Strony

czwartek, 14 lipca 2016

Baton Zmiany Zmiany Aloha - recenzja

O batonach Zmiany Zmiany słyszałam i czytałam wiele dobrego, niestety w żadnym stacjonarnym sklepie ich nie widziałam. Kiedyś jadłam dwa smaki, nie do końca pamiętam które, ale wspominam je bardzo dobrze. Dlatego straszliwie ucieszyłam się, gdy udało mi się nawiązać współpracę z firmą wytwarzającą te pyszności i otrzymałam do spróbowania wszystkie smaki :)


Zmiany Zmiany to firma produkująca zdrowe batony, wyłącznie z roślinnych i naturalnych składników. W ich skład wchodzą przeróżne suszone owoce, orzechy i ziarna, natomiast nie uświadczymy w nich konserwantów i innych niepożądanych dodatków. Już szata graficzna papierowych opakowań wskazuje na naturalność - jest minimalistyczna, pozbawiona przesadnych zdobień i pstrych kolorów. Istnieje 6 smaków batonów, a ja postanowiłam zacząć od Alohy - batona z energią.


W jego skład wchodzą daktyle, figi, słonecznik, migdały, kokos, orzechy nerkowca oraz nierafinowany olej kokosowy, co dla mnie wydało się idealną kompozycją. Słodycz pachniał przyjemnie, choć niezbyt intensywnie - ucieszył mnie szczególnie brak zapachu zwietrzałych wiórków z którymi nie raz już miałam do czynienia w batonach tego typu. Jest umiarkowanie twardy, a przy tym plastyczny - przy krojeniu nożem stawiał lekki opór, lecz przy gryzieniu okazał się mięciutki - był lekko lepiący, ale nie przyklejał się do zębów.


Po spróbowaniu od razu poczułam przyjemną, naturalną i idealnie wyważoną słodkość, pochodzącą od daktyli i fig. Daktyle w smaku dominują, ale i figi czuć dość wyraźnie, a obecne w nich pesteczki chrupią na każdym etapie degustacji. W przekroju można dostrzec spore kawałki orzechów nerkowca i migdałów, dodatkowo w całej przestrzeni zostały rozproszone wiórki kokosowe - w smaku także dało się je wyczuć, jednak spośród składników tłustych najsilniej czułam pestki słonecznika, przypominające o sobie przy każdym gryzie. Obecność wiórków i oleju nadawała całości kokosowego akcentu, ale batona nie określiłabym mianem kokosowego. Natrafiając na większy fragment orzecha dało się poczuć wysoką jakość użytych składników - nie dopatrzyłam się żadnych dziwnych posmaków w stylu zleżałych orzechów z nutką pleśni. Kompozycja okazała się dla mnie w 100% trafiona i ciekawa byłam, czy pozostałe batony okażą się tak dobre - ten niewątpliwie mnie zachwycił - zarówno smakiem, jak i konsystencją :)


WARTOŚĆ ODŻYWCZA
Jak pisałam we wstępie, w skład batona wchodzą same naturalne składniki, a pozbawiony jest on, poza chemicznymi dodatkami, także glutenu, składników odzwierzęcych i białego cukru. Ważący 69g wegański słodycz posiada 277kcal, więc dla osób odchudzających się pewnie będzie to znaczna ilość, ale to zdrowe kalorie, pochodzące z orzechów i suszonych owoców - taka kombinacja naprawdę świetnie odżywia spracowany mózg :)


Cena: 7 - 8zł
Więcej na temat batonów możecie przeczytać na stronie internetowej firmy, warto odwiedzić także fanpage strony na facebooku. 

31 komentarzy:

  1. Gratuluję współparcy :) Z chęcią zjadłabym Kosmos :) Aloha mnie nie urzekł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa zatem jestem jaka będzie moja hierarchia smaków :)

      Usuń
  2. Zazdroszczę tego pudełeczka pełnego takich pyszności ! O firmie nie słyszałam, ale bardzo mnie zainteresowały ich produkty. Aż zajrzałam na ich stronę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nie miałam okazji jeść takich batonów, ale słyszałam o nich wiele dobrego i chętnie bym ich spróbowała:)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie jadłam,ale kompozycja jakby dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Połączenie idealne :) Szkoda, że nie można ich kupić stacjonarnie :( Rzadko robię zakupy przez Internet, więc raczej się nie zanosi, żebym je zamówiła. Ciekawa jesten Twoich kolejnych recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W niektórych miejscach są stacjonarnie - zobacz w zakładce gdzie kupić na ich stronie. Może gdzieś znajdziesz, chociaż mi się nie udało, a w kilku miejscach byłam...

      Usuń
  6. Uwielbiam te batony! Są nieziemsko przepyszne! Cudowne składy i dobre źródło zdrowej energii! :) Gratuluję współpracy i życzę kolejnych tak udanych i owocnych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Fajnie, że dobry skład idzie w parze z dobrym smakiem :)

      Usuń
  7. Bardzo lubię te batoniki, są pyszne :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam! Kupuję go przy każdej okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie ciągle na liście do kupienia ;) Zazdroszczę kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jadłam i pyyyyyyyyyyyyyyszny był <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkie są pyyyszne i zdrowe :D Bardzo jesteśmy ciekawe jak zasmakuje Ci Petarda :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Zjadłabym wszystkie :d
    Super się prezentują ,:D
    Pozdrawiam, muuooaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Aniu,a jak nawiazalas te wspolprace?Oni sie do ciebie odezwali,czy ty do nich?Sorki,ze tak wypytuje,ale trz chcialabym nawiazac jakąś,a nikt mnie nie chce :c Moze moglabys mi napisac w mailu?

    OdpowiedzUsuń
  14. Wiórków, nie wiórek, to w blogosferze jakaś plaga :P W opinie zabrakło mi olejowego posmaku zimnych ogni, hehe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, już poprawiłam :D Zazwyczaj mówię i piszę "wiorków", ale widocznie i mi się udzieliła blogerska plaga :D

      Usuń
  15. Uwielbiam zmianyzmiany, a najbardziej Lewy sierpowy! I wszyscy klienci sklepu, w którym pracuje też potwierdzają zgodnie, że to najlepszy baton :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Skład super, ale cena jak dla mnie z kosmosu.

    OdpowiedzUsuń
  17. Z przyjemnością spróbowałabym tych batonów. Ich opakowanie, jak i wygląd samych batonów zachęcają do spróbowania. Taki skład to naprawdę rzadkość :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pozazdrościć takiej pysznej współpracy :) też ich stacjonarnie nie widuję a zjadłabym ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem #teamKosmos ale Alohę również mile wspominam. Szkoda tylko, że cena jest dość wysok, ale za jakość się płaci.

    OdpowiedzUsuń
  20. fajnie było tutaj zajrzeć meega fajny blog - polecam ! :)

    OdpowiedzUsuń