wtorek, 16 sierpnia 2016

Pieczona owsianka cukiniowo - brzoskwiniowa

W sezonie na owoce i warzywa warto wykorzystywać jak najwięcej dostępnych przysmaków - czas dostatku szybko przemija i niedługo będzie trzeba zadowolić się zachomikowanymi na zimę zapasami. Warzywa pasują nie tylko do wytrawnych dań - wiele z nich pysznie łączy się z owocami i jednym z takich jest cukinia, która przez wzgląd na wszechstronność zastosowań, jest jednym z moich ulubionych warzyw :)

Dzisiejsza owsianka łączy w sobie neutralną w smaku cukinię ze słodką brzoskwinią - składniki te smakowicie się połączyły i wraz z płatkami owsianymi stworzyły pyszne śniadanie. Zdobiące wierzch płatki migdałów po przypieczeniu nabrały jeszcze głębszego smaku i wprowadziły chrupiący akcent. Powstał lekko słodki, owocowo - warzywny wypiek nadający się świetnie nie tylko na śniadanie :)


Pieczona owsianka cukiniowo - brzoskwiniowa
Składniki na 1 porcję:
  • 5 łyżek (50g) płatków owsianych
  • łyżeczka mąki kokosowej (opcjonalnie)
  • ok. 100ml mleka (użyłam sojowego)
  • brzoskwinia
  • kawałek cukinii
  • łyżeczka oleju kokosowego
  • łyżeczka cukru kokosowego (lub innej substancji słodzącej)
  • łyżka płatków migdałowych na wierzch

Wykonanie:
Płatki owsiane zalać wrzątkiem (do ok. połowy poziomu płatków), mlekiem i zostawić na chwilę, żeby płatki wchłonęły część płynów. Po kilku minutach wymieszać je z mąką kokosową, olejem, cukrem, pokrojoną na kawałki brzoskwinią i startą na grubych oczkach tarki cukinią (odciśniętą z nadmiaru wody). Uzyskaną mieszaninę przełożyć do naczynka do zapiekania, udekorować płatkami migdałowymi i zapiekać przez ok. 20 - 25 minutach w temperaturze 175 stopni do zrumienienia się płatków. 


Wartość odżywcza:
410kcal
białko: 12,5g
węglowodany: 56,3g
tłuszcz: 16,2g

44 komentarze:

  1. Cukinia to wprost idealne warzywo do eksperymentów! :D ale ja jutro na śniadanie robie wegańskie placuszki bananowe,a pół cukinii które mi zostało ugrilluje na patelni grillowej :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzoskwinie, ooo! :D
    Co do cukinii - ostatnio babcia podrzuca mi swoje z ogródka i szczerze mówiąc - nigdy nie widziałam AŻ takich ogromnych! :D Są jak 3 x cukinie ze sklepu (te duże!) i do tego ledwo w lodówce na długość czasem się mieściły. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też taka nam wyrosła w zeszłym roku :D Tylko skórka jej stwardniała i nie była już taka dobra :/

      Usuń
    2. Te babcine na calutkie szczęście pyszne… ogromne i pyszne! :D

      Usuń
  3. Aż mi ślinka cieknie :)
    Miło się patrzy na tak ładne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tyle się nasłuchałam o cukiniowej owsiance...czas ją zrobić! Szczególnie zapiekaną :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmm pieczona najlepsza <3 a cukinia i brzoskwinia to połączenie, któego też już próbowałam, pyszota :) wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jadłam ciasto z cukinii, ale ewidentnie muszę dodać do pieczonej owsianki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajne połączenie! Nie pomyślałam jeszcze o tym aby wykorzystać cukinię w owsiance. Skoro w wypiekach jest znakomita to tutaj na pewno też pasuje doskonale :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I taka owsianka smakuje podobnie jak ciasto z jej dodatkiem :)

      Usuń
  8. ostatnio rozsmakowałam się w pieczonych owsiankach. pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. W życiu nie przypuszczałam, że owsiankę można zrobić w ten sposób :O Ciekawe połączenie. Cukinia i brzoskwinia? Hm!
    <a href="http://foxydiet.blogspot.com>>FOXYDIET<</a>

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubisz sezonowe roślinki. Może zrobiłabyś kiedyś wpis owocowo-warzywny - lub dwa, ale nie więcej, żeby wszystko było zebrane w jednym miejscu - z okresami, które są sezonem dla poszczególnych owoców i warzyw? Ja np. połowę rzeczy przegapiam :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomyślę, ale sama mam z tym problem... Sezon na dane produkty poznaje mój tata, który raz w tygodniu robi mi zakupy na rynku (nie wykorzystywałabym go, ale i tak jeździ to przy okazji daję mu swoją listę :P). Ewentualnie zobaczę jakiś owoc na bazarku niedaleko pracy pierwszy raz, to wiem, że sezon jest (choć to też zależy od rejonu). W tym roku chyba żadnego owocu czy warzywa nie przegapiłam, ale na czarne porzeczki załapałam się w zeszłym roku pierwszy raz od niepamiętnych czasów :P

      Usuń
    2. Ja bobu nie jadłam od liceum... Jak się skapnę, że jest, to już odradzają zakup, bo twardy i łykowaty.

      Usuń
    3. Nie spotkałam twardego bobu - ciągle jem i jest twardszy niż ten z początku, ale ciagle dobry (mi smakuje nawet bardziej, z tym że wyciągam go z osłonek :))

      Usuń
  11. Cukinia w owsiance jakoś mi się wydaje nie współgrać, ale nie próbowałam. Ufam, że smak jest pyszny. Muszę się w końcu pokusić o zapiekaną owsiankę ;) Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak kiedyś myślałam, ale przyjemnie mnie zaskoczyła :D

      Usuń
  12. Na taki deserek bym się skusiła, fascynujące połączenie

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale mam ochotę na taką pieczoną owsiankę. akurat mam brzoskwinie w domu i chyba upiekę nam dzisiaj taką na kolację. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na kolację będę robić jaglankę z brzoskwinią :D

      Usuń
  14. Nam do pieczonych owsianek nie po drodze :P W takim razie jak kiedyś wpadniemy do Ciebie to koniecznie musisz nam taką zrobić xD

    OdpowiedzUsuń
  15. W sezonie letnim jeśli jem już owsiankę to właśnie w wersji cukiniowej. Za to pieczonej jeszcze nie próbowałam. Świetny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja w tym sezonie jeszcze nie jadłam gotowanej z cukinią :P

      Usuń
  16. Zakupiłam dziś kilka kilo brzoskwiń - w planach mam trochę musu do zawekowania na zimę, ciacho, no i myślę, że taką owsiankę też skombinuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam robić dżem, ale nie wiem czy zdążę - mój dżem trochę przypomina mus, bo nie jest mocno gęsty :)

      Usuń
  17. Hey, Ty naprawdę jesz codziennie 2400 kcal? Jesteś taka szczuplutka patrząc na Twoje zdjęcie na blogu. Jak Ty to robisz przy tak dużej kaloryczności? Ćwiczysz coś może? Też bym chciała tyle jeść i mieć taką figurę.

    Pozdrowienia od nowej i już z pewnością stałej czytelniczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Codziennie nie - staram się nie jeść mniej niż 2200, ale różnie mi to wychodzi - nie zawsze mam czas. Ale w weekendy często nadrabiam i jem 3.000 :) Nic konkretnego nie ćwiczę - sporo chodzę, a raz lub 2 w tygodniu jeżdżę na rowerze.

      Też Cię pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Wow! Zazdroszczę metabolizmu. Czekam z niecierpliwością na kolejny post :)

      Usuń
  18. Muszę przyznać, że ciekawe i niebanalne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekaw jestem tego połączenia :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetna jest! Cukinia w owsiance to niby coś "dziwnego" dla niektórych, ale jak się spróbuje to później ciężko zrezygnować z takiego połączenia :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nigdy bym nie pomyślała,że można połączyć cukinię z brzoskwinią ;o
    Ja zamierzam zrobić dzisiaj deser z pysznych malinek :D
    Może wspólna obserwacja-zacznij :) http://natalie-forever.blogspot.com/2016/08/katy-perry-mad-potion.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Deser z malin brzmi świetnie :)

      Obserwuje tylko blogi które czytam regularnie od jakiegoś czasu.

      Usuń
  22. Koniecznie muszę upiec taką owsiankę, bo na ogródku mam mnóstwo brzoskwinek:)

    OdpowiedzUsuń
  23. pieczoną owsiankę bardzo lubię :) podoba mi się jednak w niej to połączenie smaków, nie dodawałam do niej nigdy cukinii.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Zobacz także

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...