Czekolada Terra Etica 75% sporo czasu spędziła w pudełku z przysmakami do recenzji, a otrzymałam ją już dawno temu, w ramach współpracy ze sklepem internetowym ze zdrową żywnością Biogo.pl. Przykryta innymi smakołykami umykała moim oczom przy przeglądach wnętrza skrytki, a odległy termin ważności nie motywował mnie do szybkiej degustacji, ale w końcu przyszła na nią pora. Nieprzekombinowane opakowanie z zachęcającymi napisami zapowiadało bogactwo smaku pochodzącej z Nikaragui czekolady. Nie jestem specjalistką w wyłapywaniu ukrytych w ziarnach kakao aromatów, ale byłam pewna, że naturalnie czekoladowego smaku słodyczowi nie brakuje.
Na naturalność wyrobu na pewno wskazuje prosty skład - to tylko masa kakaowa, cukier trzcinowy i tłuszcz kakaowy, a wszystko pochodzi z upraw ekologicznych, ponadto czekolada posiada certyfikat Fair Trade. Po wydobyciu bohaterki ze sreberka ujrzałam znajomą taflę, ze zdobieniami identycznymi jak w czekoladach Tesco finest (chociażby w opisywanej niedawno Ecuadorian 74%). Podobieństwo było nie do przeoczenia, więc od razu rozpoczęłam mini śledztwo w sprawie powiązań pomiędzy czekoladami. Wielu informacji na ten temat nie znalazłam, ale Terra Etica i wszystkie ciemne tabliczki Tesco finest, jakie mam w domu, zostały wyprodukowanych we Włoszech...
Czekolada Terra Etica 75% pachniała intensywnie kakao, a w aromacie wyczułam zarówno wytrawność, jak i pierwiastek mleczności. Tabliczka łamała się łatwo wzdłuż wyznaczonych linii, z przyjaznym dla uszu trzaskiem. Pod wpływem śliny rozpuszczała się kremowo, a przy tym minimalnie proszkowo, uwalniając aksamitną, wyraźnie nasyconą kakaowym tłuszczykiem masę.
Od razu po spróbowaniu czekolady poczułam charakterystyczną dla kakao surowość, zbalansowaną subtelną słodyczą. Dodatek cukru zdawał się być niewielki, gdyż wyraźnie dominował smak kakao i jeszcze po połknięciu czułam delikatną goryczkę. Starałam się wyłapać jakieś dodatkowe nuty, ale wprawionym smakoszem czekolad niestety nie jestem. Pobrzmiewał mi jedynie aromat mocnej kawy z niewielką ilością mleka, świetnie komponujący się z bogactwem płynącym z kakao. Tabliczka Terra Etica 75% posiada wszystkie cechy dobrej wg mnie czekolady - jest intensywnie kakaowa, lekko tylko słodka i czuć wysoką jakość użytych składników.
WARTOŚĆ ODŻYWCZA
Czekolada w 100g skrywa 593kcal i nikogo chyba nie zdziwi, że większość kalorii pochodzi z tłuszczu. Kakao - główny składnik czekolady - jest bardzo bogaty w wartościowy tłuszcz roślinny i składniki mineralne, zwłaszcza magnez, miedź i cynk. Wyrób ma bardzo dobry skład - nie znajdziemy w nim lecytyny sojowej, aromatów, mleka czy glutenu i jedynie cukier może niektórych zniechęcić. Wszystkim pozostałym jak najbardziej polecam - mózg będzie wdzięczny za dostawę pobudzających do działania związków.
Skład: pasta kakaowa (Nikaragua) 66%, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy
Wartość odżywcza w 100g: 593kcal, 45,1g tłuszczu, 32,4g węglowodanów, w tym 24,4g cukrów, 9,7g błonnika, 9,5g białka
znajdziecie ją tutaj
Faktycznie, jakbyś nie napisała, że to jest inna czekolada (i gdyby nie opakowanie), to powiedziałabym, że to jest ciemna z Tesco Finest :D Lubię czekolady o takiej zawartości kakao i nawet cukier mi w nich nie przeszkadza. Na pewno była pyyyszna!
OdpowiedzUsuńRóżniła się znacznie od czekolad Tesco finest - przynajmniej od tych które jadłam (porównywałam z 3 rodzajami, jakie miałam napoczęte, no ale nie wszystkie jadłam), ale producent może być ten sam. Najwięcej zależy od rodzaju kakao ;)
Usuńale mam dziś ochotę na czekoladę, cały dzień za mną chodzi kawałek, no dobra, kawał, gorzkiej czekolady ;)
OdpowiedzUsuńZa mną chodził wczoraj :D
UsuńPrzy takiej zawartości kakao i akcentach kawowych nawet cukier mnie nie zniechęca :)
OdpowiedzUsuńNa taką czekoladkę to i ja miałabym wielka ochotę :) Musiała byc pyszna :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię gorzkie czekolady o dużej zawartości kakao, jak dla mnie to inne mogłyby nie istnieć :D
OdpowiedzUsuńOdkąd kupiłam Tesco finest z Ugandy inne czekolady mogą dla mnie nie istnieć :D
OdpowiedzUsuńTe z 7 z przodu są dla mnie ostatnio za słodkie. Dopiero te koło 80 % jestem w stanie zjeść bez zgryzienia jakimś neutralnym chrupaczem dla wyrównania cukrowosci ... strasznie obniżyła mi się tolerancja na cukier :/
No cóż sądząc po wzorze na kostkach uznać trzeba że wszystkie te czekolady robi jeden koncern tylko dla różnych firm. Ale to dobrze bo te czekolady z tym charakterystycznym listkiem to najlepsze czekolady na rynku jakie do tej pory jadłam :)
Z Ugandy chyba jeszcze nie jadłam, wydaje mi się, że czeka na recenzje :) Ja też wolę to 80% + ostatnio ;)
UsuńBardzo to możliwe - czekolady różnią się smakiem głównie ze względu na rodzaj kakao, a firma jak najbardziej może robić czeko i dla Tesco.
Nie jadłam, ale myślę, że byłaby dobra :)
OdpowiedzUsuńJak czekolada to ja zawsze jestem chętna :-)
OdpowiedzUsuńSama czekolady unikam, ale skład jest naprawdę ładny, więc na prezent w sam raz :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie czekoladki.
OdpowiedzUsuńTo moje wielkie hity. Ostatnio polubiłam taką jedną ze stevią.
Kiedyś muszę też spróbować także tej.
Pozdrawiam serdecznie!
Ja za czekoladami ze słodzikami nie przepadam, a tę bardzo polecam :)
UsuńJestem pewna, że nie wyczułabym więcej niż Ty, a to, co wyczułaś Ty (kawa <3), bardzo mi się podoba. Czekoladę oceniam jako całkiem "moją" :)
OdpowiedzUsuńI na pewno by Ci smakowała :)
UsuńCzekoladzie w grudniu bardzo trudno się oprzeć ;) Ostatnio cały czas mam na nią apetyt :)
OdpowiedzUsuńSuper czekolada. Idealna na polewę do kulek mocy albo batoników bakaliowych!
OdpowiedzUsuń