Napatrzywszy się na instagramowe fit słodkości, naszła mnie wena na upieczenie własnego ciasta, jednak długo nie mogłam się zdecydować co wybrać. Początkowo miałam zrealizować gotowy przepis, jednak nie znalazłam żadnego satysfakcjonującego mnie w 100%, więc postanowiłam improwizować - uznałam, że z dobrych składników wypiek nie może się nie udać.
Chciałam, aby ciasto było uzdrowione, w pełni roślinne i zawierało w sobie zalegającą w lodówce śmietankę kokosową. Spód zrobiłam z posiadanych w szafkach mąk i płatków owsianych, trafiła też do niego sezonowa dynia, kakao i kokos, a słodkości dodały daktyle i dojrzałe banany. Ciasto wyszło zwarte i umiarkowanie wilgotne, z wyczuwalnym pierwiastkiem zdrowotności. Pokrywający je słodziutki daktylowy "karmel" dodał mnóstwo smaku, a całość zwieńczyła ubita z cukrem śmietanka kokosowa. Wypiek wychodzi dość kaloryczny, ale to prawie same wartościowe kalorie.
Ciasto kakaowe z karmelem z daktyli i śmietanką kokosową
Składniki na blaszkę o wymiarach 28x20cm (8 sporych kawałków):
Na ciasto:
- 140g (szklanka) mąki owsianej (u mnie zmielone na mąkę płatki owsiane)
- 50g (niecałe pół szklanki) płatków owsianych
- 30g (2 łyżki) mąki jaglanej
- 30g (2 łyżki) mąki gryczanej
- 40g (2 czubate łyżki) kakao
- 2 dojrzałe banany
- szklanka startej na tarce dyni
- pół szklanki (50g) daktyli
- szklanka napoju roślinnego (użyłam sojowego)
- 2 łyżki wiórków kokosowych
- 3 łyżki oleju (użyłam kokosowego)
- łyżeczka proszku do pieczenia
Karmel z daktyli:
- 100g daktyli
- czubata łyżka masła orzechowego
Śmietanka kokosowa:
- puszka (400g) śmietanki kokosowej schłodzonej w lodówce
- 2 łyżki cukru kokosowego (lub innego, ilość można zwiększyć w zależności od preferowanej słodkości)
Wykonanie:
Daktyle zalać wrzątkiem (ok. 0,5cm ponad ich poziom) i odstawić na 5 - 10 minut do namoczenia, po czym zblendować wraz z bananami na gładką masę. Dołożyć olej, startą dynię, napój roślinny i wymieszać. W drugiej misce połączyć mąki, płatki owsiane, proszek do pieczenia, kakao, wiórki kokosowe, po czym wymieszać je ze składnikami mokrymi. Masę przełożyć do wyłożonej papierem do pieczenia foremki i piec w piekarniku nagrzanym do 175 stopni przez ok. 30 minut. Gotowe ciasto wystudzić, w tym czasie przygotować karmel z daktyli.
Daktyle zalać wrzątkiem (ok. 1cm ponad poziom daktyli) i odstawić na 10 minut do namoczenia, po czym zmiksować wraz z masłem orzechowym na gęsty "karmel" (gdyby masa była za gęsta, można dodać więcej wrzątku). Gotową masę wyłożyć na wystudzone ciasto i całość pokryć śmietanką kokosową ubitą z cukrem (śmietankę można posypać startą ciemną czekoladą) i wstawić do lodówki na kilka godzin. Ciasto wytrzymało w lodówce 3 dni bez uszczerbku na smaku i strukturze, więc utrwalacze w postaci śmietan fixu okazały się zbędne.
Wartość odżywcza 1 dużego kawałka
przy założeniu, że otrzymamy ich 8:
445kcal
białko: 6,7g
węglowodany: 57,5g
tłuszcz: 23g
błonnik: 5,4g
Bardzo spodobało mi się stwierdzenie "wyczuwalny pierwiastek zdrowotności" ;)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda apetycznie :)
Ten pierwiastek to powszechne zjawisko w uzdrowionych wypiekach ;)
UsuńEch, szkoda że nie było tego przepisu, gdy robiłam ciasto na imprezkę urodzinową. Zapisuję przepis :)
OdpowiedzUsuńJeszcze zdążysz wypróbować :)
UsuńSuper pomysł :-)
OdpowiedzUsuńA co można dać zamiast śmietanki kokosowej?
OdpowiedzUsuńA czemu kokosowa Ci się nie podoba :P?
UsuńMożesz dać zwykłą kremówkę jeśli jesz nabiał, nie próbowałam z innymi roślinnymi, więc nic Ci nie polecę :/
Bardzo apetycznie wygląda :) Proszę o kawałek :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie zwarte ciasta :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie ☺
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda apetycznie. :)
OdpowiedzUsuńCzegoś takiego byłaby mi trzeba.
OdpowiedzUsuńWłaśnie ostatnio chciałam znaleźć przepis na jakieś ciacho dobre wegańskie i bezglutenowe.
Spokojnie mogłabym np. płatki owsiane w takiej wersji dostać.
Cukier kokosowy zamieniłabym na ksylitol, bo akurat mam.
No i pychotka :)
Pozdrowionka! :)
Z ksylitolem wyjdzie super ;)
UsuńPowiem Ci, a raczej napiszę :D, że jak przeczytałam nazwę tego ciacha to już byłam bardzo nim zainteresowana, bo "brzmi" przepysznie! A wygląda cudownie i mega apetycznie. Z chęcią zjadłabym nie tylko kawałek, ale dwa :D
OdpowiedzUsuńJa jadłam po jednym dużym na raz - drugiego nie dałabym rady :D
UsuńDrugi zabrałabym na później :P
UsuńAniu narobilas mi ochoty na takie ciasto ❤
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńNie trzeba mnie namawiać, zapisuję do zrobienia w jak najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńJuż ostatnio podbiłaś nam serca tym ciachem i tak czekałyśmy na przepis ^^ Głównie dlatego, żeby podesłać go siostrze bo ona lubi własnie takie pyszne i nie skomplikowane ciacha :)
OdpowiedzUsuńJak siostra ma do czynienia z Waszymi wypiekami, to inne mogą być dla niej rozczarowujące :D
Usuńchyba z całą blaszkę bym zjadła ;)
OdpowiedzUsuńChyba nie dałabyś rady, jest bardzo treściwe :D
UsuńJa to mega jestem ciekawa tej śmietanki kokosowej 😊 Banany, kakao i kokos - połączenie idealne!
OdpowiedzUsuńŚmietanka jest z firmy Real Thai, w składzie ma tylko kokos i wodę ;)
Usuńno proszę można zdrowo i z wielką przyjemnością:) chętnie bym spróbowała bo łakocie to ja kocham <3
OdpowiedzUsuńJa też niestety nie moge jeść kokosowych wyrobów oprócz zwykłego mleka :(
OdpowiedzUsuń2 razy już sie zatrułam mleczkiem z puszki :(
A zwykłe mleko z kartonika możesz? Wtedy wystarczy włożyć je do lodówki minimum na noc (a najlepiej na kilka) i po otwarciu ubić stałą część - to taka sama śmietanka będzie ;)
UsuńTakiego nie próbowałam, jadłam tylko te z puszki
UsuńZ kartonu może działać tak samo, ale może to kwestia mleczka - może to nie kokosem się zatrułaś tylko jakimś dodatkami - niektóre mleka kokosowe mają wiele zagęszczaczy i innych poprawiaczy struktury...
UsuńWygląda to przecudownie i bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńJak słodkości nie lubię, to skusiłabym się i to na duuużyy kawałek :)
OdpowiedzUsuńCiasto nie wyszło mocno słodkie, więc mogłoby Ci smakować :)
UsuńNo nie ja dopiero jadę do domu a Wy mnie tu tak katujecie pysznościami na blogach :) najpierw czytam o Kinder country uzdrowionyn a teraz takie cudeńko a dzisiaj to już na pewno żadnego z nich nie zrobię :/
OdpowiedzUsuńJeszcze zdążysz, a póki co pozostają Ci kupne zdrowe słodycze - teraz na szczęście takich nie brakuje ;)
UsuńPo prostu przepyszne! :)
OdpowiedzUsuńKarmel z daktyli i śmietanka kokosowa zdecydowanie do mnie przemawiają! Wpadam na kawałek :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie fit słodkości :)
OdpowiedzUsuńTo ciasto jest świetne! Zapisuje przepis i na pewno je zrobię :D Takie smaki zdecydowanie do mnie przemawiają :D
OdpowiedzUsuńrewelacyjne ciacho i do tego zdrowe :)
OdpowiedzUsuńZastąpić ciastko kakaowe kawowym, do nadzienia dorzucić % i byłoby ciasto mojego życia.
OdpowiedzUsuńA mnie % w nadzieniu popsułyby wszystko :D
UsuńWiem i tym lepiej, bo więcej dla mnie :P
UsuńDla Twojego żołądka chyba nie lepiej :D
UsuńFajne i smaczne składniki! Cóż chcieć więcej!
OdpowiedzUsuńkarmel ciastko czekoladaaadaaa
OdpowiedzUsuń