ŚNIADANIE
- placki makowe z tego przepisu
- kawa z jęczmienia z mlekiem sojowym waniliowym (na co dzień nie używam mleka sojowego, ani żadnych innych dosładzanych, ale akurat migdałowe mi się skończyło i tylko takie miałam, więc nie słodziłam już kawy - normalnie dodałabym łyżeczkę cukru trzcinowego)
2 ŚNIADANIE
- duże jabłko
- rządek gorzkiej czekolady
- 3 sezamki
- 2 kulki daktylowo - orzechowe
(przed obiadem zjadłam pół bardzo kwaśnego jabłka)
- kasza gryczana (50g)
- gotowana brukselka, fasolka (mrożona) i burak
- plaster pasztetu z soczewicy z tego przepisu
KOLACJA
- kasza jaglana (60g) gotowana na wodzie z dodatkiem sojowego mleka waniliowego, z migdałami, orzechami pekan, nerkowcami i słonecznikiem (większość orzechów jest w środku)
- marchewka, kawałek papryki
- wielki kubek herbaty jarzębinowej
Łącznie, wg. cronometer.com wyszło mi 2031kcal, 58,2g białka, 333g węglowodanów i 65,5g tłuszczu.
Śniadanie i podwieczorek najbardziej w moim guście :P
OdpowiedzUsuńMagda
:)
UsuńSame mamy ochotę na taki jadłospis :D niestety zbyt dużo czasu zajmuje nam uczelnia pod różnymi względami, więc najczęściej możemy liczyć na dania słoikowe (oczywiście zdrowe, domowe i bardzo często wegańskie ;)
OdpowiedzUsuńTe dania są bardzo szybkie w przygotowaniu ;) Ale fajnie jest zjeść zdrowe danie słoikowe, niemal od razu gotowe :)
Usuńpysznie sobie jadasz :)
OdpowiedzUsuńCiekawa kompozycja smakowa
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten przepis
OdpowiedzUsuń