Pieczone owsianki przygotowuję zazwyczaj raz w tygodniu - od razu piekę ich więcej, bo tak samo dobrze smakują na zimno, więc nadają się świetnie do pracy. Najczęściej robię wersje wegańskie, jednak zdarza mi się dodać do masy jajko. Owsianka z jajkiem staje się nieco pulchniejsza i sprężystsza, ale tym całkowicie roślinnym niczego nie brakuje - w tej, owy odzwierzęcy składnik można pominąć.
Ostatnio moim ulubionym połączeniem w owsiance pieczonej jest dynia z jabłkiem. Dynia wpływa korzystnie na strukturę i kolor masy, a jabłko dodaje słodkości i przyjemnej kwaskowatości. Poza płatkami owsianymi użyłam także mąki dyniowej, za sprawą której wypiek jest bardziej puchaty. Owsianka ta jest niezwykle prosta w przygotowaniu, wymaga niewielu składników, a po wymieszaniu wszystkiego robi się niemal sama. Przy tym smakuje świetnie i przypomina jabłkowe ciasto.
Pieczona owsianka dyniowa z jabłkiem
Składniki na 2 porcje:
- 80g (8 łyżek) płatków owsianych
- 2 łyżki mąki dyniowej
- jajko
- pół szklanki "mleka" roślinnego (można zastąpić wodą)
- kawałek dyni
- jabłko (u mnie szara reneta)
- czubata łyżeczka oleju kokosowego
- cynamon
Wykonanie:
Płatki owsiane zalać wrzątkiem i odstawić pod przykryciem na kilka minut. Gdy płatki wchłoną wodę, dodać mąkę dyniową, mleko roślinne, jajko, startą na tarce dynię, pokrojone jabłko i wszystko dokładnie wymieszać. Przełożyć do naczynek do zapiekania i wstawić do piekarnika nagrzanego do 175 stopni na ok 30 minut. Wierzch można udekorować orzechami, które także pysznie się przypieką.
WARTOŚĆ ODŻYWCZA 1 PORCJI (bez dodatków):
385kcal
węglowodany: 52,2g
białko: 15,7g
tłuszcz: 14,3g
węglowodany: 52,2g
białko: 15,7g
tłuszcz: 14,3g
Bardzo smakowicie wygląda na zdjęciach :) Ja już dawno nie jadłam pieczonej owsianki, jakoś bardziej preferuję te ugotowane lub tzw. nocne ;)
OdpowiedzUsuńZa nocnymi ja nie przepadam, bo te płatki jakoś mi tak dziwnie pęcznieją - mam wrażenie, że i tak są suche :P Ale gotowane chyba i u mnie wygrywają :)
UsuńA ja je lubię, ale to trzeba trafić na dobre płatki, bo tak jak piszesz nieraz stopień nasączenia płynem jest mały - przez co płatki są twardawe, mleko jeszcze pozostaje i owsianka jeszcze jest wodnista, a ja wolę kremowe konsystencje :)
UsuńTo ja jeszcze na takie płatki nie trafiłam, ale taką owsiankę robiłam ze 3 razy w życiu tylko i za każdym razem mnie zawodziła, a kremowa nie była wcale. Czasem robię tak, że rano płatki zalewam wrzątkiem i po chwili mieszam z jogurtem i dodatkami i potem w drodze do pracy akurat ostatecznie miękną, a owsianka robi się idealnie kremowa.
UsuńJednak najbardziej kremowa wychodzi mi ta gotowana, zagęszczona siemieniem i chia :)
Super pomysł , owsianka moja miłość , pominę jajko lub zastąpię i wypróbuję bo mąkę dyniową też lubię :-)
OdpowiedzUsuńRobię bardzo podobną bez jajka i także wychodzi :)
UsuńJaki ona ma piękny złoty kolor :) Coś cudnego!
OdpowiedzUsuńSuper wygląda, no i zdrowe
OdpowiedzUsuńA ja właśnie szukam fajnych przepisów na owsianki, więc chętnie skorzystam z Twoich propozycji :)
OdpowiedzUsuńPodobną dyniową owsiankę znam, ale jednak nie jest identyczna.
Muszę spróbować Twojej wersji.
Pozdrawiam ciepło! :)
Owsianki można modyfikować i za każdym razem tworzyć inną - fajne w nich to jest :)
UsuńAniu cudowna ta owsianka :-) dla mnie to zdecydowanie najlepszy posiłek śniadaniowy :-)
OdpowiedzUsuńTak samo uważam, a zwłaszcza jesienią i zimą nie ma nic lepszego :)
Usuńtaka pieczona owsianka to niebo w gębie. Skorzystam z przepisu z pewnością:)
OdpowiedzUsuńDawno już nie jadłam pieczonej owsianki. Chyba czas przypomnieć sobie jej smak :)
OdpowiedzUsuńOwsianki dyniowej jeszcze nie jadłam, ale z jabłuszkiem na pewno smakuje świetnie :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie :) Jabłko, jak jest kwaskowe i fajnie rozmięka podczas pieczenia, wiele wnosi do owsianek :)
UsuńŚwietny pomysł ale czy ta mąka dyniowa nie nadaje wypiekom goryczki ?
OdpowiedzUsuńNie zauważyłam takiego zjawiska, ale pewnie wiele zależy też od mąki...
UsuńPieczonej owsianki już dawno nie jadłam, więc pora to zmienić :) Mąki dyniowej nie posiadam, ale wykorzystam pomysł z dodaniem na wierzch orzechów laskowych - takie przyprażone są najlepsze :D
OdpowiedzUsuńMąka dyniowa nie jwst tu niezbędna - dodaj wiecej płatków owsianych :)
UsuńAleż to musi pysznie smakować!
OdpowiedzUsuńjak za dynią nie przepadam tak to wydaje sie być ciekawą opcją
OdpowiedzUsuńDyni tutaj specjalnie nie czuć :)
UsuńJesteś chyba mistrzynią w zapiekanych owsiankach i placuszkach :D
OdpowiedzUsuńNo nie wiem, Wasze udekorowane na bogato piramidki placków prezentują się znacznie okazalej :)
UsuńAniu - za owsiankami w zasadzie nie przepadam, ale na Twoją bym się skusiła. Wygląda bardzo apetycznie. :)
OdpowiedzUsuńJeśli nie jadłaś pieczonej to koniecznie spróbuj - smakuje inaczej niż gotowana, więc może taką polubisz :)
UsuńIle mililitrów ma Twoja kokilka? Specjalnie jeździłam i szukałam innej, żeby tylko Cię chamsko nie skopiować :P
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia, ale te kokilki chyba wszystkie są podobnych rozmiarów... Możesz mnie kopiować :P
Usuńciekawie napisane
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa propozycja na zdrowe i pyszne śniadanie.
OdpowiedzUsuńPrzepisy jak ten należą do moich ulubionych
OdpowiedzUsuń