niedziela, 30 listopada 2014

Wegański paprykarz z kaszy jaglanej



Ten paprykarz to ulubione smarowidło kanapkowe całej mojej rodziny, a zwłaszcza siostry. Przyrządza się go bardzo szybko i niewiele potrzeba, żeby cieszyć się kanapkami z tym wegańskim cudem :) Głównym jego składnikiem jest niezwykle zdrowa kasza jaglana, która wraz z dodatkiem warzyw przekształca się w zdrową pastę o idealnej smarowności.

Tradycyjnego paprykarza z mięsem nigdy nie jadłam, więc ciężko porównać mi smak tego do oryginału, ale zdarzało mi się jeść kupne paprykarze wegetariańskie (one chyba są najczęściej na bazie ryżu) i porównując smaki z całą pewnością mogę stwierdzić, że te kupne mogą się schować (nie mówiąc już o ich składzie :P)

Przepis, którym się inspiruję pochodzi z tego bloga, ale ja trochę go zawsze modyfikuję i w sumie to chyba za każdym razem wychodzi mi nieco inny smak :)

sobota, 29 listopada 2014

Dlaczego warto moczyć orzechy i nasiona ?

Z całą pewnością zaliczam się do grona orzechożerców :) Uwielbiam chyba wszystkie orzechy i to jest niezwykłe, jak w takich niepozornych produktach może zmieścić się tyle odżywczych substancji. 
Najbardziej lubię orzechy włoskie, zwłaszcza takie świeże, które dopiero co spadły z drzewa i z których skórkę można z łatwością „oskubać”. 


Oto kilka powodów dla których warto jeść orzechy i nasiona:
  • są źródłem zdrowych tłuszczów, w tym kwasów tłuszczowych omega 3, których organizm sam nie potrafi wyprodukować (pod względem zawartości tych kwasów przodują orzechy włoskie – już 3 orzechy dostarczają dzienną ich dawkę)
  • zawierają także spore ilości białka (najwięcej orzechy ziemne i migdały), błonnika, tryptofanuwitamin (zwłaszcza z grupy B, witaminę E) oraz składników mineralnych (żelaza, cynku, wapnia, magnezu, fosforu i potasu)
  • są pyszne i mają mnóstwo zastosowań kulinarnych :)

Bananowe gofry owsiane z czekoladą


Przeważnie w każdą sobotę jem na śniadanie gofry lub placki i taki sobotni rytuał towarzyszy mi już od dawna. Nie wiem na czym polega magia sobotnich gofrów, ale smakują dużo lepiej niż takie jedzone w inny dzień tygodnia. Może sekret tkwi w tym, że zawsze jem je na talerzu przywiezionym z Zakopanego :P

Pieczenie gofrów bananowych to dla mojej gofrownicy nie lada wyzwanie, gdyż nie wiem czemu bardzo lubią się one rozwarstwiać. Ale moja gofrownica swoją mocą nie porywa, więc nie mogę oczekiwać cudów i cieszę się tym co mam :)
Dzisiaj gofry wyszły pyszne - lekko bananowe (zawsze boję się przesadzić z  ilością banana w cieście, bo jeśli tylko dodam trochę więcej to zamiast gofrów otrzymuję "bananowy misz masz"), z wyczuwalnymi kawałkami czekolady i bardzo chrupiące :) Polecam nie tylko na sobotnie śniadanie. 

piątek, 28 listopada 2014

Batoniki owsiano - kokosowe z czekoladą



Znalazłam w kuchennych zapasach 2 opakowania wiórek kokosowych i postanowiłam zrobić z nich użytek. Kiedyś często je dodawałam do jaglanki, która wraz z rodzynkami  i pestkami słonecznika składała się na mój niemal codzienny podwieczorek :) A z racji tego, że obecnie jaglankę wolę jeść z orzechami, wiórki odeszły w zapomnienie i spoczywały w czeluściach szafki. 

Zawsze używam wiórek ekologicznych, ze względu na to, że ciężko znaleźć zwykłe bez dodatku dwutlenku siarki. Tak więc połączyłam rzeczone wiórki z płatkami, dodałam to co akurat było na wierzchu i tak powstały pyszne owsiane batoniki. Można także zrobić je w formie ciastek - będą na pewno zdrowsze niż te zbożowe kupione w sklepie. A jeśli ktoś by chciał je trochę odtłuścić, to można użyć mniej czekolady :)

czwartek, 27 listopada 2014

Wegański jadłopis 1

Wpadłam na pomysł, aby jeden dzień w tygodniu jeść całkowicie wegańsko - na co dzień nie jem zbyt wielu produktów pochodzenia zwierzęcego, ale jednak jem je codziennie. I w związku z tym na wegański dzień wyznaczyłam czwartek - co tydzień postaram się dokumentować co jadłam i dzielić się z Wami moim jadłospisem na blogu i w miarę możliwości wyliczać także wartość odżywczą dań. Sama bardzo lubię czytać jadłospisy na blogach innych osób, więc myślę, że to fajny pomysł ;) Będę starać się wstawiać zdjęcia wszystkich jedzonych przeze mnie posiłków, ale czasem się tak zdarzy (jak np. dzisiaj z podwieczorkiem), że zjem go zanim zdążę zrobić zdjęcie, ale na pewno będę dokładnie opisywać co jadłam :P 
Nie odżywiam się idealnie, ale takie monitorowanie jedzonych produktów bardziej mobilizuje do zdrowszych wyborów :P Będę wdzięczna za wszystkie komentarze i Wasze spostrzeżenia odnośnie mojej diety ;)

ŚNIADANIE

Owsianka budyniowa z gruszką, orzechami, nasionami słonecznika, suszoną żurawiną i gorzką czekoladą, zielona herbata
  • 4 łyżki płatków owsianych górskich
  • łyżeczka otrębów gryczanych
  • szklanka (230ml) mleka (użyłam migdałowego)
  • łyżeczka budyniu waniliowego
  • duża gruszka (połowa gotowana z płatkami i mlekiem, trochę na wierzchu, a reszta zjedzona w między czasie)
  • garść orzechów (włoskie i pekan) i łyżeczka pestek słonecznika namoczonych przez noc
  • łyżeczka żurawiny
  • kostka gorzkiej czekolady
WARTOŚĆ ODŻYWCZA: 
585kcal
Białko: 18,9g
Węglowodany: 85,8g
Tłuszcz: 22g

środa, 26 listopada 2014

Ryż z duszonymi warzywami i zieloną soczewicą



Bardzo szybkie w przygotowaniu, bogate w białko roślinne danie, doskonałe zarówno na obiad jak i na kolację. Do jego przyrządzenia można użyć dowolnych warzyw - naprawdę wszystkie się sprawdzą, więc to dobry sposób na wyczyszczenie lodówki z zalegających resztek ;)

Na dobry początek - gofry gruszkowe z orzechami i gorzką czekoladą


Gofry to chyba moje ulubione śniadanie. Można je zrobić na tak wiele sposobów i za każdym razem wychodzą inne. I wcale nie muszą być niezdrowe i pokryte grubą warstwą bitej śmietany (chociaż i takie mają swój urok). Już jakiś czas eksperymentuję z ciastem na gofry - nie używam mąki pszennej, ale zastępuję ją różnymi innymi składnikami.
Z tego przepisu wychodzą znakomite - chrupiące i idealnie słodkie (mimo iż nie dodaję do nich cukru, to sprawę załatwia gruszka). Możecie dodać do ciasta także rodzynki lub ulubione orzechy, również doskonale pasują :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...