Dawno nie dodawałam notki z zakupami spożywczymi, ale trudno mi segregować upolowane w sklepach rzeczy pod kątem przydatności do wpisu z food haulem. Często wstępuję do sklepów wracając z pracy i na bieżąco uzupełniam zapasy, a potem tracę rachubę co gdzie kupiłam. Ale w tym tygodniu zabrakło mi czasu na bieżące rozpakowanie zdobyczy i musiałam zrobić to wczoraj, więc uznałam, że może część produktów nada się do pokazania na blogu. Oczywiście to nie wszystko, co kupiłam w tygodniu - pomijam wszelkie owoce i warzywa, mleczka kokosowe (kupiłam dwa 500g mojej ulubionej firmy Real Thai) i 3 inne mleka roślinne, suszone owoce i orzechy (akurat uzupełniłam zapas pekanków w Lidlu, a w innym sklepie kupiłam suszone figi i pestki dyni), ale w zamian dorzuciłam kupione trochę wcześniej czekolady i batoniki - wydały mi się godne pokazania.
Zacznę od zakupów z Biedronki, w której pojawiło się ostatnio mnóstwo ciekawych eko przysmaków. Poza "mlekiem" sojowym (opisywanym w ulubieńcach sierpnia), asortyment wzbogaciły dwa nowe - ryżowe i migdałowe, ale mam już takie zapasy roślinnych pić w domu, że nie dokupuję za dużo, więc się powstrzymałam. Upolowałam tylko 3 - pak sojowych mleczek czekoladowych, bo te zapewne niedługo ze sklepu znikną, być może na zawsze.
ZAKUPY Z BIEDRONKI
Poza czekoladowym eliksirem (o wątpliwie zdrowym składzie, za to w poręcznych opakowaniach) kupiłam także:
- bio sok pomarańczowy - jest bardzo smaczny, polecam
- krówki kakaowe oraz mleczne: mleczne już napoczęłam - są dobre, ale dość mocno słodkie i jak dla mnie zbyt kruche, jednak skład jest całkiem w porządku jak na kupne cukierki (cukier trzcinowy, mleko odtłuszczone w proszku 17,5%, syrop ryżowy, olej kokosowy, aromat naturalny)
- ciastka owsiane pełnoziarniste: składowi wiele brakuje do ideału, ale kupiłam je z myślą o cieście, gdyż przydadzą się do spodu. Niestety posiadają olej palmowy - przynajmniej nie utwardzony, cukier oraz spulchniacze.
Powyżej widać przeciery pomidorowe, ryż basmati i kaszę jaglaną. Z bio oferty kupiłam także bio hummus (dla mnie okazał się trochę zbyt czosnkowy, ale miał zachęcający skład) oraz herbaty zielone - z matchą i z pomarańczą (produkty nie załapały się na zdjęcie, bo hummus już dawno zjadłam, a herbaty zostały w pracy). Większość z tych produktów ciągle znajdziecie w Biedronkach, przynajmniej niektórych.
TAHINI I MASŁO ORZECHOWE
A tutaj widać produkty ze sklepu ze zdrową żywnością - o tahince firmy Vegamarket wspominałam przy okazji ulubieńców lipca, a że bardzo mi smakowała, to kupiłam ponownie (być może dodam jej dokładną recenzję, bo ta ma dużo praktyczniejszy słoik - lepiej pozujący do zdjęć ;)) oraz masło orzechowe 100% firmy Horizon (kosztowało 11,80zł, więc wydało mi się niedrogie i kupiłam 3 słoiczki, a recenzję znajdziecie tutaj).
Mój ulubiony jak dotąd cukier kokosowy opisywałam już przy okazji ulubieńców maja - najbardziej podoba mi się w nim to, że jest pakowany w dwa osobne opakowania, przez co dłużej zachowuje świeżość.
CZEKOLADY
W tym samym sklepie kupiłam też dwie czekolady - biała Cocoa z pistacjami i solą ciągle czeka na taste test, a Vivani 99% opisywałam tutaj. Trzecia czekolada - Benjamissimo 75% raw caco nibs - to prezent, ale zdecydowanie zasługujący na pokazanie na blogu wśród koleżanek.
CZEKOLADY Z TESCO
A powyżej widać czekolady pochodzące z Tesco, w większości z promocji (nie myślcie, że kupiłam ich tylko tyle, bo wzięłam każdej po kilka tabliczek i z tego co pamiętam, mam też inne, recenzowane już na blogu rodzaje :D) - Madagascan 71%, czekolada biała z wanilią, Uganda 78% i Sao Tome 71%
CUKIER KOKOSOWY
Mój ulubiony jak dotąd cukier kokosowy opisywałam już przy okazji ulubieńców maja - najbardziej podoba mi się w nim to, że jest pakowany w dwa osobne opakowania, przez co dłużej zachowuje świeżość.
KILKA RZECZY Z ROSSMANNA
W Rossmannie zdecydowanie więcej kupuję jedzenia niż kosmetyków - uwielbiam tamtejsze suszone owoce (zwłaszcza rodzynki) i orzechy, a ostatnio nabyłam:
- surowe kakao sproszkowane: chyba moje ulubione surowe kakao - ma głęboki smak, a do tego bardzo dobrze rozpuszcza się w płynach
- ziołowe cukierki miętowo - eukaliptusowe: nie kupuję ich z myślą o leczeniu gardła, które ma się dobrze, ale bardzo mi smakują, a do tego mają całkiem przyjazny skład (izomalt, wyciąg z korzenia prawoślazu, olejek eukaliptusowy, mentol, wyciąg z podbiału, olejek miętowy, sukraloza)
- wegańskie krówki kakaowe i krem kakaowo - orzechowy Super Krówka: niestety w Rossmannie do którego chodzę nie pojawiły się jeszcze nowe krówki kokosowe i krem pistacjowy, więc kupiłam to, co było ;)
- migdały pikantne: poza migdałami w składzie znajdziemy sos tamari złożony z soi, wody, soli morskiej i mirin.
BATONIKI
Jak skompletuję wszystkie batony z serii, to dodam zbiorczą recenzję - póki co kupiłam Raw Paleo Protein Peanut Volcano i Jungle Banana oraz Legalized hemp protein, ponadto mam chyba też wersję z nerkowcami - wszystkie znalazłam w Rossmannie.
I to by było na tyle. A Wy gdzie najbardziej lubicie robić zakupy?
Bardzo udane zakupy :-) Muszę bardziej dokładnie przeszukać półki w Biedronce , bo pewnych produktów nie widziałam. Jeśli chodzi o czekoladę biała z pistacjami, Tę czekoladę , to jak dla mnie do tej pory najsmaczniejsza ze wszystkich ( nie biorąc pod uwagę gorzkich , bo to inna kategoria ;) i nie powinna występować w tak małych opakowaniach :-)))) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńZ tego co widziałam, asortyment w poszczególnych Biedronkach trochę się różnił ;) Super, czyli czeka mnie udana degustacja ;))
UsuńZapomniałam jeszcze . Nie żebym się czepiała :-) Ale wiem , że Ty Aniu dużą wagę przywiązujesz do tego , by jedzenie było zdrowe ( pomijam , że zawsze u Ciebie jest piękne ) więc podrzucę Ci link o suklarozie , która jest w składzie cukierków miętowo - eukaliptusowych http://bonavita.pl/sukraloza-wlasciwosci-skutki-uboczne-i-zastosowanie
OdpowiedzUsuńNie wszystko co jem, jest zdrowe - naprawdę ;)
UsuńCo do sukralozy to zdaję sobie sprawę, że nie jest to zdrowy twór, ale w takich ilościach, w jakich jem ją z cukierkami, na pewno mi nie zaszkodzi. Ale chętnie przeczytam te informacje, dziękuję ;)
bardzo udane zakupy :)
OdpowiedzUsuńI w dyskontach można znaleźć dobre jedzenie, trzeba się tylko dobrze rozglądać po półkach
OdpowiedzUsuńI korzystać z sezonowych ofert ;)
UsuńSuper produkty Aniu :-) w zasadzie wszystko co lubię :-)
OdpowiedzUsuńWidziałam te czekolady Benjamissimo - ciekawa jestem, jak wypadną :D Białą z pistacjami uwielbiam, choć dawno już nie jadłam. Też upolowałam dwie czekolady z Tesco finest - ta Sao Tome jest pyszna!
OdpowiedzUsuńCiekawe, jak Ci zasmakują smakołyki od Max Sport :) Ja we wszystkich Rossmannach, w których byłam (w Lublinie koło mnie, w Nadarzynie, W Galerii Mokotów i w Złotych Tarasach) widziałam kokosowe Super Krówki i krem pistacjowo-kakaowy, ale ten drugi kosztuje 20 zł - moim zdaniem to lekka przesada :P
Ja najbardziej lubię Carrefour, E. Leclerc, czasem skoczę do Tesco, a i Biedronka oraz Lidl ostatnio nieźle konkurują pod względem eko produktów - z Biedronki lubię to mleko sojowe oraz eko tofu :) Kupiłam też młody jęczmień. A w Lidlu widziałam, że weszły produkty NaturAvena, m.in. różne mąki (lniana chociażby), ale jeszcze ich nie testowałam :)
Ja tych czekolad mam łącznie chyba ze 20, jak nie więcej, ale fajnie też sprawdzają sie jako polewy do ciast :D
UsuńTo u mnie widocznie wykupili - byłam tylko w jednym Rossku ostatnio, do innych mam nie po drodze (nie starcza mi przerwy w pracy żeby dojść wszędzie, gdzie bym chciała, a rano rosski są pozamykane :/). No ale nie mam presji na te rzeczy ;) Faktycznie lekka przesada - może będzie promocja jakas niedługo (ten zwykły chyba był tańszy...)
Eko tofu też kupiłam, zapomniałam. Mąkę lnianą (i jeszcze chyba kukurydzianą i gryczaną) też mam ;)
Zastanawiam się jaka jest różnica między mąką lnianą a mielonym siemieniem :D Jak jej użyjesz to daj znać :)
UsuńPodejrzewam, że żadna - to zapewne zmielone i odtłuszczone siemię lniane :P
Usuńte kakaowe krówki z Biedronki też bardzo kruche, osobiście wolę te ciągnące się, ale skład ok, trzymam w pracy dwie paczki, jak mnie najdzie kryzys cukrowy to mam pod ręką :)
OdpowiedzUsuńTeraz mam ochotę na czekoladę, tyle ich pokazałaś :)
Też wolę ciągnące zdecydowanie, te kupiłam tylko na spróbowanie ;)
UsuńA wiesz, że ja też - zaraz zjem trochę jakiejś :))
Widzę, że zakupy bardzo udane :) Wszystko mega pyszne :)
OdpowiedzUsuńTo ja wpadnę na czekoladkę :)
OdpowiedzUsuńmniam mniam ten krem z super krówki jest wspaniały <3
OdpowiedzUsuńCzekolada z ugandy to mój hit tego roku ❤
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Twoich wrażeń co do raw paleo zwłaszcza z bananem którego uwielbiam :D ostatnio nie mam ulubionego sklepu. W każdym kupuje co innego. Asortyment mają podobny ale ceny już zdecydowanie różne. Dlatego biegnę tam gdzie taniej :)
W Rosmanie chętnie zerkam na półki spozywcze ale kupuje tylko jak jest promocja bo ceny winduja ostro ... widać to zwłaszcza po raw batonach.
Biedronka ostatnio też zadziwia bogactwem bioproduktów. Zdecydowałam się na ciastra które też kupiłaś ale w wersji czekoladowej ;) są pyszne
Mleko ryżowe tez niczego sobie :) ten asortyment mógłby zostać na stałe :)
Ja tak samo - kupuję w różnych sklepach - w tygodniu w tych, co mam po drodze, a w soboty zazwyczaj idę do Tesco.
UsuńMyślę, że te mleka w Biedrze zostaną, a reszta pewnie zniknie, jak ludzie wykupią...
Wszelkie krówki bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńJeszcze chyba je dorwiesz ;)
UsuńJa zakupy robię głównie w Tesco. Czasem wpadnę do Lidla, ale to już raczej przy okazji jakiegoś ciekawego tygodnia tematycznego. W Biedronce praktycznie nie bywam, ale chyba zajrzę w najbliższym czasie, bo widzę, że warto :)
OdpowiedzUsuńJa też chyba najczęściej w Tesco, do Lidla chodzę jak mi się uda w przerwie w pracy (lub jak są jakieś ciekawe promki), a Biedronkę akurat mam po drodze ;)
UsuńŚwietne łowy widzę! Miałam też kupić parę rzeczy na tą akcję z ekologiczną żywnością, ale niestety totalnie spłukałam się ostatnio na odżywkach białkowych więc wyszło jak wyszło :D
OdpowiedzUsuńNo ja przynajmniej na białku zaoszczędzę :D
UsuńPyszne, zdrowe i pożywne zakupy :) Jest i coś słodkiego ;)
OdpowiedzUsuńTe czekolady z Tesco chyba muszą być jakieś nowe, bo nie kojarzę takich kolorowych opakowań. To jest świetne, że w takich sklepach jak Biedronka jest coraz więcej rzeczy ,,eco", też ostatnio skorzystałam :). A pekany tak samo w Lidlu dorwałam na promocji.
OdpowiedzUsuńJa je widziałam tylko w jednym Tesco - nie wiem czy były wcześniej...
UsuńPekany z Lidla uwielbiam, szkoda że zniknęły orzechy brazylijskie - przynajmniej z Lidla w którym bywam :/
Przyznam szczerze, że za Tesco po prostu nie przepadam. Bardzo cieszy mnie jednak poszerzająca się oferta Biedronki i Lidla w tej materii. Ps. Ostatnio również w mojej kuchni pojawił się cukier kokosowy :)
OdpowiedzUsuńA ja Tesco lubię, choć chyba coraz mniej...
UsuńU mnie już od dawna się sprawdza do wielu dań ;)
Jak ja uwielbiam food haule :D
OdpowiedzUsuńSuper. Chciałabym móc się przekonać czy któraś z tych czekolad by mnie porwała.
Batoniki Paleo bardzo lubię.
Wydaje mi się, że by mi się spodobało to tahini. Jednak nigdy go nie miałam.
Pozdrawiam serdecznie :)
Czekolady pewnie by Ci smakowały, zapewne kiedyś ich spróbujesz :)
UsuńTeż kupiłyśmy te krówki z Biedry i jeszcze jakiś krem typu nutella ale jeszcze muszą odleżeć swoje w szafie xD
OdpowiedzUsuńKremu nie kupowałam ze względu na mleko w składzie (wiem, że krówki też je mają, ale to co inna kategoria jedzenia :P), poza tym wydawały mi się ulepkowo słodkie :D
UsuńSzkoda, że nie ma mnie w Polsce. Napadłabym na biedronkę, tyle fajnych, nowych artykułów!
OdpowiedzUsuńKakao z Purasany to zdecydowanie moje ulubione, niestety u nas w Rossmanie już niedostępne :( myślałam, że wycofali z całej sieci, więc mnie zaskoczyłaś ;) jestem zachwycona nowymi produktami w Biedronce, mimo że kupiłam tylko napój sojowy oraz pomidory krojone, bo po prostu cieszę się ze zdrowszych produktów w sklepach :D
OdpowiedzUsuńMoże ja jakieś resztki kupiłam, bo w sumie też dawno w Rossmannach ich nie widziałam...
UsuńTeż się cieszę, że teraz jest ich coraz więcej ;)
Aaa, kontem! Popraw :P
OdpowiedzUsuńZjadłabym raw bary.
Poprawiłam, dzięki za czujność :*
UsuńEko produkty są pycha <3 nie wyobrażam sobie życie bez naturalnych i zdrowych produktów ;) Uwielbiam także zdrowe przetwory owocowe, które zamawiam w sklepie online ;D
OdpowiedzUsuńPowiem wam, że jeśli chodzi o kupowanie ekologicznego jedzenia, to na pewno warto będzie abyście sprawdzili sobie sklep Swojska Piwniczka. Moim zdaniem mają bardzo ciekawa oferte takich produktów, z której każdy kto lubi jeść zdrowo wybierze coś dla siebie
OdpowiedzUsuńPowiem Wam, że niestety nie zawsze zdrowe odżywianie było moim przyjacielem i często jadłam bardzo niezdrowo, ale na szczęście to wszystko się zmieniło. Teraz swobodnie korzystam sobie z różnych przepisów, a Wy na stronie https://karrinatura.pl możecie znaleźć artykuł o tym, jak zdrowo się odżywiać i jak robić zdrowe zakupy.
OdpowiedzUsuńJa już dawno przerzuciłam się na zakupy spożywcze online
OdpowiedzUsuńBardzo mnie dziwi tak duża ilość ludzi w sklepach mimo obostrzeń. Nie ma tam żadnego ładu. Wolę zamawiać online. Mam swój ulubiony sklep spożywczy online z produktami Vege https://zakupyw24h.pl/2996-vege-strefa i tam zamawiam wszystko co potrzebuję. Z domu wychodzę tylko na spacery.
OdpowiedzUsuń