wtorek, 28 listopada 2017

Wegańskie kanapki na jesień - część III

Jesień trwa w najlepsze, a moje niedzielne kanapki bardzo dobrze się w tę porę roku wpisują. Korzystam ciągle z sezonowych warzyw (w sumie to na pomidory sezon już dawno się skończył, ale te z rynku smakują wyjątkowo pomidorowo), poza tym niesamowicie użyteczne w kanapkowych kompozycjach są wszelkie pasty i masła. Tahini czy masło orzechowe wnoszą wiele smaku do prostych połączeń, podobnie jak orzechy czy nasiona, wzbogacając przy okazji danie w wartościowe tłuszcze. Warto tez docenić hummus, tofu czy inne strączki, z których można robić roślinne pasty i pasztety. Ponadto zaczęłam zużywać zachomikowane latem dżemy (mam jeszcze sporo słoików z zeszłego roku) - kwaśny porzeczkowy czy wiśniowy fajnie komponuje się z tofu, tahini czy masłem orzechowym i bananami. A kilka pomysłów na urozmaicone kanapki zobaczycie poniżej ;) 


Kanapka z prawej strony składała się z hummusu, pieczonej papryki, pomidora, lubczyku oraz tahini, a ta z lewej to połączenie masła orzechowego, zmielonego sezamu, orzechów laskowych, suszonych fig i czekolady - bardzo polecam :) Dalej widać więcej orzechów i suszonych owoców oraz pomarańczę, a do śniadania wypiłam kakao.


Kanapka z lewej strony to proste i pyszne połączenie awokado, pomidora, nasion i orzechów, a na wierzchu drugiej znalazło się masło orzechowedżem porzeczkowo wiśniowy i banan. Do śniadania zrobiłam roślinny budyń czekoladowy.


I na koniec dwa pyszne połączenia - na jednej kanapce widać domowy pasztet z kaszy jaglanej i soczewicy z ogórkiem kiszonym, a na drugiej rozgniecione z bananem i awokado tofu, dżem porzeczkowo wiśniowy i kawałek banana. Dalej na talerzu znalazło się więcej twarożku z tofu, orzechy i suszone owoce, a do śniadania ponownie zrobiłam roślinny budyń, a także jadłam jabłko. 

A jakie są Wasze ulubione kanapki ostatniego czasu ?

41 komentarzy:

  1. Zjadlabym wszystkie kanapki, najchetniej z tahini:) a tak przy okazji, Aniu, czy masla z orzechow, tahini (po otwarciu:)) przechowujesz w lodowce czy po prostu w szafce? Emila

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W szafce i jeszcze nic mi się nigdy nie zepsuło. Jak trzymam w lodówce, to wg mnie tracą te produkty znacznie na konsystencji.

      Usuń
  2. Zjadłabym te dwie z dżemem porzeczkowo-wiśniowym oraz tę z pasztetem i ogórkiem :) U mnie ostatnio króluje serek Milandia łososiowy oraz wege pasztet Podlaski - tego ostatniego raczej nie polecam, taka jakby galaretka, a nie pasztet strączkowy :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To faktycznie nie będę pasztetu próbować, dobrze wiedzieć :)

      Usuń
  3. jak zawsze uwielbiam Twoje kompozycje kanapkowe:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko wygląda jak zawsze pysznie, ale jak zobaczyłam na kanapkach tego ogórka...aż mi ślinka poleciała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jadłam ogórka kiszonego chyba drugi raz w tym roku :D

      Usuń
  5. Kanapka z orzechami i czekoladą... istny raj dla łasuchów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kanapka z hummusu i dodatków jest dla mnie najlepsza :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hummus to od dłuższego czasu jeden z moich ulubionych dodatków do chleba, a z pomidorem komponuje się najlepiej :)

      Usuń
  7. No! Na takie kanapeczki to ja się piszę.
    Koniecznie muszę wypróbować.
    Wyglądają super!
    Na śniadanko poproszę tę z ogórkiem kiszonym.
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolejny dowód na to, że kanapki nie muszą być nudne :D Wspaniałe pomysły masz!

    OdpowiedzUsuń
  9. Twoje kanapki nigdy nie są nudne :) Znów zadziwiasz! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Same super propozycje! Jednak kanapka z masłem orzechowym, bakaliami i czekoladą przypadła mi do gustu najbardziej <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Pyszne propozycje kanapkowe :) Ja ostatnio powróciłam do klasyka, czyli pieczywo pełnoziarniste, serek kanapkowy i pomidor ze szczypiorkiem - pycha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja serka kanapkowego nie jadłam już kilka lat :D Szczypiorek muszę wyhodować z cebuli - ciągle zapominam :/

      Usuń
    2. Teraz jest taki wybór, że można przebierać w rodzajach i składy mają super, ale wiem, że i tak nie jesz/unikasz nabiału, więc to nie dla Ciebie :D

      Też tak robię! :D Jeden już ścięłam, a teraz nie mogę nigdzie kupić odpowiedniej cebuli, która miałaby już zalążek szczypiorku :(

      Usuń
    3. Póki co jem, ale swój tygodniowy przydział wykorzystuję na jogurty i okazjonalnie serki twarogowe, takie kanapkowe mnie nie interesują :D

      Trudno o taką cebulę ;/ One są chyba jakoś zabezpieczane przed psuciem i nawet kiełków nie mogą wypuścić ;/

      Usuń
    4. A widzisz, ja z kolei jak jem już kanapkę to podstawą jest albo właśnie taki serek albo awokado, rzadko ale zdarza się, że są to kupne pasty/pasztety warzywne :P

      Możliwe, że tak :( Ale w tym roku to na prawdę ciężko o taką cebulę :D Można napisać, że taka cebula to skarb :D :D

      Usuń
    5. Z awokado uwielbiam - ostatnio to moje ulubione kanapki ;)

      Usuń
  12. Świetne kanapki, właściwie chętnie spróbowałabym każdej z nich :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Idealne na jesienne wieczory :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Aniu, nie w temacie postu. Przechodze na weganizm i chce sie do tego najpierw troche teoretycznie przygotowac, sporo czytam na ten temat itd. Wiem, ze nie jestes weganka, ale jednak zapytam: ) jak to jest z jodem na weganizmie, codzidnnie jem ok.1/3 lyzeczki soli jodowanej a moze nawet mniej bo nie lubie slonych rzeczy, a poza tym nic. Jem duzo brukselek, brokulow, kapusty kiszonej, wyczytalam, ze sa wolotworcze. Hm... moze za bardzo teoretyzuje, ale chce sie troche dowiedziec, zeby potem nie miec jakichs niedoborow:) hormony tarczycy mialam nieraz badane i wszystko z nimi ok;) Czy Ty jakos zwracach uwage na jod? Jesz jakies glony na przyklad? Emila

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od niedawna zwracam bardziej uwagę na jod i jem więcej słonych rzeczy, dodaję też więcej soli do dań, ale bez przesady, bo za solą ogólnie nie przepadam. Też jem sporo kapustnych warzyw, ale gotowanie czy kiszenie zmniejsza w nich ilość substancji goitrogennych. Glonów nie jem, a z moją tarczycą też póki co ok (przynajmniej wg podstawowych badań hormonów, bo usg nie robiłam). Powodzenia z dietą :)

      Usuń
  15. Uwielbiam Twoje kanapki nic tylko sięgać po taki talerzyk i wcianć

    OdpowiedzUsuń
  16. My nawet jak upieczemy chleb to i tak przeważnie jemy go solo bo jest tak dobry :P Kanapki to u nas sporadyczna sprawa ale te Twoje to jakieś cuda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię jeść sam chleb, a jeszcze bardziej z masłem lub awokado :)

      Usuń
  17. Porywam tę z pasztetem z kaszy i kiszonym ogórkiem. Ale mi smaka narobiłaś na ogórki :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja ostatnio najczęściej na obiad mam kanapki z chleba z kiszonej gryki z pasztetem warzywnym z netto i pomidorami ;) polecam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie planuję robić chleb gryczany i mam nadzieję, że dzisiaj nie zapomnę namoczyć kaszy :D

      Usuń
  19. Domowy pasztet + ogórki -> to właśnie wybieram. Kanapki na słodko wyglądają super, ale jadam takie raz na rok, więc nie są dla mnie. Awokado to fujka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Awokado trzeba polubić, może kiedyś tak się stanie w Twoim przypadku :D

      Usuń
    2. Tego samego dnia, w którym piekło zamarznie.

      Usuń
  20. Pyszne kanapeczki :) Ja ostatnio najczęściej jadam kanapki z pastą z awokado i pomidorem oraz z hummusem i czerwoną papryk, które posypuję czarnuszką albo pestkami dyni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarnuszki nie lubię, ale cała reszta brzmi super :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Zobacz także

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...