzystywać sezon na wiosenne warzywa, to jakoś na szpinak nigdy nie zwracałam uwagi. Nie pamiętam też zielonych "paciajek" z dzieciństwa, do których wielu przedszkolaków nabiera wstrętu - w moim przedszkolu dania ze szpinakiem nie pojawiały się w menu, a i w domu panowało przeświadczenie, że szpinak jest niedobry i nie warto go jeść. To warzywo spróbowałam pierwszy raz kilka lat temu, w postaci mrożonej, a niedawno sobie o nim przypomniałam zobaczywszy pęczek młodego szpinaku na eko straganie - od razu kupiłam i wiedziałam, że świetnie skomponuje się z makaronem i czosnkiem. Do dania wiele smaku wniósł także bób, uzupełniający jednocześnie całość w wartościowe białko roślinne.
Makaron kukurydziany ze szpinakiem i bobem
Składniki na 1 porcję:
- 200g szpinaku
- pół czerwonej cebuli
- ząbek czosnku
- łyżeczka oleju
- 2 - 3 łyżki mleka roślinnego lub śmietanki
- 100g wcześniej ugotowanego bobu
- 50g makaronu kukurydzianego (waga przed ugotowaniem, może być każdy inny makaron)
- pół awokado
- sól i pieprz do smaku
- łyżeczka mieszanki suszonych pomidorów i czosnku (można pominąć)
Wykonanie:
Makaron ugotować wg. przepisu na opakowaniu, a bób w lekko osolonej wodzie do miękkości (mi to zajmuje ok. 7 - 10 minut). Na oleju podsmażyć cebulę, po chwili dodać trochę wody i szpinak - dusić całość do czasu, aż szpinak zmięknie, dodając pod koniec przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku oraz mleko roślinne. Doprawić do smaku i wymieszać z wcześniej ugotowanym makaronem i bobem, a na koniec dołożyć pokrojone awokado.
Wartość odżywcza:
440kcal
węglowodany: 67,3g
białko: 18g
tłuszcz: 17g
błonnik: 15,1g
Ja wczoraj z ogródka zerwałam jakies 2-2,5 kg szpinaku :P Dzisiaj lepiłam pierogi :) A Twoje danie apetyczne ;)
OdpowiedzUsuńPierogi musiały być pyszne :D
UsuńWpraszam się na te pierogi! :P
UsuńJa też zawsze jakoś szpinak pomijam i nawet w lato kupuję mrożony :P I ja też nie pamiętam z dzieciństwa, bo moja mama po swoim miała traume haha :D Ale makaron bajerancki, same pyszności, bób szpinak i awokado omom *.*
OdpowiedzUsuńMoja mama nigdy nie jadła, a wie, że nie lubi :D
UsuńJak mój brat 6 letni prócz gotowanej marchewki z zupy nie jadł żadnego warzywa i wie że nie lubi :D Lubi jedynie ketchup, mirinde, cole, jabłka, gruszki, nektarynki...
UsuńMój 20 letni brat cioteczny nigdy nie jadł pomidora i wie, że nie lubi :P
UsuńBób, szpinak, awokado... byłabym w niebie :)
OdpowiedzUsuńUwiebiam szpinak-nie czesto go jem,ale uwiebiam! :) A ten przrpis bardzo mi sie podoba,bo uwiebiam wszystkie te skladniki!Jak juz bedzie sezon i u babci na dzialce bedzie bob to zrobie ten makaron! :)
OdpowiedzUsuńFajnie masz, że wszystko masz u babci na działce :D
UsuńU mnie w przedszkolu także nie było dań ze szpinakiem, a i tak większość życia mówiłam, że "nie lubię szpinaku" - aż go w końcu spróbowałam i się zaczęłam zajadać :P
OdpowiedzUsuńNie wpadłam na połączenie bobu ze szpinakiem - uwielbiam obydwa warzywa, więc możliwe, że w połączeniu ze sobą byłoby naprawdę smaczne :D A nie obierasz bobu ze skórki?
Ja to przez długi czas nie wiedziałam, że coś takiego jak szpinak istnieje :P
UsuńNie - ta skórka jest mięciutka :)
Odjęłabym bób i zjadła ze smakiem:)
OdpowiedzUsuńU mnie w domu za to bardzo się lubiło szpinak (kochałam bajkę o Papaju :)), w dorosłym życiu też non stop go jem (mrożoną wersję, liściastych śmieci nie kupuję :P). Makaronu kukurydzianego nigdy nie jadłam, bób kocham (muszę kupić, bo już dawno nie jadłam), ale AWOKADO - fujka!
OdpowiedzUsuńNie znam tej bajki...
UsuńJak kupujesz mrożonki to nie bierz tylko tego rozdrobnionego - różne rzeczy mogą się tam z tym szpinakiem rozdrobnić :D
Awokado nie jest tu konieczne ;)
Zawsze uwielbiałam szpinak, szczególnie taki duszony z jajkiem, pychotka.
OdpowiedzUsuńTakie danie musi być smakowite i bardzo sycące. Super pomysł.
A makaron kukurydziany jest bardzo pyszny no i ten kolor :)
A ja chyba nigdy nie jadłam szpinaku z jajkiem i muszę to zmienić :D
Usuńwygląda pysznie!:)
OdpowiedzUsuńJest i mój ukochany bób. Jeszcze w tym roku go nie jadłam, ale muszę w końcu spróbować. Oby jak najszybciej, bo aż mi ślinka cieknie. Danie apetyczne :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj szybko, bo taki młody jest najsmaczniejszy ;)
UsuńCóż awokado to nie moja bajka, ale ono zawsze się ślicznie prezentuje :D
OdpowiedzUsuńAniu, nie chciałabyś się może spotkać ze mną w Łodzi? ;)
W jakimś konkretnym terminie ? :)
UsuńCo myślisz o tej sobocie? :)
UsuńChociaż, niedziela, bo w sobotę nasi grają :D
UsuńAlbo lepiej w przyszłym tygodniu, bo teraz ma być fala upałów :/
UsuńTeż bym wolała nie w ten weekend, bo mam ciężki przyszły tydzień i chciałabym się trochę zregenerować :D Będę w Łodzi w pon ale w sprawach medycznych i kompletnie nie wiem ile mi się zejdzie w szpitalu, a potem z siostrą mamy trochę rzeczy do pozałatwiania. No i ma być upał, co mnie akurat cieszy :D
UsuńHm...zaczynam wakacje więc czasu trochę będzie :) To może za 2 tygodnie? :) Bo baaardzo chciałabym się z Tobą spotkać :)
UsuńU mnie z czasem średnio niestety, ale jeśli nic mi nie wypadnie (i Tobie), to może być :)
UsuńOki! Masz może FB? Byłoby łatwiej pogadać :)
UsuńŚwietny przepis nie robiłam jeszcze tego dania ale chętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńIdealnie! Kocham bób!
OdpowiedzUsuńRety jak to pięknie wygląda :D
OdpowiedzUsuńJa teraz mam fazę właśnie na bób ;) Szpinak jem raczej wcześniej, jakoś w maju.
OdpowiedzUsuńA ja jakoś nie wyłapałam początku sezonu :P
UsuńŚwietny pomysł na pożywny obiadek:) Jedynie do awokado w wersji "na surowo" nie mogę się przekonać.
OdpowiedzUsuńBez awokado też będzie super :)
UsuńWygląda pysznie :) Fajny blog. Nie lubię mięsa, więc może kiedyś wykorzystam tutejszy przepis. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że blog Ci się podoba :)
UsuńSuperowe danie :) ja uwielbiam tylko świeży szpinak a i bób tylko teraz najmłodszy najlepszy :)
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że bób który pojawia się na początku sezonu jest najsmaczniejszy :)
UsuńUwielbiam takie połączenia :) makaron+ awokado do tego szpinak mmmm idealnie jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńAniu pyszna sałatka :-) uwielbiam takie kolorowe pyszności :-)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze bardzo lubimy połączenie awokado, szpinaku i bobu (kilka dni temu zrobiłyśmy z tych składników pastę do kanapek). Dodatkowo makaron kukurydziany też jest smaczny więc całość jak najbardziej nam przypadłaby do gustu :)
OdpowiedzUsuńPasta musiała być genialna - w sumie to taka pasowała by do makaronu :)
UsuńFajnie, że jest to awokado, gdy jest takie dojrzałe, to rozpuszcza się jak maśło :)
OdpowiedzUsuńWolę takie umiarkowanie dojrzałe - żeby dało się pokroić bez rozmaślenia :)
Usuńboski przepis na makaron :) u mnie wczoraj też był bób ale w wersji z kaszą gryczaną, cukinią i pieczarkami :)
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie bardzo ten wpis! Nie zatrzymuj się i rób swoje.
OdpowiedzUsuńCiekawy i interesujący wpis :)
OdpowiedzUsuńmnóstwo inspiracji na tym blogu!
OdpowiedzUsuńmiło tutaj jest :) ciekawe wpisy
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja, świetny post
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuję przepis
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie moje ulubione danie.
OdpowiedzUsuń