Bardzo lubię wszelkie zielone koktajle, a tak naprawdę to do ich robienia natchnęła mnie siostra, która jeszcze kilka miesięcy temu nie miała pojęcia jak smakuje szpinak, nieodzowny element zielonych szejków. W tych pysznych miksach jest on niemal niewyczuwalny, chociaż ja akurat bardzo lubię jego smak i zawsze dodaję go więcej, żeby lekka nuta szpinakowa była obecna, a i kolor był bardziej zielony. Nieodłącznym elementem moich koktajli jest także banan, którego słodki smak często dominuje. Tak naprawdę, to każde owoce się tu nadadzą i w zależności od ulubionych smaków można zmiksować swoje własne owocowo - warzywne CUDO :)
W dzisiejszym koktajlu, poza bananem najbardziej wyczuwalne było kiwi, które nawet lekko przytłumiło jego słodki smak, a dodatek mandarynki dodatkowo wzmocnił kwaskową nutę. Szpinaku dodałam sporo, ale nie dominował w koktajlu, lecz po głębszym zastanowieniu można było go wyczuć :) Do takich koktajli zawsze dodaję siemię lniane, które po zmiksowaniu jest niewyczuwalne, a wzbogaca całość w cenne kwasy omega 3. Blender kielichowy którego używam bez problemu rozdrabnia całe ziarenka, ale w przypadku blendera ręcznego siemię warto wcześniej zmielić w młynku do kawy.
Takie koktajle warto pić jak najczęściej - idealnie sprawdzą się na 2 śniadanie czy podwieczorek, także na wynos :) Moja siostra niegdyś zabierała je ze sobą w specjalnym pojemniku zwanym przez nas koktajlnikiem. Mamie także bardzo smakują, a ona do wszelkiej surowej zieleniny podchodzi bardzo sceptycznie :)
Koktajl podwójnie zielony (banan - kiwi - szpinak - mandarynka - siemię lniane)
Składniki na dużą szklankę:
Wykonanie:
W dzisiejszym koktajlu, poza bananem najbardziej wyczuwalne było kiwi, które nawet lekko przytłumiło jego słodki smak, a dodatek mandarynki dodatkowo wzmocnił kwaskową nutę. Szpinaku dodałam sporo, ale nie dominował w koktajlu, lecz po głębszym zastanowieniu można było go wyczuć :) Do takich koktajli zawsze dodaję siemię lniane, które po zmiksowaniu jest niewyczuwalne, a wzbogaca całość w cenne kwasy omega 3. Blender kielichowy którego używam bez problemu rozdrabnia całe ziarenka, ale w przypadku blendera ręcznego siemię warto wcześniej zmielić w młynku do kawy.
Takie koktajle warto pić jak najczęściej - idealnie sprawdzą się na 2 śniadanie czy podwieczorek, także na wynos :) Moja siostra niegdyś zabierała je ze sobą w specjalnym pojemniku zwanym przez nas koktajlnikiem. Mamie także bardzo smakują, a ona do wszelkiej surowej zieleniny podchodzi bardzo sceptycznie :)
Koktajl podwójnie zielony (banan - kiwi - szpinak - mandarynka - siemię lniane)
Składniki na dużą szklankę:
- 1 mały banan
- kiwi
- mandarynka
- duża garść szpinaku (60g)
- łyżeczka siemienia lnianego (w przypadku blendera ręcznego wcześniej zmielonego)
- 3/4 szklanki wody (można dać więcej lub mniej w zależności od pożądanej konsystencji)
Wykonanie:
Wszystkie składniki obrać, podzielić na mniejsze części i zmiksować ze sobą za pomocą dowolnego sprzętu przeznaczonego do tego celu. Blenderem ręcznym jest trochę ciężej uzyskać idealnie gładką konsystencję, ale koktajl zawsze wychodzi przepyszny :)
Wartość odżywcza:
210kcal
białko: 5g
węglowodany: 45,5g
tłuszcz: 3,2g
błonnik: 7,7g
żelazo: 2,5mg (14% dziennego zapotrzebowania*)
magnez: 117mg (38% dziennego zapotrzebowania*)
cynk: 0,9mg (11% dziennego zapotrzebowania*)
potas: 1111,2mg (24% dziennego zapotrzebowania*)
wit. K: 320µg (356% dziennego zapotrzebowania*)
* w odniesieniu do zapotrzebowania dorosłych kobiet
Jeśli lubicie koktajle to więcej inspiracji możecie znaleźć na tej stronie. Może i Wam uda się coś zmiksować w ten weekend i dodać do akcji organizowanej przed Veggie ;)
210kcal
białko: 5g
węglowodany: 45,5g
tłuszcz: 3,2g
błonnik: 7,7g
żelazo: 2,5mg (14% dziennego zapotrzebowania*)
magnez: 117mg (38% dziennego zapotrzebowania*)
cynk: 0,9mg (11% dziennego zapotrzebowania*)
potas: 1111,2mg (24% dziennego zapotrzebowania*)
wit. K: 320µg (356% dziennego zapotrzebowania*)
* w odniesieniu do zapotrzebowania dorosłych kobiet
Jeśli lubicie koktajle to więcej inspiracji możecie znaleźć na tej stronie. Może i Wam uda się coś zmiksować w ten weekend i dodać do akcji organizowanej przed Veggie ;)
Ale cudownie zielony :-)
OdpowiedzUsuńAle dzisiaj zieloniutko u Ciebie :) Połączenie składników w twoim koktajlu jest świetne. Chyba jutro rano podskoczę do sklepu po kiwi, tak mi smaku narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńMoc witamin :) Kochamy zielony kolor w kuchni, ale już w strefie cukierniczej trudno go uzyskać bez sztucznych barwników, ale pracujemy nad tym :D
OdpowiedzUsuńKurczę ale nam apetytu na kiwi zrobiłaś!
Oooo! Dziś spróbowałyśmy miksowanego tofu z mango. PYCHA :D
Tofu z mango faktycznie brzmi pysznie :):)
UsuńLubię sobie taki popijać do śniadania w weekend. Raz nawet zapakowałam zielony koktajl do słoiczka 375 ml, spakowałam do torby szeroką czarną słomkę i poniosłam do pracy. Potem cichcem popijałam przy komputerze :)) Ale takiego kopa mi dały te witaminki, że lżej mi było wytrzymać do końca pracy :) Zielone nie tylko jest dobre, ale i odpręża i dodaje energii, super !
OdpowiedzUsuńJa także zabieram taki czasami na wynos w słoiku, tylko niestety ten słoik trochę waży i muszę w końcu kupić jakiś plastikowy pojemnik :P
Usuńja również zabieram zielone koktajle do pracy, przelewam do butelek po wodzie, ale podobnie jak Ty Aniu muszę w końcu kupić jakiś fajny pojemnik-butelkę najlepiej kolorową:)
UsuńJa już szukam takiego jakiś czas :) Moja siostra kupiła świetny w TK Maxx, ale jak ja tam poszłam to zostały tylko w bardzo dziecięce wzorki... Muszę znowu się tam wybrać to może na coś trafię ;)
UsuńCudowna propozycja, jeszcze nie miałam okazji wypróbować takiej kombinacji, ale już widzę, że polubiłabym ją :-)
OdpowiedzUsuńMoże masz ochotę dodać ten miks do kolekcji koktajli na moim blogu? Zapraszam i pozdrawiam :-)
Już dodałam ;)
UsuńSamo zdrowie. Ja zawsze dziwiłam się, gdy ktoś nie lubił szpinaku. Ja go uwielbiam. Chociaż nigdy jeszcze nie piłam koktajlu z jego zawartością.
OdpowiedzUsuńJa częściej piję z nim koktajle niż jem go w formie niepłynnej i muszę chyba zrobić jakieś szpinakowe danie ;)
Usuńnigdy nie umiałam przekonać się do takich koktajlów.. ale wyglądają bosko! :)
OdpowiedzUsuńbomba zdrowia !!
OdpowiedzUsuńSą przepyszne ;) Magda
OdpowiedzUsuńWow, Możecie mnie adoptować skoro takie rzeczy u Was się robi ^^ Wygląda wyknitnie :)
OdpowiedzUsuńTen koktajl jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńKolor zdrowia ;)
OdpowiedzUsuńzielone koktajle najlepsze, zawsze na drugie lubię wypijać - porządna dawka energii, witamin i generalnie zdrowia :)
OdpowiedzUsuńJa także piję je najczęściej na 2 śniadanie :)
UsuńTen zielony kolor bardzo mnie przekonuje :)
OdpowiedzUsuńpyszna porcja witamin :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Wiesz ja uważam, ze codziennie powinniśmy dbać o naszych pupili i nie potrzeba do tego specjalnego święta ;)
OdpowiedzUsuńKoktajl to bym wypiła bo uwielbiam kiwi i zielone ;)
Ja uważam dokładnie tak samo ;)
UsuńDla mnie w ogóle taki dzień przytulania jest przyjemny - chociaż nie wiem jak zachowałabym się gdyby ktoś na ulicy do mnie podszedł i mnie przytulił :P
UsuńIdealne pożywienie na drugie śniadanko :) Super połączenie :)
OdpowiedzUsuńJa nie mogę się przekonać do tych zielonych potworków ;) Jakoś połączenie owoce+szpinak mi nie smakuje.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny koktajl :) Też zaczynam pić :)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest przepyszny! Uwielbiam szpinak w takiej wersji!
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię klasyczny koktajl truskawkowo-bananowy, ale ten również bardzo apetyczny, fajny kolor. :)
OdpowiedzUsuńTruskawkowo bananowy to także jeden z moich ulubionych :)
Usuńjaki kolor! piłabym chętnie każdego dnia;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zielone koktajle zarówno za wygląd jak i smak, są najlepsze <3 Kusisz tym swoim bardzo :>
OdpowiedzUsuńNie dość że pyszny to jeszcze zdrowy! I do tego niesamowity kolorek!
OdpowiedzUsuńChociaż koktajle bardzo mi smakują, piję je rzadko. Jednak myślę że w okresie letnim, gdy owoce i warzywa będą pochodzić z własnego ogródka takie zdrowe miksy będą pojawiać się u mnie często;)
OdpowiedzUsuńKolorek twojego koktajlu jest cudowny:)
Zazdroszczę Ci ogródka ;) U nas niestety nic za bardzo nie chce rosnąć :/
UsuńOstatnio bardzo często robie koktajle. Uwielbiam je i przekonuje się coraz bardziej do różnych połączeń owocowo warzywnych których kiedyś nie lubiałam
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio zakochałam się w zielonych koktajlach :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zielone napoje ! Zimą uwielbiam pić wyciskane a latem smoothies dla ochłodzenia <3
OdpowiedzUsuńLubie też bardzo jarmuż dodawać zamiast szpinaku bo tez jest mega bombą witaminową dla kobiet bbardzo ważne warzywo <3
Pozdrawiam
Przepis super
Jarmuż także ostatnio częściej dodaję :)
UsuńUwielbiam takie zdrowe koktajle i mój synek o dziwo też je lubi, bo mają jego ulubiony kolor. Zielony :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie przepadałam za koktajlami bo po prostu ich nie piłam, jak wypiłam w tym roku pierwszy nie mogłam uwierzyć, że mogą być tak dobre :D A ten zielony jest uroczy ^^ Marze o takim ze szpinakiem ale jeszcze okazji nie miałam, teraz jest promocja w biebrze właśnie na tą zieleń więc chyba się przejdę :D
OdpowiedzUsuń