Zimą, kiedy dostęp do świeżych sezonowych warzyw jest ograniczony, powinniśmy bardziej doceniać warzywa korzeniowe, które można jeść praktycznie przez cały rok. Pyszne i zdrowe marchewki, buraki, pietruszki czy selery, choć są tak powszechnie dostępne i niedrogie, często są niedoceniane i muszę przyznać, że i ja jeszcze nie tak dawno nie zwracałam uwagi na te korzenie, za wyjątkiem marchewki, która w postaci surowej niezmiennie jest moim ulubionym warzywem i codziennym elementem diety już od kilku lat :) Pietruszkę czy seler także bardzo polubiłam, zarówno w zupach jak i w naturalnej formie po ugotowaniu i nie wiem jak kiedyś mogłam pozwolić, żeby te warzywa po zrobieniu wywaru na zupę zostały wyrzucone do śmieci :P A buraki już jakiś czas temu (chyba za sprawą mojej "warzywnej" koleżanki) dołączyły do zestawu moich ulubionych warzyw :)
W tym daniu wykorzystałam 3 najpopularniejsze warzywa korzeniowe - marchewkę, pietruszkę i seler, czerwoną cebulę, kaszę jaglaną oraz czerwoną soczewicę. Orzechy laskowe, których smak był wyraźnie wyczuwalny, bardzo wzbogaciły smak, a przyprawy nadały cudowny aromat. W wersji nie wegańskiej na wierzch można położyć ser żółty lub mozzarellę, ale podejrzewam, że ser wegański, którego ciągle nie miałam okazji spróbować też się doskonale sprawdzi i fajnie się przypiecze. Całe danie jest pyszne i zdrowe, bogate w witaminy, składniki mineralne i białko o wysokiej wartości odżywczej :)
Zapiekanka z kaszy jaglanej i warzyw korzeniowych
Składniki na 2 porcje:
- 100g (pół szklanki) kaszy jaglanej
- 7 łyżek (80g) czerwonej soczewicy
- 2 średnie marchewki
- 2 średnie pietruszki
- pół korzenia selera
- czerwona cebula
- 40g (ok. 2 łyżki) orzechów laskowych zmielonych w młynku do kawy
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- przyprawy: 2 łyżeczki lubczyku, 1 łyżeczka tymianku, 2 łyżki mrożonej pietruszki, 1/3 łyżeczki pieprzu, łyżka sosu sojowego (w przypadku diety bezglutenowej można zastąpić sosem Tamari), ewentualnie sól do smaku
Wykonanie:
Kaszę jaglaną i soczewicę ugotować wg. przepisu na opakowaniu. Marchewkę, pietruszkę i seler zetrzeć na grubych oczkach tarki. Na patelni rozgrzać olej i podsmażyć na nim pokrojoną drobno cebulę przez ok. 2 - 3 minuty, po czym dodać starte warzywa, ok. 1/4 szklanki wody, przyprawy i całość dusić przez ok. 10 - 15 minut.
Warzywa połączyć z ugotowaną wcześniej kaszą i soczewicą, dodać orzechy laskowe i dokładnie wymieszać, częściowo rozgniatając masę widelcem, żeby jak najbardziej rozdrobnić soczewicę i kaszę. Przełożyć do naczynia do zapiekania (ja użyłam 2 mniejszych) i piec w piekarniku nagrzanym do 170 stopni przez ok. 25 - 30 minut aż całość się zrumieni.
Wartość odżywcza 1 porcji:
610kcal
białko: 23,7g
węglowodany: 84g
tłuszcz: 26g
błonnik: 17,9g
Świetny przepis na zapiekankę, same pyszne składniki :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapiekanki! Ta strasznie trafia w mojego gusta, ale brakuje mi ciągnącego się sera :D
OdpowiedzUsuńTak jak napisałam w notce ser oczywiście można dodać, na pewno świetnie będzie pasował ;)
UsuńTeż o tym pomyślałam, ale dodatek mozarelli czy zwykłego sera żółtego rozwiązuje sytuację ;))
UsuńPodobnie wykorzystujemy warzywa pozostałe z bulionów :)
OdpowiedzUsuńZapiekanka to fajna sprawa, ponieważ wrzucasz to co masz, zapiekasz i już :D
My tak robimy kiedy zostaje nam trochę kaszy gryczanej, trochę warzyw i w sumie to co aktualnie znajduje się na tapecie :D
To ja mam bardzo podobny schemat robienia zapiekanek, choć z kaszą gryczaną robię je bardzo rzadko :/
UsuńTo musi być przepyszne :) wyobrażam sobie jen aromat orzechów laskowych...
OdpowiedzUsuńCzytam zapiekanka i już wiem, że będzie smacznie :) Bardzo lubię wszelkiego rodzaju zapiekanki :D tzw. opróżniacze lodówki :D Wrzucić można co się chce i zawsze jest smacznie :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% :)
Usuńgdybym miała czas to takie zapiekanki mogłabym jeść co chwilę - świetny pomysł na pożywny obiad :) bardzo podoba mi się ten dodatek orzechów :)
OdpowiedzUsuńKasze jaglaną zapiekałam tylko raz i posmakowała mi w tym wydaniu. Twoja zapiekanka jest fantastyczna ;)
OdpowiedzUsuńA z mrożonych owoców nie lubię truskawek bo tracą na smaku :(
Faktycznie ich smak się zmienia, ale ja i tak je lubię ;) Część mrożę w postaci zmiksowanej i wtedy smak (moim zdaniem) jest taki sam jak zmiksowanych truskawek świeżych.
UsuńAniu nic nie zastąpi polskich, świezych truskawek... tęsknie za nimi.. najlepsze są murzynki ;)
UsuńNie znam się za bardzo na odmianach truskawek, o murzynkach nie słyszałam, ale u nas chyba najbardziej ceniona jest senga sengana (i ja też ją chyba lubię najbardziej, innych za bardzo nie rozróżniam prawdę mówiąc. Te moi rodzice zawsze zamawiają w większych ilościach od znajomego, który je uprawia i żadne inne jakie jadłam (no chyba że te z krzaczka mojej babci :P) nie były tak dobre ;)
UsuńMurzynki to stara odmiana - takie wielgachne i intensywnie czerwone :) To mje ulubione owoce - szkoda, że już nie mam ich na wsi :(
UsuńKasz jaglana jest świetna w każdej postaci. Warzywa, kasza plus orzechy. Efekt musi być pyszny !
OdpowiedzUsuńZjadłabym, chyba z dwie porcje-samo zdrowie;)
OdpowiedzUsuńKasz jaglana jest świetna w każdej postaci. Warzywa, kasza plus orzechy. Efekt musi być pyszny !
OdpowiedzUsuńZapiekanka po prostu bomba ! Myślę że będzie smakowa nie tylko zimą ale i latem podana lekko przestudzona z np.delikatnym ziołowym sosem będzie idealna :)
OdpowiedzUsuńOna smakuje świetnie także na zimno :) Z sosem ziołowym pewnie byłaby jeszcze lepsza ;)
UsuńPyszna i zdrowa zapiekanka! :) mam ochotę na porcyjkę.... :D
OdpowiedzUsuńJuż samo połączenie składników pobudza mój apetyt. Dodatek orzechów laskowych jest niczym "wisienka na torcie". :)
OdpowiedzUsuńZapiekanki są super, wczoraj zastanawiałam się czy nie kupić sobie wreszcie kaszy jaglanej i chyba jutro to zrobię :D Soczewica mi się też kończy, ale nie mogę jej nigdzie znaleźć :< Magda
OdpowiedzUsuńKup, tylko pamiętaj żeby ją wypłukać dokładnie przed jedzeniem :P
UsuńA soczewka jest na pewno w Realu i Tesco (ale i w Marc Polu też znajdziesz na 100%, tylko pewnie nie tej firmy, której miałaś ostatnio :P)
No właśnie w realu nie było, tylko innej firmy ale chciałam tej samej
UsuńInnych firm też będą ok ;) Ale jak jutro dotrę do Tesco to Ci kupię tą eko, są chyba te same co w Realu :P
Usuńwszystko co lubię w jednej zapiekance:) świetny przepis!
OdpowiedzUsuńtaka zapiekanka musi być smaczna :)
OdpowiedzUsuńZ tymi warzywami korzeniowymi i kaszą jaglaną idealnie trafiłaś w mój gust;)
OdpowiedzUsuńPrzepis na zapiekankę zapisuję i na pewno wykorzystam:)
Mam nadzieję, że Ci będzie smakować :)
UsuńWczoraj na śniadanie przygotowałam zapiekankę według twojego przepisu, jedynie zamiast orzechów (które się skończyły) dodałam tarty ser.
UsuńMogę szczerze powiedzieć, że zapiekanka ma wyśmienity smak. Odgrzewana również smakuje bardzo dobrze. nawet dziś ją jadłam, bo troszkę przegięłam z ilością składników XD
Bardzo się cieszę, że Ci smakowała :)
Usuńwyglada pysznie !
OdpowiedzUsuńNie są to moje ulubione warzywa, ale też je doceniam i co tu dużo mówić - jadłabym. :D
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie zapiekanki - Twój przepis przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na zapiekankę:)Do tego suróweczka i żyć nie umierać;)
OdpowiedzUsuńale cudo! na pewno przepyszne!
OdpowiedzUsuńMmm zapiekanki <3 Dobrze, że weekend nadchodzi, w końcu będzie czas na fajniejsze gotowanie niż obiad na szybko :D Cudowna!
OdpowiedzUsuńHaha ja zawsze miałam maratony kreskówek, dzieciaki z 402 też uwielbiałam, a obok nich ach ten andy,odlotowe agentki itd. :D To, co teraz tam puszczają to jakieś badziewie ;p
Andy'ego uwielbiałam, ale agentki to tak średnio :P Już trochę nie jestem na bieżąco z aktualnymi kreskówkami, ale czasami (głównie jak siostra włączy tv) to obejrzę coś na Disney Channel :P
UsuńPyszności, jak zawsze :-)
OdpowiedzUsuńFajny, zdrowy i prosty w przygotowaniu pomysł :)
OdpowiedzUsuńBiorę całość bez zastanowienia! Wygląda przepysznie! Wartościowe składniki, zimowe warzywa i moja ukochana soczewica...
OdpowiedzUsuńidealne składniki - połączenie wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!
OdpowiedzUsuńkasza jaglana jest dobra na wszystko i ze wszystkim taki jej urok, a zapiekanka jest genialna tylko ciecierzycy nie chce mi się gotować :D
OdpowiedzUsuńJuż samo połączenie składników pobudza mój apetyt. Dodatek orzechów laskowych jest niczym "wisienka na torcie". :)
OdpowiedzUsuńSkładniki dobrze dobrane na moje oko.
OdpowiedzUsuńFajne połączenie składników!
OdpowiedzUsuńTu masz nowy przepis dla mnie :)
OdpowiedzUsuńnajlepsza salatka
OdpowiedzUsuńPrzyznam że takiej zapiekanki jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuń