Owsianka makowa, podobnie jak makowe gofry owsiane bardzo przypomina mi w smaku makowiec :) Ostatnio jestem na etapie zachwycania się makiem i przyrządzonymi z niego daniami, więc dodaję go do czego się tylko da :P Nie dość, że w zbogaca danie w wapń i wiele innych składników, to dodatkowo świetnie smakuje - tak świątecznie i zimowo. I choć nie mogę powiedzieć, że zimę lubię (jedynie jak jestem na nartach i świeci słońce, w pełni akceptuję tą porę roku, a normalnie preferuję ciepło, a najbardziej upały), to ta zimowa owsianka jest naprawdę przepyszna - słodka, choć nie zawiera substancji słodzących, kremowa i mocno makowa. A dodatki można użyć dowolne, ale dla mnie połączenie maku z figami, orzechami i czekoladą, to ostatnio połączenie idealne :)
O tym, że mak jest zdrowy pisałam już nie raz, ale figom także nic nie brakuje :) Również są bardzo bogate w wapń i w 100g zawierają go prawie tyle co szklanka mleka, a 100g to ok. 5 dorodnych suszonych fig. Posiadają także mnóstwo błonnika - najwięcej spośród wszystkich suszonych owoców.
Dodatkowo są bogate w potas, magnez, żelazo, miedź, witaminę K i witaminy z grupy B (głównie B6), a część zawartych w nich polifenoli ma działanie przeciwnowotworowe. Działają odkwaszająco na organizm, zapobiegają powstawaniu wrzodów żołądka i wspomagają ich leczenie. Wpływają pozytywnie na układ pokarmowy, krwionośny, nerwowy i hormonalny, a także mogą pomóc stabilizować ciśnienie tętnicze.
Podobno figi gotowane na mleku pomagają w leczeniu bólu gardła i kaszlu - nie próbowałam, ale taka mikstura może być bardzo smakowita :)
Świeże figi zawierają mniej cukrów niż suszone, ale te kupowane w Polsce za specjalnie mi nie smakują, więc zawsze kupuję suszone, bez dwutlenku siarki.
Dodatkowo są bogate w potas, magnez, żelazo, miedź, witaminę K i witaminy z grupy B (głównie B6), a część zawartych w nich polifenoli ma działanie przeciwnowotworowe. Działają odkwaszająco na organizm, zapobiegają powstawaniu wrzodów żołądka i wspomagają ich leczenie. Wpływają pozytywnie na układ pokarmowy, krwionośny, nerwowy i hormonalny, a także mogą pomóc stabilizować ciśnienie tętnicze.
Podobno figi gotowane na mleku pomagają w leczeniu bólu gardła i kaszlu - nie próbowałam, ale taka mikstura może być bardzo smakowita :)
Świeże figi zawierają mniej cukrów niż suszone, ale te kupowane w Polsce za specjalnie mi nie smakują, więc zawsze kupuję suszone, bez dwutlenku siarki.
Owsianka makowa z figami, orzechami i czekoladą
Składniki na 1 sporą porcję:
- 5 łyżek płatków owsianych górskich
- łyżeczka otrębów gryczanych
- czubata łyżka mielonego maku (15g)
- łyżeczka mielonego siemienia lnianego (można pominąć, być może mak odpowiednio zagęści całość)
- szklanka (250ml) mleka (użyłam migdałowego)
- pół banana
- na wierzch: suszona figa, łyżka mieszanki orzechów, kostka gorzkiej czekolady
Wykonanie:
Płatki owsiane połączyć z mlekiem i podgrzewać. Gdy całość prawie się zagotuje dodać mak, otręby gryczane, siemię lniane, rozgniecionego banana i cały czas mieszając zagotować i gotować do pożądanej konsystencji i miękkości płatków (wiele zależy od ich twardości). Przełożyć do miseczki i udekorować pokrojonymi figami, orzechami i posiekaną czekoladą.
Wartość odżywcza:
590kcal
białko: 16,9g
węglowodany: 77,2g
tłuszcz: 27,2g --> głównie zdrowe tłuszcze pochodzące z maku i orzechów :)
błonnik: 14,4g
wapń: 772,8mg (77% dziennego zapotrzebowania*)--> w przypadku użycia mleka roślinnego wzbogaconego w wapń lub mleka krowiego
miedź: 1,1mg (124% dziennego zapotrzebowania*)
żelazo: 6,7mg (24% dziennego zapotrzebowania*)
magnez: 265,2mg (86% dziennego zapotrzebowania*)
cynk: 4,9mg (61% dziennego zapotrzebowania*)
witamina E: 12,3mg (82% dziennego zapotrzebowania*)
* w odniesieniu do zapotrzebowania dorosłych kobiet
Fakt jedzenie ma duży wpływ na nasz stan zdrowia dlatego powinniśmy patrzec na to co jemy :)
OdpowiedzUsuńDaj znać czy smakowało ;)
A owsianki uwielbiam ;) Spróbuj pieczonej :)
Pieczone także robię bardzo często :) Z bananem, z masłem orzechowym, z jabłkiem, a czasem z malinami - wszystkie są super :)
UsuńWygląda przepysznie! Mak znam jedynie z makowca :D Chyba muszę to zmienić, skoro ma jeszcze tyle właściwości zdrowotnych :) Pięknie to śniadanko wygląda, śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Też do niedawna mak kojarzył mi się jedynie z makowcem, ale w tym roku bardzo to się zmieniło, ale wszystkie dania z jego udziałem kojarzą mi się właśnie z tym ciastem :)
UsuńPycha :-) zrobiłam podobną ale z białym makiem :-)
OdpowiedzUsuńZ białym makiem to musiało wyjść prawdziwe CUDO :)
UsuńMakowa to super sprawa, ale drobinki w zębach po niej już nie hehe :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że mak mielony nie daje takiego efektu :P Przynajmniej ja specjalnie tego nie zauważyłam :P
Usuńfigi i orzechy... jakie pyszne smaki :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię owsiankę czy ryż na mleku z makiem i suszonymi owocami, a dawno już nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńA ja bardzo już dawno nie jadłam ryżu na mleku i w końcu muszę zrobić :P
UsuńBez dodatków wygląda równie apetycznie :)
OdpowiedzUsuńI taka zwykła, bez niczego na wierzchu także wychodzi pyszna :)
UsuńJa za makiem nie przepadam, ale może się skuszę na niego w takiej wersji owsiankowej :)
OdpowiedzUsuńDzięki za dodanie tego wpisu :)
Wygląda pysznie, aż zachciało mi się zjeść taką figę, aż chyba kupię :D Magda
OdpowiedzUsuńto zdecydowanie jedna z moich ulubionych owsianek, uwielbiam tą z dodatkiem maku i bakali :)
OdpowiedzUsuńTaka micha w poniedziałkowy poranek i od razu cały tydzień staje się lepszy :)
OdpowiedzUsuńMasz rację - chałka była smaczna :) Niestety znowu miałam problem ze zdjęciami ;/
OdpowiedzUsuńZdjęcie moim zdaniem jest ok - pokazuje chałkę jako chrupiącą i ziarenkową ;) Ale może trochę koloru dodałaby mu jakaś sceneria - np. jakieś tło (masło orzechowe + kawałek tej chałki właśnie z masłem). Ale ja o zdjęciach póki co mam niewielkie pojęcie, więc chyba nie powinnam Ci udzielać rad w tej dziedzinie :P Moim zdaniem Twoje zdjęcie na pewno zachęca do wypróbowania przepisu. A poza tym zdjęcia to nie wszystko (chociaż mnie także trochę denerwuje jak nie wychodzą mi takie jak bym chciała, więc Cię rozumiem) a Twoje notki ogólnie fajnie się czyta ;)
UsuńDziękuję :) Wiesz ja mam ten problem że u mnie w domu wszędzie jest ciemno :( Próbowałam robić zdjęcia przekrojonej chałki ale zawsze odbijała mi biel... zdjęcia wychodziły okropne :( Cieszę się że chociaż te jedno nie jest tragiczne
OdpowiedzUsuńWiosna coraz bliżej, więc słońca powinno być coraz więcej, to i ze zdjęciami powinno być łatwiej... Mi także ciemność bardzo doskwiera :/
UsuńTaką makową owsiankę chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńmmm... owsianka jest świetna! chętnie bym spróbowała!
OdpowiedzUsuńprzypominam i serdecznie zapraszaszam do wzięcia udziału w moim czekoladowym konkursie! :)
Właśnie zajadam owsiankę, ale w wersji tradycyjnej, bo jakoś tak lubię i do tego koniecznie kanapka z dżemem, ale Twoja to istne arcydzieło i kusi bardzo :)
OdpowiedzUsuńA ja tradycyjnej już tak dawno nie jadłam i muszę kiedyś zrobić, bo nawet za bardzo nie pamiętam jak smakuje :P
UsuńWygląda cudownie i bardzo zdrowo, tylko dla mnie to trochę za dużo kalorii :( Ale dodam mak do mojej owsianki i zobaczę jak będzie smakować :) Małgosia
OdpowiedzUsuńJeśli zrezygnujesz z części dodatków, to będzie miała mniej kalorii, a także będzie świetnie smakować :)
UsuńOstatnio właśnie myślałam o owsiance makowej, chętnie sobie taką ugotuję:)
OdpowiedzUsuńtakie śniadanie to zdrowa energia na cały dzień!
OdpowiedzUsuńStrasznie wymyślna :-). Mi by to nie smakowało, ale moja mama lubi takie cuda :-).
OdpowiedzUsuńZawsze jak czytam Twoje komentarze, to się zastanawiam, co by Ci mogło smakować :P
UsuńTo wygląda cudownie, akurat znalazłam owsiane bezglutenowe to będę musiała kiedy wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMniam, samo zdrowie, poza tym piękna fotka:)
OdpowiedzUsuńTyle dobroci w jednym :) muszę sobie taką owsiankę przygotować! :)
OdpowiedzUsuńŚlinka cieknie!!
OdpowiedzUsuńSame pyszności w jednej owsiance. Boskie śniadanie ;)
OdpowiedzUsuńTakie śniadania uwielbiam pyszne i zdrowe :)
OdpowiedzUsuńbardzo bogaty sposób na owsiankę :) musi być pyszne ;)
OdpowiedzUsuńPrzepadłam! Wygląda pysznie!!!
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie, takie śniadanko mogę jeść codziennie.
OdpowiedzUsuń