Lipiec dobiegł końca i chociaż przez większą część nie zachwycał pogodą, to w ostatnie dni pokazał się z dobrej strony. Zawsze lubiłam ten miesiąc - za lato, słońce i sezonowe owoce, więc nie jestem specjalnie ucieszona jego końcem. Tegoroczny lipiec najbardziej kojarzyć mi się będzie z malinami, truskawkami (te już chyba się kończą na dobre ;/), arbuzami (gdy tylko mogę, zasiadam ze sporym kawałkiem i jem łyżką prosto ze skórki), borówkami prosto z krzaka, brzoskwiniami i nektarynkami (idealnymi do owsianek), fasolką szparagową, cukinią i bobem i te produkty stanowiły znaczącą część mojego wyżywienia, jednak i kilka nowości niesezonowych zasługuje na wyróżnienie - zobaczycie je poniżej ;)
poniedziałek, 31 lipca 2017
piątek, 28 lipca 2017
Foodbook wegański #129
Dzisiaj znowu nie miałam pomysłu na śniadanie, a wczoraj w ogóle zapomniałam wszcząć procesy myślowe na ten temat. Rano dopiero uzmysłowiłam sobie, że trzeba dodać fotomenu na bloga i byle jaka, niewystylizowana owsianka nie wchodzi w grę :P Po szybkim przeglądzie szafek zdecydowałam się zrobić bananowe placki z dodatkiem wegańskiej odżywki białkowej, która wyleciała mi z półki niemal na głowę - uznałam to za wystarczający znak, aby wypróbować proteinowy proszek (i aby jutro zrobić porządki). Mój obiad to sezonowy zestaw smakołyków, a główną rolę odegrała fasolka - uwielbiam to warzywo i jem prawie codziennie. Dzisiejsza pochodzi z ogródka koleżanki mojej mamy, a pierwotnie była czarna - zdziwiłam się (i lekko rozczarowałam), gdy w czasie gotowania zmieniła zabarwienie, ale najważniejsze, że smakowała cudnie, zwłaszcza w połączeniu z tahinką. Podwieczorek skomponowałam z ulubionych przysmaków ostatnich dni, a na kolację ponownie zrobiłam jaglankę w warzywnym wydaniu, przez co wyglądała prawie tak samo jak obiad - wszystko zobaczycie poniżej ;)
czwartek, 27 lipca 2017
Krem z migdałów Chufa (Stragan Zdrowia) - recenzja
Masła orzechowe to od wielu już lat niezbędne wyposażenie moich półek ze zdrową żywnością. Sporo różnych kremów orzechowych w życiu zjadłam, ale z takim z migdałów ziemnych chufa miałam do czynienia pierwszy raz. Nigdy też nie jadłam migdałów ziemnych w całości, ale według informacji w internecie cechują się one słodkim i łagodnym smakiem - dla mnie to wystarczająca rekomendacja. Byłam bardzo ciekawa czy krem, zgodnie z opisem na etykietce, będzie słodki i z radością podeszłam do degustacji, licząc na coś pysznego. A słoiczek z tym smakołykiem pochodzi ze sklepu ze zdrową żywnością Stragan Zdrowia - koniecznie zajrzyjcie na stronę firmy i popatrzcie jakie inne cudowności można tam znaleźć ;)
wtorek, 25 lipca 2017
Pieczona wegańska owsianka z nektarynką i cukinią
Pieczone owsianki to niezmiennie jedne z moich ulubionych dań, a najbardziej lubię w nich to, że za każdym razem można zrobić inną wersję smakową. Latem korzystam z sezonowych dóbr, a do owsianki z piekarnika pasuje zdecydowana większość dostępnych teraz owoców. Zazwyczaj dodaję także cukinię, która ubogaca konsystencję, a jej nienachalny smak komponuje się z innymi składnikami. I nie może zabraknąć dosładzającego całość banana.
Tym razem, do bananowo - cukiniowej owsianki, dodałam dojrzałą nektarynkę, która puszczając swoje soki przy pieczeniu, wniosła mnóstwo smaku. Olej i mąka kokosowa wprowadziły kokosową nutkę, a mąka dodatkowo wpłynęła na zwartą konsystencję. Ciepłą owsiankę udekorowałam rodzynkami, płatkami kokosu i ciemną czekoladą, która pysznie się roztopiła. A po wystudzeniu wypiek można zabrać ze sobą do pracy - owsianka wówczas robi się jeszcze bardziej zwarta i na zimno smakuje tak samo cudownie ;)
niedziela, 23 lipca 2017
Dlaczego jem owoce na czczo i czy to szkodzi zdrowiu?
Dostałam ostatnio kilka zapytań o to, dlaczego przed śniadaniem jem owoce i czy nie boję się, że tym sposobem zniszczę sobie trzustkę i zapadnę na cukrzycę, a jedna osoba wyraziła dużą troskę o moją wagę - ponoć owoce na czczo tuczą. A jak to w odżywianiu bywa, nie ma jednej słusznej teorii na ten temat i myślę, że najlepiej słuchać swojego organizmu - on często dobrze wie, co dla niego najlepsze ;)
Jak wiadomo, owoce są bardzo bogate we fruktozę i wg niektórych, cukier ten należy ograniczać do minimum, ale ja nie jestem zwolenniczką tej teorii i jak możecie zobaczyć w moich foodbookach, owoców jem sporo, zwłaszcza w sezonie, i nie zauważyłam żadnego negatywnego wpływu na wagę czy zdrowie, nawet jedząc je wieczorem. Ale jak już pisałam, to wszystko kwestia indywidualna i wiele zależy od masy ciała czy od celów dietetycznych, jakie każdy z nas sobie stawia.
Jak wiadomo, owoce są bardzo bogate we fruktozę i wg niektórych, cukier ten należy ograniczać do minimum, ale ja nie jestem zwolenniczką tej teorii i jak możecie zobaczyć w moich foodbookach, owoców jem sporo, zwłaszcza w sezonie, i nie zauważyłam żadnego negatywnego wpływu na wagę czy zdrowie, nawet jedząc je wieczorem. Ale jak już pisałam, to wszystko kwestia indywidualna i wiele zależy od masy ciała czy od celów dietetycznych, jakie każdy z nas sobie stawia.
piątek, 21 lipca 2017
Foodbook wegański 128
Ostatnio nie mam weny na gotowanie i najbardziej smakują mi proste, niemal gotowe już dania (moim hitem ostatnich dni są wafle ryżowe z awokado/hummusem/pastą paprykową/tahini, z sałatą i pomidorem - do tego jakieś ugotowane warzywa i nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba ;)) oraz owoce, ale blog po raz kolejny zmusił mnie do większego wysiłku kulinarnego.
Na śniadanie zrobiłam przepyszną owsiankę z dodatkiem dojrzałej nektarynki i wielu "superfudsów" - to chyba najlepsze danie na początek deszczowego dnia (nie wiem, gdzie te zapowiadane upały ;/). Obiad skomponowałam z lodówkowych znalezisk, a podwieczorek, w postaci ciasta z galaretką, czekał na mnie w lodówce. Jadłam także truskawki, które są pewnie jednymi z ostatnich, zdobytych w tym sezonie i warto było się po nie tarabanić w deszczu na bazarek - najbardziej lubię je same, ale pysznie wzbogaciły moją kolacyjną jaglankę ;)
czwartek, 20 lipca 2017
Czekolada Auchan Bio 70% - recenzja
Dużo czasu minęło, zanim poniższa czekolada została wydobyta z mojej szuflady z zapasami - wszystko przez dość odległy termin ważności. Kupiłam ją już dawno temu w Auchan - pamiętam, że pierwotnie na pocieszenie i w celu uzupełnienia niedoborów kalorycznych po badaniach, ale jak potem popatrzyłam na opakowanie stwierdziłam, że wypadałoby wstawić jej recenzję na bloga, więc trafiła w czeluścia mebla na długie miesiące. Czekolada wydała mi się smaczna - nie oczekiwałam od niej w prawdzie niczego specjalnego, ale 70% tabliczki rzadko kiedy mnie zawodzą, więc pozostało mi spróbować auchanowski wyrób.
wtorek, 18 lipca 2017
Korzenne ciasto dyniowe z nektarynkami
Chociaż lato nie kojarzy się specjalnie z dynią, to w tym roku odkryłam, że fajnie wpisuje się ona w letnie ciasta z owocami. A że ciągle mam zamrożone zapasy pomarańczowego warzywa (i chyba nie tylko ja ;)), to wykorzystuję je, łącząc z sezonowymi dobrami - tym razem padło na nektarynki.
Nektarynki bardzo dobrze wpasowały się w korzenne ciasto, a pure z dyni nadało mu przyjemnie pomarańczowego koloru, wpływając przy okazji na strukturę. Wypiek był mięciutki i puszysty, a za sprawą wiórków lekko kokosowy. Wiele smaku wniosły także rodzynki oraz ciemna czekolada, świetnie pasująca do nektarynek. Nie jest to ciasto idealne pod względem zdrowotnym - mąka pszenna i cukier to składniki przez wiele osób umieszczone na liście produktów zakazanych, ale z pewnością zdrowsze od klasycznych wypieków. Do tego jest łatwe w przygotowaniu i doskonale sprawdzi się na grillu czy pikniku.
niedziela, 16 lipca 2017
Wegańskie kanapki na lato - kilka kompozycji
Jak pisałam nie raz na blogu, kanapki na niedzielne śniadanie to taka moja mała tradycja. Jednak lato trochę nie sprzyja jej kultywowaniu, bo w sobotę z racji różnych wydarzeń zdarza mi się zjeść spore ilości chleba, przez co następnego dnia rano mam ochotę jedynie na owoce lub owsiankę. Dlatego dzisiejszy wpis zawiera w sobie nie tylko kanapki śniadaniowe, ale także jedną obiadową i kolacyjną. W ogóle to ostatnio bardziej polubiłam chleb - najczęściej jem żytni, lecz czasem wolę taki zwykły biały "puchacz" - najlepiej z masłem lub rozmiażdżonym awokado. Do tego często gotuję jakieś sezonowe warzywa i nic więcej mi do żywieniowego szczęścia nie potrzeba ;) Poniżej pokażę Wam kilka bardziej odżywczych kompozycji kanapkowych, całkowicie roślinnych.
piątek, 14 lipca 2017
Foodbook wegański #127
Jak widać poniżej, w dalszym ciągu objadam się owocami, rekompensując sobie częściowo braki słońca. Ciągle wierzę, że prawdziwe lato nadejdzie i jeszcze zdążę wygrzać swoje ciepłolubne kości. Póki co, pozostaje się cieszyć smakami lata i korzystać, bo obecnie naprawdę jest z czego.
Codziennie rano, jeszcze przed właściwym śniadaniem, jem owoce, a najbardziej lubię truskawki i maliny - nie ma dla mnie nic lepszego niż miska pełna takich pyszności. W mojej okolicy truskawki ciągle są dostępne, a do tego smakują idealnie i gdy się skończą, będzie mi ich bardzo brakować. Owoce weszły także w skład dzisiejszego śniadania, a najwięcej wniosło zmiksowane mango, pysznie komponujące się z ugotowaną na sypko komosą. Obiad również zawierał w sobie mnóstwo sezonowych darów, podobnie jak kolacja. Z kolei podwieczorek to stworzony na szybko zestaw smakowitości, a wszystko to zobaczycie poniżej;)
czwartek, 13 lipca 2017
Krem orzechowo - kakaowy Super Krówka - recenzja
Wegańskie super krówki - zarówno te o smaku toffi, jak i czekoladowe zachwyciły mnie na tyle, że weszły na stałe w skład mojej codziennej diety. Sprawdzają się niemal w każdym przypadku zapotrzebowania na coś słodkiego i podejrzewałam, że krem orzechowo - kakaowy będzie mnie docukrzał w tak samo pyszny sposób. Nigdy nie byłam wielką fanką słodkich, gotowych dodatków do chleba, choć miałam w życiu czas, że do szkoły niemal codziennie zabierałam kanapki z najpopularniejszym na świecie smarowidłem, jednak taki całkowicie roślinny krem orzechowo - kakaowy to zupełnie co innego. Czułam, że wniesie wiele smaku do moich dań, a zwłaszcza z chrupaczami skomponuje się cudnie - byłam pewna jego wspaniałości, więc jakiekolwiek rozczarowanie byłoby dla mnie niemałym szokiem :)
wtorek, 11 lipca 2017
Puszyste placki owsiane z bananem i cukinią
Placki to niezmiennie jedno z moich ulubionych dań i niemal zawsze przyrządzam jakieś na sobotnie śniadanie, zdarza mi się robić je na obiad lub jako wypełnienie lunchboxu. Do ciasta można dodawać różne składniki i za każdym razem tworzyć małe naleśniki o innym smaku. Z latem najbardziej kojarzą mi się placki z jagodami, borówkami czy truskawkami, a także cukiniowe, które można przygotować zarówno w wersji słodkiej, jak i bardziej wytrawnej - ja oczywiście wolę słodkie.
Od jakiegoś czasu bardzo lubię połączenie cukinii z bananem, który wnosi wiele słodkiego smaku, a przy okazji wpływa na strukturę placków. Nienachalne smakowo warzywo także urozmaica konsystencję, wnosząc do dania mnóstwo składników odżywczych. Podstawę "pankejków" stanowiły zmielone płatki owsiane, tworzące wraz z mąką dyniową odżywczą bazę ciasta. Za sprawą jajka, a raczej ubitego białka, placki wyszły bardzo puchate, niemal biszkoptowe, a najlepiej smakowały z roztapiającą się nich ciemną czekoladą i chrupiącymi orzechami.
niedziela, 9 lipca 2017
Najlepsze roślinne źródła wapnia w diecie + kilka dań bogatych w wapń
Wapń to bardzo ważny pierwiastek, który powinniśmy dostarczać organizmowi wraz z dietą każdego dnia. Według norm opracowanych przez Instytut Żywności i Żywienia w Warszawie, dorosły człowiek, w zależności od stanu fizjologicznego, codziennie powinien spożywać 1000 - 1300mg tego minerału. Jak wiadomo, najwięcej wapnia zawiera mleko i przetwory mleczne, ale wiele osób z różnych względów z nich rezygnuje i wówczas warto wiedzieć, gdzie tego składnika szukać. Z własnego doświadczenia wiem, że eliminując produkty odzwierzęce, możliwe jest wypełnienie dziennych norm żywieniowych, a poniżej opiszę kilka produktów, które najbardziej to ułatwiają ;)
piątek, 7 lipca 2017
Wegański jadłospis 126
Chociaż pogoda nie nastraja optymistycznie (nie pamiętam lipca, w którym musiałam rano wychodzić w kurtce lub grubej bluzie :P), widoki na bazarkach już jak najbardziej tak. Poza polskimi owocami uwielbiam arbuzy i mango, przez co czasami sama nie wiem, co mam jeść (dobrze, że mam dużą lodówkę :D). Przynajmniej letnimi przysmakami można sobie zrekompensować brak słońca - szkoda tylko, że owoce nie zawierają witaminy D3 ;)
Sezonowych dóbr w moim menu nie brakowało i już do śniadaniowej jaglanki trafiło idealnie dojrzałe i słodkie mango. Jak zawsze nie miałam pomysłu na obiad, ale mieszanka rozmaitości okazała się strzałem w dziesiątkę, podobnie jak kolacyjne kanapki i podsmażone warzywa. Objadłam się także owocami, aż w pewnym momencie miałam ich dosyć, no ale z sezonu trzeba korzystać - truskawki, jakie teraz kupuję, są przepyszne, a niedługo znikną na długie miesiące. Wszystko zobaczycie poniżej ;)
Sezonowych dóbr w moim menu nie brakowało i już do śniadaniowej jaglanki trafiło idealnie dojrzałe i słodkie mango. Jak zawsze nie miałam pomysłu na obiad, ale mieszanka rozmaitości okazała się strzałem w dziesiątkę, podobnie jak kolacyjne kanapki i podsmażone warzywa. Objadłam się także owocami, aż w pewnym momencie miałam ich dosyć, no ale z sezonu trzeba korzystać - truskawki, jakie teraz kupuję, są przepyszne, a niedługo znikną na długie miesiące. Wszystko zobaczycie poniżej ;)
czwartek, 6 lipca 2017
Zdrowe słodycze - batony Bakal Sport Magnez, Energy i Protein - recenzja
Jak na pewno stali czytelnicy mojego bloga wiedzą, bardzo lubię wszelkie zdrowe słodycze i nigdy nie brakuje ich w moich zapasach. Zrobione z suszonych owoców i orzechów przysmaki zazwyczaj okazują się przepyszne, ponadto są źródłem wielu wartościowych składników. Na szczęście coraz więcej takich produktów powstaje, a wiele z nich można kupić w popularnych sklepach. Istnieje też mnóstwo pseudo zdrowych batonów czy zbożowych ulepków, dlatego zawsze warto sprawdzać skład. Składowi batonów Bakal Sport nie można niczego zarzucić - dzięki temu, że tworzą je głównie bakalie, zasługują na miano zdrowych słodyczy.
wtorek, 4 lipca 2017
Wegetariański pasztet z soczewicy i marchewki z natką pietruszki
Pasztet z poniższego przepisu był jednym z pierwszych, jakie w ogóle zrobiłam w życiu. Pamiętam, że kiedyś często stanowił wypełnienie mojej grahamki, oczywiście w towarzystwie warzyw - zazwyczaj papryki i szczypiorku oraz awokado. Teraz bułek raczej nie jadam, ale z waflami ryżowymi, chlebem żytnim czy po prostu jako dodatek do lunchu, pasztet sprawdza się idealnie.
Podstawę pasztetu stanowiła soczewica, będąca świetnym źródłem wartościowego białka roślinnego. Marchewka wniosła wiele pysznego smaku i witamin, a przy tym nadała wypiekowi ładnego koloru. Aromatyczna natka pietruszki także wzbogaciła smak, podobnie jak liczne przyprawy, pysznie i ciekawie doprawiające całość. Pasztet dawał się łatwo kroić, ale też cechował się smarowną konsystencją - najlepszą na kanapki :)
niedziela, 2 lipca 2017
Ulubieńcy czerwca 2017
Czerwiec się skończył i chociaż pogoda nie zawsze na to wskazuje, mamy kalendarzowe lato. Uczniowie mogą cieszyć się wakacjami, a wszyscy bogactwem owoców i warzyw na bazarkach - są dostępne truskawki, czereśnie, importowane arbuzy i mango, botwinka, resztki szparagów, bób i ciągle nowe pyszności się pojawiają. Przez to, że dużo jem wspomnianych wcześniej przysmaków, nie próbowałam wielu nowości, bo nie bardzo mam kiedy - żeby człowiek mógł jeść wszystko co chce, to nie wiem ilu posiłków by to wymagało :D Ale kilka dobroci, których na blogu wcześniej nie pokazywałam, zobaczycie poniżej, a zaczynam od największego hitu miesiąca ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Składniki
AMARANTUS
ANANAS
AWOKADO
BAKŁAŻAN
BANAN
BORÓWKI
BOTWINKA
BROKUŁY
BRUKSELKI
BRZOSKWINIE
BURAK
CEBULA
CIECIERZYCA
CUKINIA
CYNAMON
CZEKOLADA
DAKTYLE
DYNIA
FASOLA
FASOLKA SZPARAGOWA
GRUSZKA
JABŁKO
JAGODY
JARMUŻ
KAKAO
KALAFIOR
KAPUSTA
KASZA BULGUR
KASZA GRYCZANA
KASZA JAGLANA
KIEŁKI
KIWI
KOLENDRA
KOMOSA RYŻOWA
KUKURYDZA
MAK
MAKARON
MARCHEW
MARCHEWKA
MASŁO ORZECHOWE
MIGDAŁY
MIÓD
MLEKO KOKOSOWE
MĄKA DYNIOWA
MĄKA GRYCZANA
MĄKA JAGLANA
MĄKA KASZTANOWA
MĄKA KOKOSOWA
MĄKA KUKURYDZIANA
MĄKA ORKISZOWA
MĄKA OWSIANA
MĄKA PSZENNA
MĄKA RYŻOWA
MĄKA ŻOŁĘDZIOWA
MĄKA ŻYTNIA
NERKOWCE
OLEJ LNIANY
OLIWKI
ORZECHY LASKOWE
ORZECHY PEKAN
ORZECHY WŁOSKIE
PAPRYKA
PIECZARKI
PIETRUSZKA
POMARAŃCZA
POMIDORY
POPPING Z AMARANTUSA
POR
PORZECZKI
PŁATKI GRYCZANE
PŁATKI OWSIANE
RABARBAR
RODZYNKI
RYŻ
SAŁATA
SELER
SEZAM
SIEMIĘ LNIANE
SOCZEWICA
SYROP KLONOWY
SZPINAK
SŁONECZNIK
TAHINI
TOFU
TRUSKAWKI
TWARÓG
WIÓRKI KOKOSOWE
ZIEMNIAKI
ŻURAWINA