Dawno nie pokazywałam na blogu moich dań na wynos, a towarzyszą mi one nieustannie. Zawartość pojemniczków zmieniam w zależności od sezonu, a poza mieszankami z warzyw i kasz, bardzo lubię ostatnio zabierać pieczone owsianki. Robię je nie tylko w wersji z owocami, ale jakiś czas temu odkryłam, że z warzywami także smakują świetnie. Zazwyczaj piekę od razu kilka sztuk, które czekają później w lodówce na spakowanie. Najczęściej jednak przygotowuję dania na bazie warzyw i kasz - ciągle trwa sezon na brukselki, poza tym z kaszami pysznie łączą się ugotowane buraki, a także cebula. Całość wystarczy posypać pestkami dyni lub polać jakimś zdrowym olejem i danie gotowe. Poniżej pokażę Wam kilka moich ulubionych zestawów ostatnich tygodni.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą DO LUNCH BOX'A. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą DO LUNCH BOX'A. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 25 lutego 2018
niedziela, 12 listopada 2017
Wegańskie dania na wynos - co zabrać ze sobą do pracy lub szkoły?
Poprzednie wpisy z daniami na wynos cieszyły się sporym zainteresowaniem, więc dodaję kolejny - być może zainspiruje kogoś do przygotowania czegoś podobnego. Jedzenie w pojemniczkach to nieodłączny element mojego życia i staram się, aby dania były proste w przygotowaniu, sezonowe i smaczne, choć to oczywiście pojęcia względne ;)) Ciągle jeszcze jest dostępnych sporo polskich warzyw, więc korzystam z darów natury, zwłaszcza z brukselek i brokułów. Wszystkie poniższe zestawy nie zawierają źródeł glutenu innych niż płatki owsiane, nie mają w sobie składników odzwierzęcych i dobrze smakują zarówno na ciepło, jak i na zimno (choć wiem, że są osoby nie tykające ugotowanych warzyw po ostygnięciu). Warto poświęcić chwilę na przygotowanie jedzenia do pracy lub szkoły, bo dobrze mieć przy sobie coś odżywczego, co na pewno będzie nam smakować.
poniedziałek, 16 października 2017
Wegańskie dania na wynos - co zabrać ze sobą do szkoły lub pracy?
Z tego co obserwuję w ostatnim czasie, dania na wynos zabiera ze sobą coraz więcej ludzi. Nie tylko w pracy czy szkole mnóstwo osób wyciąga wypchane pysznościami pojemniczki, ale to częste zjawisko w pociągu czy autobusie. Oczywiście ciągle popularniejsze są rogaliki, batoniki czy burgery zakupione po drodze, jednak teraz już mało kogo dziwi jedzenie z lunchboxu (raz tylko, jak jadłam w parku, jedna pani zapytała mnie, gdzie można kupić takie dziwne rzeczy do jedzenia, a miałam tylko komosę z warzywami i ciecierzycą :D).
Wszystkie poniższe propozycje są wegańskie, a do tego nie zawierają źródeł glutenu innych niż płatki owsiane (a i te można bez problemu kupić z certyfikatem). Ponadto są proste w przygotowaniu, nie psują się szybko i większość bardzo dobrze smakuje na zimno. Warzywa czy kaszę można ugotować wcześniej na zapas, a owsiankę upiec przy okazji innych wypieków - w szybkim ogarnięciu jedzenia na wynos najważniejsza jest organizacja ;)
poniedziałek, 18 września 2017
Wegetariański lunchbox - co zabrać ze sobą do szkoły lub pracy
Wrzesień mija, wakacje dla większości uczniów dobiegły końca, a już niedługo i studenci będą musieli myśleć, co zabrać ze sobą na uczelnię. Duża część wybierze kanapki, inni skomponują sobie obiad w mijanych po drodze sklepach, ale coraz więcej osób woli mieć przy sobie wypchane pysznościami lunchboxy. Osobiście uważam, że fajnie zjeść w pracy czy szkole coś dobrego i odżywczego, przy okazji odpowiadającego nam smakowo.
Na przygotowanie moich zestawów raczej nie poświęcam zbyt wiele czasu i stawiam na proste jedzenie. Zazwyczaj w sobotę i niedzielę gotuję jakieś bardziej pracochłonne dania w większej ilości i jeśli nadają się do zapakowania, zabieram ze sobą do pracy w kolejne dni. W miniony weekend na przykład robiłam wegańskie leczo z ciecierzycą i paprykarz z kaszy jaglanej, a do tego miałam naleśniki stworzone przez mamę, więc z łatwością mogłam skomponować danie na każdy dzień kolejnego tygodnia. Moje zestawy przeważnie są całkowicie wegańskie, tutaj wyjątkiem są naleśniki.
Na przygotowanie moich zestawów raczej nie poświęcam zbyt wiele czasu i stawiam na proste jedzenie. Zazwyczaj w sobotę i niedzielę gotuję jakieś bardziej pracochłonne dania w większej ilości i jeśli nadają się do zapakowania, zabieram ze sobą do pracy w kolejne dni. W miniony weekend na przykład robiłam wegańskie leczo z ciecierzycą i paprykarz z kaszy jaglanej, a do tego miałam naleśniki stworzone przez mamę, więc z łatwością mogłam skomponować danie na każdy dzień kolejnego tygodnia. Moje zestawy przeważnie są całkowicie wegańskie, tutaj wyjątkiem są naleśniki.
wtorek, 5 września 2017
Bananowe tofurniczki owsiano - gryczane z patelni
Placki to niezmiennie jedno z moich ulubionych dań i niemal zawsze przyrządzam jakieś na sobotnie śniadanie. Często eksperymentuję ze składnikami i w zależności od posiadanych produktów, tworzę nowe wersje. Bardzo lubię zabierać też takie ze sobą do pracy, jednak nie zawsze chce mi się robić placki na później, bo choć wcale nie jest to czasochłonne, to jakoś fajniej mi się je je prosto z patelni ;)
Tym razem do placków dołożyłam tofu, za sprawą którego owsiano - gryczane "pankejki" nabrały twarożkowego wyrazu i zyskały sporo roślinnego białka. Dojrzały banan był jedyną substancją słodzącą i pysznie wpasował się w całość. Do części ciasta dołożyłam borówki, które smakowicie się zapiekły, a ciemna czekolada na wierzchu pysznie urozmaiciła lekko słodkie danie. Placki nie zawierają w sobie żadnych składników odzwierzęcych, mąki pszennej i cukru i dobrze smakują także na zimno (są elastyczne i tak fajnie gumiaste) - sprawdzą się zatem jako wypełnienie lunchboxu.
wtorek, 4 lipca 2017
Wegetariański pasztet z soczewicy i marchewki z natką pietruszki
Pasztet z poniższego przepisu był jednym z pierwszych, jakie w ogóle zrobiłam w życiu. Pamiętam, że kiedyś często stanowił wypełnienie mojej grahamki, oczywiście w towarzystwie warzyw - zazwyczaj papryki i szczypiorku oraz awokado. Teraz bułek raczej nie jadam, ale z waflami ryżowymi, chlebem żytnim czy po prostu jako dodatek do lunchu, pasztet sprawdza się idealnie.
Podstawę pasztetu stanowiła soczewica, będąca świetnym źródłem wartościowego białka roślinnego. Marchewka wniosła wiele pysznego smaku i witamin, a przy tym nadała wypiekowi ładnego koloru. Aromatyczna natka pietruszki także wzbogaciła smak, podobnie jak liczne przyprawy, pysznie i ciekawie doprawiające całość. Pasztet dawał się łatwo kroić, ale też cechował się smarowną konsystencją - najlepszą na kanapki :)
poniedziałek, 19 czerwca 2017
Co zabrać na śniadanie do pracy lub szkoły - kilka pomysłów na śniadania na wynos
Często można przeczytać, że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia i bez jego spożycia nie powinno opuszczać się domu, gdyż grozi to m.in spadkiem metabolizmu i wrzodami żołądka. Osobiście nie zgadzam się z tymi poglądami i uważam, że wychodząc wcześnie rano, nie ma co na siłę wpychać w siebie pożywienia, jeśli nie ma się to najmniejszej ochoty. Co innego, gdy budzimy się głodni i mamy czas na spokojną konsumpcję - wtedy warto zjeść wartościowy posiłek w domu.
Nie uważam też, że śniadanie należy pomijać i opijać się do pory obiadu tłumiącą głód kawą, ale nic się nie stanie, jeśli zjemy je później. Ja, ponieważ w dni pracujące wstaję wcześnie rano, zabieram coś ze sobą i jem w pracy lub w drodze. Poniżej pokażę Wam kilka dań, które świetnie sprawdzą się na pierwszy posiłek na wynos (część z nich służy mi także za kolację w dni, w które jem ją poza domem).
niedziela, 11 czerwca 2017
Wegański lunchbox - kilka pomysłów na roślinne dania do pracy lub szkoły
Osoby regularnie odwiedzające mojego bloga czy instagram zapewne wiedzą, że dania zabierane w lunchboxie są wpisane w moje życie. Daleko im do pełnych szyku wnętrz niektórych pojemniczków obiadowych, ale stawiam na prostotę, szybkość przygotowania i smakowity nieład :)
Staram się, aby moje zestawy były jak najbardziej sezonowe, więc obecnie wykorzystuję szparagi czy botwinkę, ale mrożone brokuły czy kalafiory też są ważnym elementem większości z nich. Za główne źródło węglowodanów służą mi zamiennie komosa ryżowa i kasza gryczana niepalona, które łączę zazwyczaj ze strączkami i świeżą zieleninką. A jako dodatki tłuszczowe najbardziej lubię awokado, oliwki, pesto czy tahini, sporo smaku dodaje także hummus i koncentrat pomidorowy. Kiedyś często warzywom towarzyszyło jajko, a od jakiegoś czasu wypełnienie moich pojemniczków jest całkowicie roślinne. Kilka z nich zobaczycie poniżej - może coś Was zainspiruje do przygotowania podobnego dania na wynos ;)
W daniu widocznym powyżej, niepaloną kaszę gryczaną (wcześniej chwilę namoczoną) ugotowałam wraz z kiełkami na patelnię przez ok. 12 minut. Po tym czasie wymieszałam całość z czarnymi oliwkami i przyprawą z suszonymi pomidorami i czosnkiem oraz posypałam nasionami słonecznika. Obok widać upieczoną cukinię, a dalej ugotowane warzywa - brokuła, kalafiora i fasolkę szparagową z dodatkiem hummusu, polane tahini i olejem lnianym.
wtorek, 9 maja 2017
Kotlety buraczano - jaglane z czarnym sezamem
Dawno nie robiłam roślinnych kotletów, bo choć nie są specjalnie skomplikowane w przygotowaniu, to jednak jest z nimi trochę więcej pracy, niż z wymieszaniem warzyw z kaszą. Jednak czasem warto zmotywować się do większego wysiłku kulinarnego i stworzyć coś innego niż zwykle ;)
Do ugotowanej z cebulą i soczewicą kaszy jaglanej dodałam buraka, który nadał całości lekko słodkiego smaku. Czarny sezam specjalnie na smak nie wpłynął, ale kolor trochę urozmaicił. Tylko kilka składników wystarczyło, aby stworzyć smakowite, proste, bezglutenowe i wegańskie danie. Zapieczone kotlety wyszły dość miękkie, jednak gdy ostygły, zrobiły się zwarte i z powodzeniem sprawdzą się jako część dania do lunchboxu. A najlepiej smakowały polane pastą sezamową, z dodatkiem gotowanych i pieczonych warzyw.
niedziela, 12 marca 2017
Dania do lunch box'a - moje ulubione zestawy na zimę
W dzisiejszej notce pokażę Wam moje ulubione dania do lunch boxa, towarzyszące mi bardzo często zimą. Wszystkie na pierwszy rzut oka wyglądają podobnie, ale różnią się nieznacznie składnikami. Na pewno cechują się prostotą, bo szybkość i łatwość przygotowania ma dla mnie duże znacznie. Zazwyczaj są wegańskie - kiedyś często dodawałam do nich jajko, ale teraz wolę ciecierzycę i zielony groszek.
Jak już kiedyś pisałam, warzywa gotuję w większej ilości, od razu na kilka dni - zimą przeważnie są to brukselki, mrożona fasolka szparagowa oraz brokuł - i potem tylko mieszam je z resztą składników. Jako źródło węglowodanów najczęściej służą mi niepalona kasza gryczana oraz komosa ryżowa, a sporo białka dodaje ciecierzyca i zielony groszek, czasem zabieram hummus. Poniżej wszystko zobaczycie ;)
niedziela, 19 lutego 2017
5 moich ulubionych obiadów na zimę
Chociaż zima nie sprzyja bogactwu sezonowych warzyw - a to one stanowią zazwyczaj podstawę moich dań - znajdzie się kilka aktualnie dostępnych, z których można stworzyć smaczne i wartościowe obiady. Poza tym istnieją mrożonki i fasolkę czy brokuły zawsze mam w zamrażarce. Nieodzowną częścią moich obiadów czy lunchy są także węglowodany - szczególnie kasza jaglana, gryczana niepalona oraz komosa ryżowa. Wiele smaku wegetariańskim posiłkom (a raczej wegańskim, bo przygotowując obiady, unikam składników odzwierzęcych) ponadto dodają strączki, wzbogacając je przy okazji w wartościowe białko roślinne.
wtorek, 31 stycznia 2017
Gryczane placki z topinamburem i kukurydzą
O istnieniu topinamburu dowiedziałam się kilka lat temu, ale dopiero niedawno udało mi się upolować tę roślinę w postaci surowej. Wcześniej jadłam topinambur jedynie w formie chipsów i na ich podstawie wnioskowałam o ciekawym smaku warzywa. Świeży także mnie nie zawiódł i teraz często dodaję kilka ugotowanych sztuk do lunchu, niekiedy piekę je wraz z innymi warzywami, a czasem robię placki z ich udziałem - przepis na jedne z nich znajdziecie poniżej.
Połączyłam topinambur z mąką gryczaną i kilkoma innymi składnikami, dodając na koniec trochę kukurydzy konserwowej i tym sposobem powstały wegańskie, a do tego bezglutenowe placki, nie tylko smaczne, ale i zdrowe. Topinambur, inaczej słonecznik bulwiasty, jest źródłem wielu składników mineralnych (m.in żelaza, miedzi, wapnia i fosforu) i witamin (zwłaszcza z grupy B), a dzięki inulinie wpływa pozytywnie na florę bakteryjną jelit oraz gospodarkę węglowodanową. Posiada także właściwości detoksykacyjne, ponadto wykazano antynowotworowe działanie bulw. Warto więc włączyć go do diety - zwłaszcza zimą - kiedy to asortyment warzyw jest dość skromny.
niedziela, 15 stycznia 2017
Kanapki wegetariańskie na zimową porę
Zima to nie jest dobry czas dla warzywnego bogactwa na kanapkach, ale dodatków wierzchnich innego rodzaju na szczęście nie brakuje. Zawsze można użyć awokado, stworzyć jakąś domową pastę lub pasztet albo wymieszać kilka posiadanych w domu składników, nawet z pozoru do siebie nie pasujących - takie połączenia często okazują się najsmaczniejsze. U mnie ostatnio króluje awokado i najbardziej lubię chleb tylko z tym owocem, lecz notka na bloga wymaga trochę większej kreatywności, a i większa ilość czasu w niedzielę rano skłania do udziwniania. Zimę umila mi także suszona morwa, orzechy oraz czekolada, doskonale komponujące się z innymi składnikami. Poniżej możecie zobaczyć kilka kanapek, które być może zainspirują Was do przyrządzenia podobnych - nawet w mrozy można trochę urozmaicić śniadanie ;)
Powyższe śniadanie powstało z resztek znalezionych w lodówce i okazało się bardzo smaczne. Kanapka z lewej strony składała się z domowego pasztetu z kaszy jaglanej, soczewicy i jarmużu oraz kiszonego ogórka, a kromkę z prawej strony pokryłam koncentratem pomidorowym, mozzarellą, czarnymi oliwkami oraz przyprawą z suszonych pomidorów, bazylii i czosnku. W dalszej części talerza możecie zobaczyć orzechy, migdały w czekoladzie i surową czekoladę, a towarzyszyło temu kakao z mlekiem roślinnym i miodem.
Powyższe śniadanie powstało z resztek znalezionych w lodówce i okazało się bardzo smaczne. Kanapka z lewej strony składała się z domowego pasztetu z kaszy jaglanej, soczewicy i jarmużu oraz kiszonego ogórka, a kromkę z prawej strony pokryłam koncentratem pomidorowym, mozzarellą, czarnymi oliwkami oraz przyprawą z suszonych pomidorów, bazylii i czosnku. W dalszej części talerza możecie zobaczyć orzechy, migdały w czekoladzie i surową czekoladę, a towarzyszyło temu kakao z mlekiem roślinnym i miodem.
wtorek, 8 listopada 2016
Kasza gryczana z kiełkami na patelnię, warzywami i orzechami - idealna do lunch boxa
Pozytywną stroną jesieni są sezonowe warzywa - uwielbiam brokuły, kalafiory i brukselki, z których szybko można stworzyć coś pysznego i zdrowego. Poza tym, jesienią możemy korzystać z orzechów włoskich, wnoszących mnóstwo smaku w tak wiele dań i komponujących się świetnie m.in z kaszami. Chociaż za takie dary warto docenić jesień, bo pogodą obecnie nas nie zachwyca.
Tym razem połączyłam kaszę gryczaną niepaloną z ugotowanym na parze brokułem, kalafiorem i brukselkami, dodając do tej mieszanki podsmażone wcześniej kiełki na patelnię, orzechy włoskie oraz ciecierzycę. Jeśli tak jak ja gotujecie większą ilość warzyw na zapas, zrobienie tego dania, idealnego także do lunch boxa, zajmie Wam kilkanaście minut. Taki obiad poza tym, że smakuje świetnie, jest bogaty w wiele składników odżywczych - m.in wartościowe białko roślinne, kwasy omega 3, węglowodany złożone, a przy tym bezglutenowy i wegański :)
Etykiety:
BEZ GLUTENU,
BEZ LAKTOZY,
BEZ PSZENICY,
CEBULA,
CIECIERZYCA,
DO LUNCH BOX'A,
KALAFIOR,
KASZA GRYCZANA,
KIEŁKI,
NA OBIAD,
ORZECHY WŁOSKIE,
WEGAŃSKIE
wtorek, 20 września 2016
Ryż z masłem z nerkowców, brokułami i czarną soczewicą - doskonałe danie do lunch box'a
Osoby zabierające ze sobą do szkoły, pracy czy na uczelnię coś innego niż kanapki, zapewne często mają dylemat, co przygotować tym razem. Obecnie panuje sezon na wiele warzyw, przez co o różnorodność nie trudno i każdego dnia nasz lunch box może wyglądać inaczej. Jeśli podobnie jak ja, kierujecie się zasadą szybko, prosto, smacznie i zdrowo, to dzisiejsza propozycja będzie dla Was idealna. Mieszanka ta smakuje świetnie na ciepło - jedzona od razu po przygotowaniu na obiad czy kolację, a zapakowana w pudełko może stać się smacznym i odżywczym posiłkiem na wynos.
Często łączę ryż basmati z masłem z nerkowców i miodem, ale tym razem trochę urozmaiciłam recepturę i przygotowałam danie w wersji bardziej wytrawnej, dodając brokuły i czarną soczewicę. Smak wzbogaciły także orzeszki pinii, którymi posypałam mieszankę. Wszystko to fajnie ze sobą współgrało, tworząc kremową sałatkę - wegańską i bezglutenową, zawierającą w sobie wartościowe białko roślinne oraz cenny tłuszcz pochodzący z orzechów.
Etykiety:
BEZ GLUTENU,
BEZ LAKTOZY,
BEZ PSZENICY,
BROKUŁY,
DO LUNCH BOX'A,
MASŁO ORZECHOWE,
NA OBIAD,
ORZECHY PINII,
RYŻ,
SAŁATKI I SURÓWKI,
SOCZEWICA,
WIÓRKI KOKOSOWE
wtorek, 5 kwietnia 2016
Wiosenny lunchbox - warzywa z komosą ryżową i kiełkami
Fajnie jest wyjść z domu, gdy świat pachnie wiosną - na każdym kroku da się dostrzec, że zapanowała nowa pora roku. Niedługo na straganach zaczną pojawiać się świeże warzywa i owoce, z których będzie można komponować pyszne, kolorowe dania. Na razie zadowalam się głównie mrożonkami, gdyż rzodkiewki czy pomidory z importu (a także te "pędzone" w polskich warunkach), choć często prezentują się bardzo okazale, nie satysfakcjonują mnie smakowo.
W dzisiejszym daniu na wynos połączyłam ugotowane na parze warzywa z komosą ryżową, a także z będącym źródłem sporej ilości białka zielonym groszkiem. Olej lniany i czarne oliwki nie tylko wzbogaciły danie w smak, ale i w zdrowe tłuszcze, a lądujące na wierzchu dania kiełki rzodkiewki wniosły jeszcze więcej witamin i mikroelementów, zaostrzając przy tym smak całości. Tak powstało pełnowartościowe, wegańskie danie obiadowe, do którego zabrałam batonika ener bio, bo bez słodkiego elementu moje danie nie jest kompletne :)
Etykiety:
BEZ GLUTENU,
BEZ LAKTOZY,
BEZ PSZENICY,
DO LUNCH BOX'A,
FASOLKA SZPARAGOWA,
KIEŁKI,
KOMOSA RYŻOWA,
NA OBIAD,
OLEJ LNIANY,
OLIWKI,
SAŁATKI I SURÓWKI,
WEGAŃSKIE
niedziela, 6 marca 2016
Urlop na blogu i dania z resztek
W chwili publikacji notki najprawdopodobniej będę już w innym, piękniejszym i mam nadzieję, białym świecie nart i snowboardów i przez najbliższy tydzień nie będą pojawiać się wpisy - może i powinnam napisać coś na zapas, ale nie miałam kiedy. Wasze blogi będę odwiedzać, ale planuję też częściowy odwyk od wirtualnego życia i liczę, że chociaż kawałek jakiejś książki przeczytam ;)
Przed wyjazdem musiałam opróżnić większą część lodówki, a tak się akurat stało, że w piątek znalazłam w jej czeluściach kostkę tofu (a poprzednią właśnie tego dnia wykończyłam) i całe opakowanie kiełków na patelnię. Nie miałam innego wyjścia, jak tylko zrobić z tego użytek, bo wyrzucać jedzenia nie lubię, więc na sobotni obiad stworzyłam takie oto resztkowe danie, utylizujące ponadto ugotowane wcześniej na parze brukselki i sos pomidorowy.
Tofu podsmażyłam na patelni z dodatkiem przypraw, a ugotowane brukselki wraz zalegającymi ziemniakami odgrzałam w sosie pomidorowym, dodając kiełki na patelnię. Całość posypałam płatkami drożdżowymi i powstało coś naprawdę pysznego. Resztę kiełków i tofu upakowałam w lunch box'ie wyjazdowym, do tego dogotowałam kaszę gryczaną, dokroiłam paprykę i mam nadzieję, że uda mi się to w ogóle zjeść ;) Wyjazd zapewne będzie odpoczynkiem nie tylko od rzeczywistości, ale także od zdrowego jedzenia - zawsze jak skądś wracam, to najbardziej brakuje mi warzyw :D
Przed wyjazdem musiałam opróżnić większą część lodówki, a tak się akurat stało, że w piątek znalazłam w jej czeluściach kostkę tofu (a poprzednią właśnie tego dnia wykończyłam) i całe opakowanie kiełków na patelnię. Nie miałam innego wyjścia, jak tylko zrobić z tego użytek, bo wyrzucać jedzenia nie lubię, więc na sobotni obiad stworzyłam takie oto resztkowe danie, utylizujące ponadto ugotowane wcześniej na parze brukselki i sos pomidorowy.
Tofu podsmażyłam na patelni z dodatkiem przypraw, a ugotowane brukselki wraz zalegającymi ziemniakami odgrzałam w sosie pomidorowym, dodając kiełki na patelnię. Całość posypałam płatkami drożdżowymi i powstało coś naprawdę pysznego. Resztę kiełków i tofu upakowałam w lunch box'ie wyjazdowym, do tego dogotowałam kaszę gryczaną, dokroiłam paprykę i mam nadzieję, że uda mi się to w ogóle zjeść ;) Wyjazd zapewne będzie odpoczynkiem nie tylko od rzeczywistości, ale także od zdrowego jedzenia - zawsze jak skądś wracam, to najbardziej brakuje mi warzyw :D
Życzę wszystkim udanego tygodnia ;)
wtorek, 16 lutego 2016
Kotlety fasolowo - jaglane
Kotlety wegatariańskie to pyszny i uniwersalny wytwór, pasujący świetnie nie tylko do obiadu, ale także do bułki, z którą mogą stworzyć wspaniałego roślinnego burgera. Ponadto można zrobić je z wielu składników, dla których samych w sobie nie widać już nadziei, ale po połączeniu z innymi zyskują nowe życie. Jeśli macie ugotowaną kaszę jaglaną i fasolę to naprawdę niewiele Was dzieli od uzyskania przepysznych, warzywnych kotlecików, które można usmażyć albo upiec ;)
Fasola adzuki nadała kotletom pyszny smak i strukturę, a kasza jaglana skutecznie wszystko zlepiła. Przyprawy wzbogaciły potrawę w ciekawe nuty, a panierka z otrębów gryczanych, dodając kotletom chrupkości, stanowiła fajne wykończenie wizualne. Szybkim sposobem możemy otrzymać pyszne, bogate w białko danie, pozbawione cholesterolu i glutenu.
Etykiety:
BEZ GLUTENU,
BEZ LAKTOZY,
BEZ PSZENICY,
CEBULA,
DO LUNCH BOX'A,
FASOLA,
KASZA JAGLANA,
NA KANAPKĘ,
NA OBIAD,
POTRAWY Z KASZY,
WEGAŃSKIE,
WEGE KOTLETY,
ZDROWE PRZEKĄSKI
niedziela, 7 lutego 2016
Kilka pomysłów na wegetariańskie kanapki na zimę
Na niedzielne śniadanie zazwyczaj jem kanapki, o czym pisałam już na blogu nie raz. Staram się robić je bogate i różnorodne, wykorzystując obfitość dostępnych składników, zazwyczaj sezonowych, choć niekiedy używam importowanych warzyw. Zimą raczej nie jem pomidorów i jedynie w niedzielę dodaję jednego do moich kanapek, choć do smaku dojrzewającego w słońcu warzywa wiele mu brakuje.
Do przygotowania kanapek przeważnie używam chleba żytniego, choć czasem najdzie mnie ochota na białe, puchate pieczywo. Dodatki dobieram w zależności od posiadanych, a ostatnio mam kilka ulubionych, które szczególnie zimą, w obliczu warzywnych deficytów, sprawdzają się najlepiej. Często używam awokado, różnych maseł orzechowych czy warzywnych past na kanapki. Nawet jak nie wkomponowuję w moje kanapki warzyw, to kroję je jako dodatek, a do tego zawsze jem jakieś owoce. Poniżej pokażę Wam kilka wersji kanapek, jakie jadam zazwyczaj na zimowe, niedzielne śniadania.
Kiełki na patelnie, jak pisałam przy okazji ostatniego jadłospisu, to moje ostatnie odkrycie. Sprawdzają się świetnie jako dodatek na kanapkę i w połączeniu z awokado smakowały genialnie :) Podsmażyłam je na łyżeczce oleju, z niewielkim dodatkiem wody i całość doprawiłam pieprzem.
Masło z nerkowców to także wspaniały wzbogacacz chleba, który można połączyć z wieloma dodatkami, nie tylko bananem. Jednak to klasyczne połączenie, wzbogacone w twardy element w postaci surowego kakaowca, to prawdziwa magia :D
wtorek, 12 stycznia 2016
Danie do lunch boxa - cynamonowe placki dyniowe (bezglutenowe i wegańskie)
Dziś kolejny pomysł na pyszne wypełnienie lunch box'a, które będzie idealne dla osób lubiących zjeść coś lekko słodkiego na lunch. Ja zazwyczaj zabieram taki zestaw wraz np. z takim, gdy spędzam w pracy wiele godzin i wiem, że jeden nie wystarczy mi na przetrwanie dnia (bez uszczerbku na wadze :)) A placki dodatkowo są łatwe w konsumpcji - można je jeść, nie odrywając się zbytnio od pracy, choć to zależy od tego, co się akurat robi :)
Do zrobienia placków użyłam zmielonych na mąkę płatków owsianych oraz mąki z amarantusa i kasztanowej, opisywanych w ostatniej notce. Wszystkie składniki połączyło m.in dyniowe puree, nadające całości lekko dyniowy smak i kolor. Smak wzbogacił także cynamon, idealnie komponujący się wg. mnie z dynią oraz olej kokosowy. Placki nie zawierały żadnych składników odzwierzęcych oraz glutenu, co nie przeszkodziło im w zachowaniu zwartej struktury, a przewracanie na patelni nie stanowiło trudności.
Etykiety:
BEZ GLUTENU,
BEZ LAKTOZY,
BEZ PSZENICY,
CYNAMON,
DO LUNCH BOX'A,
DYNIA,
MĄKA KASZTANOWA,
NA OBIAD,
PLACKI,
PŁATKI OWSIANE,
ŚNIADANIA,
WEGAŃSKIE
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Składniki
AMARANTUS
ANANAS
AWOKADO
BAKŁAŻAN
BANAN
BORÓWKI
BOTWINKA
BROKUŁY
BRUKSELKI
BRZOSKWINIE
BURAK
CEBULA
CIECIERZYCA
CUKINIA
CYNAMON
CZEKOLADA
DAKTYLE
DYNIA
FASOLA
FASOLKA SZPARAGOWA
GRUSZKA
JABŁKO
JAGODY
JARMUŻ
KAKAO
KALAFIOR
KAPUSTA
KASZA BULGUR
KASZA GRYCZANA
KASZA JAGLANA
KIEŁKI
KIWI
KOLENDRA
KOMOSA RYŻOWA
KUKURYDZA
MAK
MAKARON
MARCHEW
MARCHEWKA
MASŁO ORZECHOWE
MĄKA DYNIOWA
MĄKA GRYCZANA
MĄKA JAGLANA
MĄKA KASZTANOWA
MĄKA KOKOSOWA
MĄKA KUKURYDZIANA
MĄKA ORKISZOWA
MĄKA OWSIANA
MĄKA PSZENNA
MĄKA RYŻOWA
MĄKA ŻOŁĘDZIOWA
MĄKA ŻYTNIA
MIGDAŁY
MIÓD
MLEKO KOKOSOWE
NERKOWCE
OLEJ LNIANY
OLIWKI
ORZECHY LASKOWE
ORZECHY PEKAN
ORZECHY WŁOSKIE
PAPRYKA
PIECZARKI
PIETRUSZKA
PŁATKI GRYCZANE
PŁATKI OWSIANE
POMARAŃCZA
POMIDORY
POPPING Z AMARANTUSA
POR
PORZECZKI
RABARBAR
RODZYNKI
RYŻ
SAŁATA
SELER
SEZAM
SIEMIĘ LNIANE
SŁONECZNIK
SOCZEWICA
SYROP KLONOWY
SZPINAK
TAHINI
TOFU
TRUSKAWKI
TWARÓG
WIÓRKI KOKOSOWE
ZIEMNIAKI
ŻURAWINA