Strony

niedziela, 3 lipca 2016

Zakupowy haul spożywczy 2

Dawno już nie dodawałam notki z zakupami i sporo się tego uzbierało... Nie będę tutaj pokazywać wszystkiego, a jedynie to, co wydaje się mi ciekawsze i w wartościowy sposób wzbogaciło moje zapasy (mój gen zbieracza nigdy nie śpi :D), a przy okazji może zainspiruje Was do poszukiwań. W sklepach spożywczych, szczególnie tych ze zdrową żywnością, zawsze coś ciekawego można znaleźć :)

1. Mleko sojowe o smaku bananowym Alpro

Nie wiedziałam, że mleko to można spotkać w Polsce, więc gdy zobaczyłam je w Społem, nie mogłam nie kupić - już samo opakowanie wskazuje, że w środku kryje się pyszny eliksir i mam nadzieję, że nie jest to jedynie złudne przypuszczenie. Skład nie jest rewelacyjny i przedstawia się następująco: woda, obłuszczone ziarno soi (5,8%), cukier, sok bananowy (1,2%) z zagęszczonego soku, aromat, maltodekstryna, węglan wapnia, stabilizatory (mączka chleba świętojańskiego, guma gellan), sól morska, regulator kwasowości (fosforany potasu), witaminy (B2, B12, D2) i naturalny aromat. Kosztowało ok. 3.49zł

2. Czekolada Vivani Dunkle Nougat

Zobaczyłam ją jakiś czas temu na blogu Pandek i wiedziałam, że szybko muszę ją kupić, a kilka dni później trafiłam na nią w sklepie ze zdrową żywnością. Bardzo lubię czekolady tej firmy, więc jestem pewna, że i ta przypadnie mi do gustu, tym bardziej że lubię nie tylko ciemną czekoladę, ale i nugat ;) W składzie znajdziemy cukier trzcinowy nierafinowany, pastę z orzechów laskowych 25%, masę kakaową, tłuszcz kakaowy i ekstrakt z wanilii Bouron. Zapłaciłam za nią ok. 9 - 10zł. 

3. Czekolada ciemna 70% BIO

Pozostając w temacie czekolad, w Auchan w Manufakturze kupiłam powyżej widoczną tabliczkę - jak pewnie część z Was się domyśla, skusił mnie napis BIO :D Żadna ciemna czekolada się u mnie nie zmarnuje, a tej nigdy nie jadłam. Skład rozpoczyna miazga kakaowa, za którą znajdziemy cukier, emulgator lecytyny (ze słonecznika) i ekstrakty z wanilii. Wg. strony Auchan kosztuje 5.69zł

4. W Auchan kupiłam wiele produktów, w większości pokazywanych już na blogu, ale jednym z zasługujących na polecenie są owsiane ciasteczka Babci Ani. 

Wafelki tej firmy są bardzo popularne, dostępne w większości sklepów, ale rzadko kiedy spotykam je w wersji tylko owsianej, bez domieszki pszenicy... Kupiłam widoczne powyżej naturalne, a także śmietankowe, które okazały się przepyszne i z pewnością trafią do ulubieńców lipca. W składzie znajduje się owsianka, otręby owsiane, mąka owsiana, tłuszcz kokosowy i sól, a kosztowały chyba 3.49zł. 

5. Syrop kokosowy ciemny MAYA GOLD

Nie wiedziałam, że coś takiego w ogóle istnieje - od dawna używam cukru kokosowego, ale syrop zobaczyłam pierwszy raz, poszukując czegoś ciekawego w sklepie ze zdrową żywnością. Nie wiem czy okaże się godnym zastępnikiem syropu klonowego, ale wszystko na to wskazuje - ponoć cechuje się głębokim karmelowym smakiem i aromatem oraz gęstą konsystencją. Kosztował ok. 21zł. 

6. Masło orzechowe Terrasana

W tym samym sklepie ze zdrową żywnością kupiłam masło orzechowe, które już wcześniej miałam okazję jeść nie raz, a ogólnie produkty tej firmy jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. Masło składa się w 100% z orzechów, w dodatku ekologicznych, co w przypadku orzechów ma dla mnie spore znaczenie, a także wpływa na smak. Nie pamiętam ceny, ale sprawdziłam w kilku sklepach internetowych i kosztuje ok. 13 - 15zł. 

7. Batoniki Dobra Kaloria

Kolejnym orzechowym produktem są batoniki Dobra Kaloria - chrupiący orzech i kakao i orzech. Jak pisałam w notce z ulubieńcami czerwca, pierwszą jedzoną sztukę dostałam od Pandek i nigdzie nie mogłam ich znaleźć, aż w końcu natrafiłam na 2 ostatnie batoniki w Lewiatanie - oczywiście kupiłam (kosztowały ok. 2,50zł) i zaglądam tam co jakiś czas z nadzieją, że pojawi się dostawa, ale na razie pustka... 

8. Kilka produktów z Lidla

W ostatnim tygodniu kupiłam też kilka produktów w Lidlu, a pisze o nich dlatego, że zainteresowanym może uda się je jeszcze spotkać. Gryka i quinoa to 100% ekspandowane ziarna, bez żadnych dodatków, a kosztowały ok. 7 - 8zł. Ziarno kakao niestety nie jest surowe jak to, które jadam na co dzień, a prażone, jednak kupiłam na spróbowanie. Jagód goji zbytnio nie lubię, ale zważywszy na brak dwutlenku siarki w składzie kupiłam :P I jeszcze nabyłam 3 produkty warzywne imitujące chipsy - marchewkę (jak nachodzi mnie na coś lekko pikantnego to sprawdza się doskonale), pomidora (jak dla mnie jest zbyt pomidorowy, ale nie lubię też zwykłych suszonych pomidorów - ich miłośnikom powinny przypaść do gustu) i buraka, którego jeszcze nie próbowałam - wszystkie te chipsy kosztowały 2.49zł.

Jeśli w ostatnim czasie udało się Wam kupić coś godnego polecenia, to koniecznie piszcie w komentarzach :)

64 komentarze:

  1. Bardzo fajny post :) Co do masła orzechowego to zauwazyłam, ze w niektórych internetowych sklepach słoiczek 250g kosztuje właśnie 13-14zł a taki 500g 22zł... większy bardziej się opłaca :P Batoniki mam w swoich zapasach - orzechowego już jadłam :) Jestem też ciekawa Twoich recenzji czekolad a w szczególnosci tej drugiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A z batoników jest jeszcze wersja z kawą ;)

      Usuń
    2. Często większe coś się bardziej opłaca, ale w sklepie w którym robię zakupy są tylko małe.
      Co do czekolad, ta pierwsza bardziej mi się podoba :P

      Jak spotkam to kupię, ale bez wersji z kawą spokojnie się obędę :)

      Usuń
    3. Ogólnie ja najczęściej masła orzechowe kupuję masła orzechowe w sklepach z odżywkami/białkami itp. tam często kilogramowe 100% można kupić już za 30zł co jest całkiem spoko opcją :)

      Usuń
    4. Aniu Co do tego masła to tylko tak napisałam - niektórzy nie wiedzą, ze są większe słoiczki i chciałam Ciebie poinformować tak na zaś :)

      Według mnie wersja kawowa bardzo smaczna - smakowała mi bardziej od orzechowej (mimo iż wszystkie są dla mnie za słodkie ;P) ale to już kwestia indywidualna i tego co się lubi :)

      Usuń
    5. Jak kiedyś będę zamawiać coś ze sklepu internetowego to wezmę większe, sporo go ostatnio zużywam, ale mam inne w zapasie ;)

      Jadłam tylko jednego jak dotąd i dla mnie był idealnie słodki :)

      Usuń
    6. Tylko nie w każdym eko sklepie taki słoik jest :P

      Ja jadłam już 4 i tylko śliwka mnie nie zasłodziła :P

      Usuń
  2. Ooo bardzo ciekawa jestem czekolady i syropu kokosowego, czekam na recenzje ^·^ No i zjadłabym jakąś Dobrą Kalorię, mam nawet blisko sklep eko ale w niedzielę czynny do 18 ;-; No nic, może wpadnie w zamian jakiś wafel do blogowej recenzji :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla uściślenia - czekolady auchanowskiej, foch na Vivani trwa xD

      Usuń
    2. Ja się na Vivani jeszcze nie zawiodłam... A ta auchanowska pewnie będzie ok :)

      Usuń
  3. Interesujące produkty, a w szczególności syrop kokosowy :P Mleko bananowe widziałam już spory czas temu w Piotr i Paweł, ale nie kupiłam ze względu na beznadziejny skład :/ Jeżeli chodzi o chipsy pomidorowe to, mimo że uwielbiam to warzywo nie podeszły mi całkowicie :/ Z kolei z buraka i marchewki smakują chyba najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam to samo - pomidory bardzo lubię, a tutaj ten smak był chyba za bardzo skoncentrowany... Buraczkowych jestem ciekawa :)

      Usuń
  4. Bardzo mnie zainteresował ten syrop kokosowy ciemny, musi być pyszny :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. ten syrop naprawdę mnie zainteresował:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny haul,uwiebiam twoje haule! :D I mam od razu pierwsze pytanie/czy ty mieszkasz w Łodzi? *_* Bo ja 16 lipca jadę do Łodzi! :D
    Ja ostatnio kupiłam te wegańskie galaretki z takich ciekawszych rzeczy,ser wegański mozarella violife,Take gotowe suszone pomidory z oliwkami do satalek z Lidla,mini wafle pszenne z Buedronki(takie w worku,ale mniam :D) i nowe wafle ryżowe od Kupca z Chia,quinoa i amarantusem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mieszkam w Łodzi, ale mieszkałam kilka lat i jeżdżę tam co jakiś czas do szpitala i wtedy zwiedzam Auchan w manu :)

      Jadłam wegańskie gakaretki ostatnio - cytrynowa smakowała jak płyn do mycia naczyń, a wiśniowa była ok. Innych smaków nie mogę spotkać. Wafle kupca też mam - ostatnio mam jakąś waflową fazę :P

      Usuń
    2. Ale ja mam takie dobre,ktorych sa tylko smaki pmaranczowe ,truskawkowe i cytrynowe :)I sa slodozne erytolem,a sa dobre!One sa w takich brazowych saszetkach z papieru po recyklingu i maja tylko nalepiona kartke biala na przodzie :)
      Szkoda,ze nie mieszkasz w Lodzi,bysmy sie spotklay XD

      Usuń
    3. Ok, to wiem które i jeśli polecasz to kupię przy najbliższej okazji :) Ja jadłam firmy Amylon i też widziałam własnie w tych 3 smakach.
      Do Łodzi mam nie daleko, ale 16 nie będę mogła tam dotrzeć raczej :/

      Usuń
  7. Czekoladka mamy nadzieję, że będzie Ci smakować! Wiemy, że doceniasz prawdziwy nugat tak jak my a nie laskowe aromaty. W ogóle to chyba jesteśmy motywem przewodnim Twojego wpisu bo syrop kokosowy masz ten sam co my (tyle że nasz to nektar ale tej samej firmy, swoją drogą ciekawe czy nektar a syrop czym się różnią). Bananowy alpro też widziałyśmy ale jakoś tak nie wpadł do naszego koszyka, musimy się kiedyś na niego skusić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekokada na pewno będzie mi smakować - skład na to wskazuje :P
      Myślę, że syrop i nektar to to samo...:)

      Usuń
  8. Mleka bananowego od Alpro nie widziałam, ale owsianka na nim podejrzewam, że świetnie by smakowała! Czekolada nugatowa Vivani chyba stanie się i moim takim 'must try'. U mnie niedługo recenzja marcepanowej z amaretto :)
    Masło od firmy Terra Sana jest cudowne, a więc pewnie szybko zniknie ten malutki słoiczek, bo u mnie w mgnieniu oka widać denko. Zaciekawiłaś mnie tym syropem kokosowym, ja póki co, to szukam z daktyli chociaż wiem, że łatwo samemu taki zrobić. A co do zakupów z Lidla - u mnie nie było chipsów buraczkowych, a pamiętam, że jak były Biedronkowe, to mi niesamowicie zasmakowały. Kupiłam więc tak jak ty pomidora i marchewkę. No i ja tradycyjnie skusiłam się na preperaowane zboża, ale w miodzie. I na owsiankę z acai i jabłko/granat :) Zakupy iście w moim stylu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że jest cudowne, bo już kilka takich miałam - z pewnością to jedno z moich ulubionych ;)
      Syrop z daktyli jest pyszny, polecam ;)
      Tych owsianek nie widziałam akurat... ;)

      Usuń
  9. Ten syrop kokosowy ciemny koniecznie muszę sobie kupić. Nie widziałam, że jest w ogóle takie cudo.
    Ostatnio jestem zachwycona komosą ryżową.

    OdpowiedzUsuń
  10. jak zwykle zakupy pierwsza klasa :)
    Nie miałam pojęcia o istnieniu syropu kokosowego.
    Nie byłabym sobą, gdyby nie zaciekawiły mnie czekolady. Mam nadzieję, że pojawią się w jakieś recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że tak - nie wiem tylko kiedy przyjdzie na nie kolej :P

      Usuń
  11. Ja szukam wszędzie tego bananowego mleka ale bez rezultatów niestety :( Moje Społem sa jakieś chyba zacofane :'( A ja jutro szykuję napad na Lidla! Na pewno poszukam moich ukochanych chipsów marchewkowych i chcę też skusić się na te pomidorowe :) Oczywiście kupie też nowości wegańskie (lidlowskie pasty, tofu i sałatki z hummusem) oraz rzeczy z tematycznego tygodnia (będą super hummusy i prażona cieciorka!) :) Ten syrop też wygląda mega...ale bym go z plackami zjadła :) Bezskutecznie też szukam tych batoników, ale na razie nie mogę ich dorwać :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie we wszystkich Społem niestety jest, ja tylko w jednym widziałam - takim większym :/ Do Lidla i ja powinnam się wybrać, ale nie wiem kiedy mi się uda.
      Jak dowiozą batoniki do Lewiatana albo gdzieś indziej je spotkam to mogę kupić i dla Ciebie i Ci wysłać :)

      Usuń
    2. W którym Społem, Aniu? Jesteś z Warszawy, z tego, co pamiętam?:)

      Usuń
    3. Nie jestem z Warszawy, ale tam pracuję :) To było takie większe Społem na Grochowskiej, w innych warszawskich nie widziałam :/

      Usuń
    4. Ojej Aniu, byłoby cudownie! Może by się taka wymianę zrobiło :D I pamiętaj o naszym spotkaniu! Mam wolny cały przyszły tydzień jak coś ;)

      Usuń
    5. Pamiętam, tylko ciągle coś mi wypada - w tygodniu pracuję, a w weekendy zawsze mam coś do załatwienia albo jakieś grile czy imieniny w rodzinie :/ Ale zobaczę jak mi się przyszły tydzień ułoży :)

      Usuń
  12. z Vivani miałam białą z truskawkami - mile wspominam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Widziałam to mleko z Alpro, ale nie wzięłam ze względu na cukier :)
    Chciałam wziąć te Ciasteczka Babci Ani (są też chyba z jagodami goji). Zastanawiałam się nad smakiem - jak takie zwykłe cienkie wafelki a'la tortowe, tak? Możesz do czegoś porównać?
    "Dobrą kalorię" możesz spotkać w E. Leclerc - jeśli nie ma ich na dziale ze zdrową żywnością, to powinny być na słodyczowym. Chrupiący orzech jest lepszy niż wersja kakaowa, a polecam jeszcze kawę & orzech (smakuje jak czekoladki/cukierki cappuccino) oraz śliwkę & ziarna :)
    Ziarno kakao i goji także kupiłam - jagody mnie nie powalają, a kakao często gości w moich pieczonych owsiankach :) Fajny ma smak i aromat (nawet mój brat się nim zachwycał - ale on generalnie jest czekoladoholikiem, brownie piecze na gorzkiej czekoladzie i kakao, bez żadnej mąki :P).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smakują jak cienkie wafelki, trochę jak takie misie które w lodziarniach wkłada się do deserów lodowych, z tym że są niesłodkie ;)
      Nie mam E. Leclerc nigdzie w okolicy albo nie kojarzę żeby był :/
      Musze dodać to kakao do pieczonej owsianki następnym razem ;)

      Usuń
    2. Ella czyli jednak kupiłaś kawę :) Pamiętasz jak pisałam, ze może Ci posmakować? :D

      Usuń
  14. Żeby tylko te mleko nie okazała się wyrobem o smaku sztucznego, chemicznego banana.
    Na batoniki to poluje od jakiegoś czasu, dzisiaj idę w kolejne miejsce gdzie mogą być :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczymy, może nie będzie źle ;)
      Powodzenia ;)

      Usuń
  15. Preparowane zboża w Lidlu też kupuję - równie dużo czystych, co oblanych miodem i z dodatkami. Z pozostałych zakupów skusiłabym się na Dobrą Kalorię (teraz) i nugatową Vivani (kiedyś tam).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jesz je same czy do czegoś dokładasz ? ;)

      Usuń
    2. Same? Nope, never :P Te bezsmakowe dodawałam do owocowych Jogobelli, ale że już nie kupuję owocowych, jadę smakowe preparowańce + jog. nat. Tylko szukam jakiegoś fajnego smakowo, bo póki co trafiam na jakieś takie ble.

      Usuń
    3. Myślałam, że jesz tylko owocowe jogurty, a na naturalne nawet nie patrzysz :D
      Z tych słodkich preparowańców dobra jest wg.mnie chrupiąca gryka z melasą i migdałami :)

      Usuń
    4. Tak było, ale zmieniło się 2 tyg. temu. Na ile? Cholera wie ;)

      Usuń
  16. z chęcią spróbowałabym mleka o smaku bananowym :D
    http://exality.pl/

    OdpowiedzUsuń
  17. Czekolada nugatowa, marzenie! Mleka sojowe kocham, ciekawa jestem tego bananowego smaku. Ja uwielbiam waniliowe. Batoniki dobrej kalorii to i mój hit! Nie próbowałam tylko jeszcze wariantu ze śliwką i tego z kakao i orzechem, ale wszystko przede mną. Na razie ustawiłabym je tak: jabłko-cynamon, orzech (w pomarańczowym opakowaniu), kokos i kawa. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Waniliowe też bardzo lubię :)
      Dużo osób poleca jabłko - cynamon, może kiedyś gdzieś spotkam :)

      Usuń
  18. Ja wczoraj pierwszy raz skusiłam się na zakupy w sklepie ze zdrową żywnością i jest to na tyle wciągające (tylu nowych rzeczy chciałoby się spróbować), że pewnie nie będą to ostatnie moje zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda - zawsze coś nowego można spotkać :)

      Usuń
  19. Nigdy jeszcze nie piłam mleka sojowego z Alpro, chyba jestem dziwna. Ale smak bananowy z chęcią bym spróbowała, atakuję więc wszystkie sklepy Społem w moim mieście :D Przypomniałaś mi o tych produktach w Lidlu. Nie widziałam ich ostatnio, pewnie wykupili... Oj ogarniętym być xD Syrop kokosowy brzmi nieziemsko <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może - to były oferty z ubiegłego tygodnia i z przed dwóch :/

      Usuń
    2. One były w wybranych Lidlach tylko :(

      Usuń
  20. Że też mój Małżonek nie wypatrzył tych produktów w Lidlu! Odkąd mamy małą pociechę, to on robi zakupy, więc niestety jestem zdana na jego wybory. Ale może coś się jeszcze uda kupić przy kolejnych zakupach. Ciekawi mnie też syrop kokosowy, choć niestety jest dość drogi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz jest w Lidlu ciekawa oferta - różne hummusy i wege pasty :)

      Usuń
  21. Sojowe mleko bananowe? Musze go mieć! Szkoda, ze nawet w Społem jeszcze ich nie widziałam. Batonów z Dobrej kalorii nadal nie dorwałam, bo znaleźć nie mogłam. Aż tak uważnie tez się w sumie nie oglądałam.
    Lubię takie posty u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam chrapkę na quinoę, którą masz w swoim zestawie. W ogóle wszystkie produkty bardzo na tak! ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Niektóre z tych rzeczy próbowałam/mam w szafkach. :DD
    Za napój bananowy się póki co nie biorę. :D Wolę smak normalnego banana. ;) Za to moja przyjaciółka bardzo lubi ten mały kartonik. ;)
    Na tę czeko Vivani muszę się koniecznie zaczaić! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mleko kupiłam z ciekawości, choć banany nie są moimi ulubionymi owocami, ale myślę, że będzie smaczne :)

      Usuń
  24. Ooo, ja nie miałam pojęcia że jest w ogóle syrop kokosowy! Jadę niebawem na zakupy, to będę szukała, bo już czuję że bym go lubiła. To masło orzechowe też niezłe i rzeczy z Lidla - ja teraz jadę do Auchan :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie miałam pojęcia o jego istnieniu :)
      W Auchan jest w czym wybierać :)

      Usuń
  25. bardzo tutaj fajnie u Cb na tym blogu :)

    OdpowiedzUsuń