Strukturą bardzo przypomina owsiane ciastko - jest twardawy, zwarty i chrupiący. Do środka można dodać dowolne dodatki, ale ważne jest żeby płatki pozostały surowe i nie namiękły w czasie przygotowywania, bo to one w głównej mierze nadają ciastkową strukturę i zbitą konsystencję.
O właściwościach zdrowotnych płatków owsianych pisałam przy okazji przepisu na budyniową owsiankę z gruszką. Do płatków dodałam namoczone orzechy, pestki słonecznika, rodzynki i wiórki kokosowe, czyli to co akurat miałam pod ręką. Placek na pewno będzie super smakował z jakimiś owocami, dżemem czy czekoladą, ale ja wolę takie placki w wersji suchej, a owoce jem zawsze w trakcie ich przygotowywania :)
Placek owsiany z bakaliami
Składniki na 1 sporą porcję:
- 5 łyżek (50g) płatków owsianych
- łyżka mąki kokosowej
- łyżka orzechów (u mnie mieszanka włoskich, laskowych, nerkowców i migdałów)
- łyżeczka pestek słonecznika
- łyżka rodzynek
- łyżeczka wiórków kokosowych
- łyżeczka oleju kokosowego
- łyżeczka syropu klonowego lub innego słodzidła (a można nic nie dodawać i zjeść z jakimś słodkim dodatkiem, np. polać syropem klonowym po usmażeniu)
- małe jajko
- 3 łyżki dowolnego mleka
Wykonanie:
Orzechy pokroić na małe kawałki, wymieszać z pozostałymi składnikami i całość usmażyć na suchej patelni z obu stron. Przy przewracaniu nie powinien się rozdwoić, bo jest raczej zwarty, ale gdyby były problemy to można najpierw przerzucić go na talerz (przykrywając go nim i odwracając patelnię), a następnie z powrotem go na nią wysunąć.
Do placka wypiłam kawę zbożową z mlekiem migdałowym i cukrem trzcinowym.
Wartość odżywcza całego śniadania (placek + kawa):
606kcal (kalorie głównie pochodzą z dodatków i z części można zrezygnować)
białko: 19,1g
węglowodany: 72,7g
tłuszcz: 29,6g
błonnik: 8,5g
wapń: 333,7mg (w przypadku użycia mleka krowiego lub roślinnego, wzbogaconego w wapń)
miedź: 0,8mg
magnez: 160,2mg
mangan: 3,6mg
cynk: 3,8mg
Pychotka ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam :)
OdpowiedzUsuńpychaaa! :)
OdpowiedzUsuńTak jak zdarza nam się zjeść owsiankę tak nigdy nie robiłyśmy takiego placka/ciacha :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo sycąco, zwłaszcza, że oprócz zboża ma w sobie jeszcze orzechy, kokos i jajko. Po takim śniadaniu dłuuugo byłybyśmy nasycone. My w końcu nie zaczęłyśmy dnia od czegoś słodkiego (nie ważne czy w zdrowej czy niezdrowej wersji), miła odskocznia ;P
A co dobrego jadłyście :P?
UsuńSałatkę warzywną, naleśniki gryczane z jogurtem sojowym i łososiem. Jednak Monika wcinała jeszcze pieczarki smażone na maśle xD
UsuńCiekawe śniadanie :):) Moje śniadanie, jeśli nie jest słodkie, to składa się jedynie z kanapek :P I czasem mi się zdarza jeść właśnie warzywną sałatkę :)
UsuńKanapki są często dla nas trochę za ciężkie bo nasz chleb składa się z kasz i ziaren, a naleśniki są lekkie i sycące (pod warunkiem, że nie je się ich z dziesięć xD ), trochę jogurtu i plasterek łososia dodają tylko smaku ;) No a warzywa... musi być ich duża miska :P
UsuńJeszcze musimy dodać, że te śniadanie odbyło się o godzinie 11.00 bo ten ostatni dzień wolności trzeba było odespać :P
Doskonale Was rozumiem :P Moje śniadanie odbyło się o 9, co jak na mnie jest dosyć późną porą :P Naleśniki z warzywami też bardzo lubię, ale na śniadanie nigdy nie jadłam - za to na obiad jem dosyć często :)
UsuńW wolnym czasie śniadanko jemy dokładnie o 8.00 lub o 8.30 i przeważnie są to jabłka! czasem z grejpfruitem :P (i to raczej je Angela - świr na punkcie jabłek) Dlatego przyzwyczajone jesteśmy do zastrzyku fruktozy od rana :) Takie wyjątki jak dziś sporadycznie się zdarzają, szczególnie gdy się wstanie na śniadanie a tu obiad xD
Usuń:) A jabłko też dziś zjadłam robiąc właśnie to śniadanie (a raczej myśląc, co by tu na nie zrobić) :P Także uwielbiam jabłka :)
UsuńCiasto drożdżowe powinno wyrabiać się ręcznie do czasu aż przestanie się kleić do rak i miski (tylko wypieki z mąką razową są lekko lepiące). Jeśli ciasto nie chce się zagnieść to najprawdopodobniej dolano za mało wody a jeśli cały czas się lepi za dużo i trzeba dosypać mąki.... :) Ciasto drożdżowe jest wymagajace ale nie niemożliwe do zrobienia ;) Wyrobione ciasto oczywiście zostawia się do wyrośnięcia ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie moje nie przestawało się kleić, chociaż dosypywałam mąkę, ale też nie chciałam z nią przesadzić, a potem tylko trochę wyrosło... W maszynie za to wyrabia się i wyrasta bardzo fajnie :) Muszę jednak kiedyś spróbować jeszcze raz metodą ręczną :) Dzięki za wskazówki :)
UsuńA tak jeszcze zapytam... czy to było ciasto tylko i wyłącznie z mąki razowej lub w większej mierze z tej mąki? Jeśli tak to nic dziwnego, że się kleiło bo takie ciasto będzie się kleić... Jesli podsypywałaś mąką to trzeba było pszenną :)
UsuńTeraz to za bardzo nie pamiętam, bo to było kilka lat temu, ale wydaje mi się, że całkowicie ze zwykłej pszennej, bo wtedy jeszcze stopień przemiału mąki zupełnie mnie nie interesował pod względem zdrowotnym, więc użyłam zapewne taką jaka była w przepisie (a jeśli dobrze pamiętam, to chciałam wtedy zrobić bułeczki maślane, ale pewna co do tego nie jestem :P)
UsuńUwielbiam placki, w których znajdują się orzechy i pestki, jednak dawno takich nie smażyłam.
OdpowiedzUsuńDobrze, że przeczytałam twój wpis;)
Rewelacyjny placek, zdrowy i pyszny :-)
OdpowiedzUsuńowsiane ciacho w big wersji :)
OdpowiedzUsuńPyszne chrupace sniadankoa ;-)
OdpowiedzUsuńCoś innego, w sumie mogłabym spróbować coś takiego zrobić ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy śniadaniowy pomysł :-)
OdpowiedzUsuńAle bym teraz takiego zjadła :P Magda
OdpowiedzUsuńowsianka w postaci placka - super pomysł! śniadania już nie muszą być nudne:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jutro muszę coś takiego zrobić. Wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńfajny blog! będe częściej tu zaglądać
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i zdrowy pomysł na śniadanie.
OdpowiedzUsuńciekawy przepis
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja
OdpowiedzUsuńPrzepis warty przygotowania
OdpowiedzUsuńApetycznie się prezentuje
OdpowiedzUsuń