piątek, 30 czerwca 2017

Wegański jadłospis 125


Dziwna pogoda, jaka w ostatnim czasie stała się normą, nie ułatwia cieszenia się latem - nigdy nie wiadomo, kiedy świecące słońce zasłonią ciemne chmury, wyzwalając ulewę i wiatr. Nie doświadczyłam póki co upałów, ale lato dopiero się zaczęło, więc może jeszcze zrobi się ładniej. Pocieszające jest na pewno bogactwo sezonowych owoców i warzyw ;)

Codziennie objadam się truskawkami, arbuzem i mango - to chyba moja ulubiona owocowa trójca ostatnich tygodni. Owoców nie mogło zabraknąć w śniadaniu, na które, jak niemal w każdy piątek, nie miałam pomysłu - najchętniej zjadłabym owsiankę, ale blog zmusza do różnorodności i padło na placki. Z obiadem problemu nie miałam, bo zachciało mi się tofucznicy, więc pozostało tylko upolować tofu. Musiałam zrobić też spore zakupy owocowo - warzywne i niestety zapomniałam o zielonej fasolce, ale do jutra jakoś przeżyję. Tofucznicę urozmaiciły inne warzywa, a jeszcze inne weszły w skład kolacji. I jadłam też smakowity podwieczorek - dzięki pewnej dobrej osobie, która wczoraj zdobyła dla mnie wegańską jagodziankę. Wszystko zobaczycie poniżej :)

czwartek, 29 czerwca 2017

Czekolada CACHET 72% - recenzja

Lato nie sprzyja zbytnio żywotowi czekolad, choć moje - w domowej szufladzie - żyją raczej w komforcie cieplnym. Gorzej może skończyć się zabranie przysmaku do pracy - nigdy nie wiadomo, kiedy akurat słońce przygrzeje podróżującą w plecaku tabliczkę. Dlatego też ostatnio jem mniej nieodpornych na ciepło wyrobów z kakao, stąd dawno nie było żadnej recenzji na blogu, ale czas najwyższy. Poniżej widoczną czekoladę kupiłam dawno temu w Almie i wszystko wskazywało na jej pyszny smak - zarówno opakowanie, zawartość kakao, skład, jak i dobre doświadczenia z innymi tabliczkami firmy - czekolada Cachet extra dark 85% oraz Cachet cocoa nibs 70% były naprawdę smakowite ;)


wtorek, 27 czerwca 2017

Owsiane muffinki bananowe z truskawkami i ciemną czekoladą

Kiedyś muffinki były najczęściej robionym przeze mnie wypiekiem - wydawały mi się czymś najprostszym, a różne dodatki sprawiały, że za każdym razem wychodziły inne. To od nich zaczęłam przygodę z pieczeniem - pamiętam, że pierwsze wyszły mi twarde i rozwalające się (zamiast skorzystać z gotowego przepisu, zdałam się na eksperymenty i chyba dodałam za dużo mąki :D), ale każde kolejne były coraz lepsze. Teraz rzadko robię te "ciastka", ale postanowiłam skorzystać z sezonowych owoców i stworzyć uzdrowioną wersję ;)

Zrezygnowałam z mąki pszennej i połączyłam ze sobą mąkę owsianą, jaglaną i gryczaną - muffinki nie wyszły zbytnio puchate, ale wilgotne i zwarte. Były lekko tylko słodkie, głównie za sprawą dojrzałego banana, ponadto smak wzbogaciły sezonowe truskawki. Do całości świetnie pasowała ciemna czekolada, wnosząca także sporo składników odżywczych. Muffinki polecam wszystkim lubiącym zdrowe wersje wypieków - pierwiastek zdrowia bez wątpienia w nich czuć ;) 


niedziela, 25 czerwca 2017

Kilka pomysłów na wegetariańskie kanapki na lato

Choć pogoda nie codziennie na to wskazuje, od kilku dni mamy kalendarzowe lato. Ta pora roku kojarzy mi się m.in z kolorowymi, pełnymi warzyw kanapkami - mało co potrafi wnieść w nie tyle smaku i wartości wizualnych co świeże warzywka. Na bazarkach nie brakuje rzodkiewek, sałaty czy pomidorów, wiele aromatu dodaje też szczypiorek, po który w każdą niedzielę idę do ogródka. Wszystkie warzywa pysznie komponują się z awokado, hummusem i innymi roślinnymi pastami - latem niewiele trzeba, żeby stworzyć smaczne kanapki. Wykorzystać można także sezonowe owoce - truskawki na przykład godnie zastępują banana, łącząc się z masłem orzechowym ;)


piątek, 23 czerwca 2017

Wegetariański jadłospis 124


Dzisiaj miałam lekkiego pecha, bo chociaż obeszłam kilka sklepów i bazarek, nie udało mi się nigdzie znaleźć apetycznie wyglądającego arbuza (a tak mi się go chciało, chociaż od kilku dni jem prawie codziennie) i szparagów, na które sezon się kończy i trzeba korzystać. Do tego zapomniałam o tofu, a chciałam zrobić tofucznicę do kolacji. Na szczęście miałam truskawki, botwinkę, koperek i w końcu na pobliskim targu pojawił się bób, który jest jednym z moich ulubionych strączków. 

I znowu nie miałam pomysłu na śniadanie, ale rano czułam, że ucieszy mnie wyłącznie owsianka. Była w prawdzie na blogu w zeszłotygodniowym foodbooku, ale zmieniłam dodatki i powstało zupełnie inne danie. W obiedzie znalazło się sporo sezonowych darów, podobnie jak w podwieczorku, na który stworzyłam ciastko w mikrofali, tym razem z dodatkiem truskawek. Na kolację zrobiłam jaglankę, a do niej jadłam pasztet soczewicowy, przez który fotomenu nie jest całkowicie wegańskie - zawierał on bowiem niewielki dodatek jajek. Wszystko zobaczycie poniżej ;)

środa, 21 czerwca 2017

Ekologiczne masło sezamowe Biofood - recenzja

Jak już na blogu nie raz pisałam, na pastę sezamową zawsze znajdzie się miejsce w mojej szafce z zapasami - wraz z masłem orzechowym stanowi ona mój ulubiony płynny dodatek do śniadań i kolacji. Tahini świetnie się łączy zarówno z daniami słodkimi, jak i wytrawnymi, dzięki czemu może wzbogacać owsianki, jaglanki, kanapki czy dania warzywne, no i oczywiście bez niej nie powstałby hummus. Mieszaninie z sezamu nie brakuje nie tylko ciekawego smaku, ale i wartości odżywczych - w końcu sezam zawiera wiele składników mineralnych, a jego rozdrobnienie umożliwia znacznie wyższe ich przyswojenie. Nie pamiętam już, gdzie kupiłam poniżej widoczną pastę (podejrzewam, że było to w Łodzi w sklepie ze zdrową żywnością) - na pewno zapowiadała się smakowicie ;) 


poniedziałek, 19 czerwca 2017

Co zabrać na śniadanie do pracy lub szkoły - kilka pomysłów na śniadania na wynos

Często można przeczytać, że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia i bez jego spożycia nie powinno opuszczać się domu, gdyż grozi to m.in spadkiem metabolizmu i wrzodami żołądka. Osobiście nie zgadzam się z tymi poglądami i uważam, że wychodząc wcześnie rano, nie ma co na siłę wpychać w siebie pożywienia, jeśli nie ma się to najmniejszej ochoty. Co innego, gdy budzimy się głodni i mamy czas na spokojną konsumpcję - wtedy warto zjeść wartościowy posiłek w domu.

Nie uważam też, że śniadanie należy pomijać i opijać się do pory obiadu tłumiącą głód kawą, ale nic się nie stanie, jeśli zjemy je później. Ja, ponieważ w dni pracujące wstaję wcześnie rano, zabieram coś ze sobą i jem w pracy lub w drodze. Poniżej pokażę Wam kilka dań, które świetnie sprawdzą się na pierwszy posiłek na wynos (część z nich służy mi także za kolację w dni, w które jem ją poza domem).


piątek, 16 czerwca 2017

Wegański jadłospis 123


Wiele osób zapewne cieszy się teraz długim weekendem i chociaż więcej wolnych dni sprzyja kulinarnym eksperymentom, ja dzisiaj nic ciekawego nie stworzyłam. Być może brak słońca odebrał mi wenę do wymyślania, bo proste potrawy cieszyły mnie najbardziej. Pełna zdrowych dodatków owsianka to jedno z moich ulubionych dań śniadaniowych i dzisiaj także mnie nie zawiodła. Podobnie mieszanka komosy i warzyw na obiad - miało powstać gęste danie w stylu curry, a wyszła zupa - wyjątkowo udana i aromatyczna. A na kolację ugotowałam krem jaglany w wiosennym wydaniu - z dodatkiem soczystych truskawek, których w moim menu także nie brakowało. Wszystko zobaczycie poniżej ;)

czwartek, 15 czerwca 2017

Krówki wegańskie z kakao Super krówka - recenzja

Po wyjątkowo udanej degustacji wegańskich krówek o smaku tofii nie mogłam się doczekać, aż spróbuję wersji czekoladowej. Trochę trwało, nim udało mi się upolować je w sklepie, a później dostałam krówki w przesyłce od firmy wytwarzającej te pyszności, co niesamowicie mnie ucieszyło. Ostatnio się chyba uzależniłam od przysmaku i czuję, że moje życie bez codziennej porcji ulepków byłoby znacznie uboższe. Super krówki z pewnością zachwycą wiele osób lubiących słodkości, zwracających uwagę na to co jedzą - wytwarzane są z naturalnych, ekologicznych surowców, a ich prosty skład zachęci do spróbowania nie jednego eko freaka ;)


wtorek, 13 czerwca 2017

Chlebek dyniowy z truskawkami, kokosem i migdałami

Nie wiem jak Wy, ale ja ciągle mam mrożone dary zeszłego sezonu - co roku zamrażam za dużo letnich pyszności, zupełnie jakby zimą nie było co jeść. Obecnie wolę świeże owoce, więc resztki malin czy porzeczek poczekają do jesieni, ale z dyniowym pure postanowiłam się rozprawić już teraz. Dynię mrożę z myślą o chlebkach dyniowych i choć to dla mnie typowo jesienne wypieki, tym razem postanowiłam nadać ciastu wiosennego wyrazu, łącząc przetworzone warzywo z tegorocznymi truskawkami. 

Bazę wypieku stanowiła mąka pszenna i jaglana, a dyniowe pure nadało mu cudnego koloru i wilgotności. Truskawki wzbogaciły smak, podobnie jak rodzynki, daktyle, wiórki kokosowe i migdały. Uzdrowione ciasto ładnie wyrosło, wyszło lekko słodkie, idealne nie tylko na podwieczorek, ale także na śniadanie lub kolację - samo w sobie jest bardzo smaczne, ale pysznie komponuje się także z dżemem lub masłem orzechowym ;)


niedziela, 11 czerwca 2017

Wegański lunchbox - kilka pomysłów na roślinne dania do pracy lub szkoły

Osoby regularnie odwiedzające mojego bloga czy instagram zapewne wiedzą, że dania zabierane w lunchboxie są wpisane w moje życie. Daleko im do pełnych szyku wnętrz niektórych pojemniczków obiadowych, ale stawiam na prostotę, szybkość przygotowania i smakowity nieład :)

Staram się, aby moje zestawy były jak najbardziej sezonowe, więc obecnie wykorzystuję szparagi czy botwinkę, ale mrożone brokuły czy kalafiory też są ważnym elementem większości z nich. Za główne źródło węglowodanów służą mi zamiennie komosa ryżowa i kasza gryczana niepalona, które łączę zazwyczaj ze strączkami i świeżą zieleninką. A jako dodatki tłuszczowe najbardziej lubię awokado, oliwki, pesto czy tahini, sporo smaku dodaje także hummus i koncentrat pomidorowy. Kiedyś często warzywom towarzyszyło jajko, a od jakiegoś czasu wypełnienie moich pojemniczków jest całkowicie roślinne. Kilka z nich zobaczycie poniżej - może coś Was zainspiruje do przygotowania podobnego dania na wynos ;)


W daniu widocznym powyżej, niepaloną kaszę gryczaną (wcześniej chwilę namoczoną) ugotowałam wraz z kiełkami na patelnię przez ok. 12 minut. Po tym czasie wymieszałam całość z czarnymi oliwkami i przyprawą z suszonymi pomidorami i czosnkiem oraz posypałam nasionami słonecznika. Obok widać upieczoną cukinię, a dalej ugotowane warzywa - brokuła, kalafiora i fasolkę szparagową z dodatkiem hummusu, polane tahini i olejem lnianym

piątek, 9 czerwca 2017

Wegański jadłospis 122


Nastały szczęśliwe czasy dla owocożerców - pełne smaku truskawki są już wszędzie, do tego w sklepach śmieją się soczyste arbuzy (niestety dzisiaj nie znalazłam odpowiedniego egzemplarza, ale od początku tygodnia jadłam sporą część owocu codziennie). Truskawki towarzyszyły mi od od rana, ozdabiając chociażby moje śniadanie, a dokładnie czekoladową gryczankę, którą ugotowałam pierwszy raz w życiu. Nie brakuje także warzyw - na bazarku, na eko stoisku na które chodzę, pojawiła się wreszcie pyszna sałata i dzisiaj, po wymieszaniu z jogurtem sojowym, weszła w skład mojego obiadu. W kolacyjnym miszmaszu znalazła się z kolei m.in botwinka, szparagi i koperek - to dla mnie jedne z głównych smaków wiosny, a będzie chyba jeszcze lepiej ;)

czwartek, 8 czerwca 2017

Organiczna czekolada z chili Sole - recenzja

Chilli to z pewnością nie jest mój ulubiony dodatek do czekolad i wszelkie papryczki wolę jeść w daniach obiadowych, ale po smakowitej czekoladzie z pomarańczą, w której nuty cytrusowe były ledwo wyczuwalne i po wyjątkowo udanej wersji z cynamonem, z optymizmem podeszłam do kolejnej tabliczki. 0,3% zawartość chilli nie zwiastowała obezwładniającej pikantności, ale jak wiadomo, już niewielka ilość papryczki może dodać daniu aż za bardzo płomiennego charakteru. Pozostało mi się przekonać, co skrywa w sobie pochodząca z Hiszpanii czekolada, a przy degustacji musiałam być gotowa na wszystko ;)


wtorek, 6 czerwca 2017

Pasztet z czarnej soczewicy, kaszy jaglanej i koperku

Gdy kilka dni temu, porządkując szafki kuchenne, znalazłam opakowanie czarnej soczewicy, wiedziałam, że najlepszy użytek zrobię, przygotowując z jej dodatkiem wegetariański pasztet. Kiedyś robiłam je dużo częściej, a ostatnio bliżej mi do kupnych past (z hummusem na czele) niż samodzielnego wypieku, jednak znalezisko wystarczająco mnie zmotywowało ;)

Soczewicę połączyłam z posiadającą zlepiające właściwości kaszą jaglaną, a dla wzbogacenia aromatu dodałam świeży koperek. Bez wpływu na smak nie pozostała także cebula i przyprawy, a całość zagęściła mąka dyniowa. Niewiele składników wystarczyło, aby stworzyć aromatyczny, wegański i bezglutenowy pasztet, idealny na kanapki. Dzięki smarownej konsystencji doskonale rozprowadzał się na chlebie, a najlepiej smakował w zestawieniu z czarnymi oliwkami i szczypiorkiem.


niedziela, 4 czerwca 2017

Wegańskie kanapki na wiosnę część II

To już kolejny wpis z wiosennymi kanapkami, w których jedną z głównych ról odegrał szczypiorek. Wygląda niepozornie, a potrafi wnieść tyle smaku i aromatu, komponując się pysznie z większością dodatków do chleba. Aktualnie najbardziej go lubię w towarzystwie awokado i hummusu, ale w sezonie na pomidory, to z tymi warzywami tworzy według mnie najbardziej zgrany duet. W większości poniższych zestawień czuć wiosnę, ale jedna kanapka - z masą makową - smakowała wybitnie zimowo. Może któraś z poniższych kompozycji Was zainspiruje, a więcej takich znajdziecie tutaj


piątek, 2 czerwca 2017

Wegański jadłospis 121


W mojej okolicy truskawki zawładnęły bazarkami i według mnie są już naprawdę smaczne. Chyba nie ma drugiego owocu, tak bardzo kojarzącego mi się ze słońcem i latem, więc planuję korzystać z sezonu póki czas. A poza truskawkami, z sezonowych dóbr, w moich daniach znalazła się ugotowana kilka dni temu młoda kapustka, tworząca z kaszą gryczaną odżywczy obiad oraz szczypiorek, najlepiej dosmaczający kolacyjne kanapki. Na śniadanie przyżądziłam owsiankę wypełnioną różnego rodzaju "superfoods", a na podwieczorek zrobiłam pierwszy raz w życiu popularne w blogosferze ciastko z mikrofali - wyszło zadziwiająco smaczne i na pewno będę eksperymentować z wypiekiem ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...