W powietrzu momentami można poczuć wiosnę, a w moich dzisiejszych daniach zobaczycie chyba wszystkie pory roku. Na śniadanie zrobiłam jesienną jaglankę z jabłkiem, ale soczyste mango wprowadziło letni akcent. Do obiadu trafiły prawie wszystkie warzywa jakie miałam w domu - (nie licząc mrożonek, bo tych mam ciągle spory zapas), a przy okazji zużyłam resztkę makaronu z grochu - przepyszny miszmasz mi wyszedł. Na podwieczorek skomponowałam deser w słoiczku, nie zabrakło także cieplutkiego kakao. A na kolację wykończyłam kremową brokułową zupę, której towarzyszyło mnóstwo dobrych rzeczy. Jak widzicie, przez cały dzień wyjadałam smakowite resztki, a wszystko zobaczycie poniżej.
ŚNIADANIE (735 kcal)
- kasza jaglana (50 g) ugotowana z jabłkiem i łyżeczką cukru kokosowego z dodatkiem orzechów (laskowych i pekanów - łącznie 15 g), rodzynek w surowej czekoladzie (10 g), łyżeczki masła orzechowego i suszonych morw (10 g), pół mango
- surowe kakao (2 łyżeczki) z łyżeczką cukru kokosowego, mleczkiem kokosowym (40 ml) i wodą
- przed śniadaniem wypiłam wodę z sokiem z cytryny i 3/4 łyżeczki witaminy C
OBIAD (480 kcal)
- makaron z grochu (50 g) z warzywami (brukselkami, brokułem, pietruszką, marchewką, cebulą, papryką i fasolką szparagową), koncentratem pomidorowym, oliwkami, z dodatkiem łyżki pestek słonecznika, a przed jedzeniem wszystko jeszcze posypałam łyżką płatków drożdżowych
PODWIECZOREK (640 kcal)
- pół pomarańczy
- jogurt kokosowy jagodowy (160 g) + opiekane płatki owsiane Sonko (50 g) + pół podduszonej szarej renety + suszona morwa i orzechy
- 2 kostki białej czekolady z wiśniami Cocoa
- surowe kakao z cukrem kokosowym i mleczkiem kokosowym
KOLACJA (535 kcal)
- brokułowa zupa krem (zrobiona z brokułów, ziemniaków, cebuli, marchewki, pietruszki, selera, soczewicy i koncentratu pomidorowego) + orzechy włoskie
ach, ta śniadaniowa jaglanka mnie strasznie kusi, może jutro taką zrobię? mango uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji spróbować makaronu z grochu, więc jestem jego smaku bardzo ciekawa. Kiedyś piłam nałogowo herbatki z przeróżnych ziół. Przestałam, bo rumianek, który uwielbiałam, wysuszył mi śluzówkę w gardle w takim stopniu, że laryngolog był przerażony.
OdpowiedzUsuńDeserek w słoiku wygląda na bardzo apetyczny :)
Makaron z grochu moim zdaniem smakuje bardzo dobrze, nie czuję w nim strączkowości :)Nie słyszałam o takim działaniu rumianku, ciekawe... Kiedyś piłam go ciągle i nigdy nic z gardłem nie miałam. Teraz okazjonalnie mnie na niego najdzie.
UsuńRekordowy wynik OMEGA-3 ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie dużo się uzbierało, olej lniany i orzechy włoskie mają sporo tych kwasów :)
UsuńAż sobie z ciekawości sprawdziłam swój wynik omega 3 i wyszło mi 811% xD
UsuńJa myślę, że cronometer trochę oszukuje jeśli chodzi o omegi :P
UsuńWszystko wygląda pysznie, a szczególnie obiad. Jestem ciekawa tego makaronu z grochu ;)
OdpowiedzUsuńAle cudowności ♥
OdpowiedzUsuńPodwieczorek w słoiczku wygląda przepysznie !
OdpowiedzUsuńŚniadanie i obiad najbardziej mi się podobają, wyglądają bardzo smakowicie :) I chyba dzisiaj też zrobię na obiad coś z makaronem ;)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu ;)
Dania z makaronem nie zawodzą ;)
UsuńDziękuję i wzajemnie ;))
To prawda, ale jednak byłam zmuszona zmienić swoje plany, a wszystko przez mamine pierogi :D
UsuńDzięki ;)
Moja mama robiła pierogi raz w życiu - w sumie to razem robiłyśmy ;)
UsuńPropozycja obiadu- mniaam!:)
OdpowiedzUsuńAleż się głodna zrobiłam oglądając te pyszności. Dobrze, że obiad przede mną :D
OdpowiedzUsuńCo dobrego jadłaś? :)
UsuńAniu zupki zapach to aż do mnie zalatuje :) bardzo apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze smakuje, polecam ;)
UsuńMniam same pyszności :-)
OdpowiedzUsuńWszystko wygląda wyśmienicie ;) Ostatnio ciągle kuszą mnie te makarony ze strączków, ale jadam ja jadam makaron tak rzadko, że szkoda mi kupować takie duże opakowanie :D
OdpowiedzUsuńOn ma długi termin ważności. Ja też jadam bardzo rzadko, a kupiłam kilka opakowań i myślę zużyć ;)
UsuńSuper pysznosci. A ja mam pytanie troche nie na temat. Moglabys powiedziec na jakiej patelni smazysz swoje placuszki bez oleju i jaka patelnie bys polecila do takiego smazenia.
OdpowiedzUsuńNie znam się za bardzo na patelniach, bo używam tylko jednej właśnie do placków. Mam firmy Tefal, taką typową naleśnikową i nic mi na niej nie przywiera, więc tę mogę polecić ;)
UsuńPrzypomniałaś mi, że mam ten sam makaron z grochu w kuchennej szafce, chyba już wiem, co z niego przygotuję. :D
OdpowiedzUsuńBiała czekolada z wiśniami? A wygląda mi na mleczną, bo brązowa, hihi :) Pysznie i różnorodnie, jak zawsze. A makaron z grochu i z fasoli - ekstra są :)
OdpowiedzUsuńJest z cukrem kokosowym, stąd ten kolor, ale opisana jest jako biała :D
UsuńDziękuję ;)
Świetny obiad :) Jak już się znudzę zupami (o tyle dobrze, że jem różne warianty... to niepokojące, jak łatwo i szybko wpadam w jedno danie i męczę je przez miesiące), wrócę do takich warzywnych "psich mich" (kasza + cokolwiek wpadnie).
OdpowiedzUsuńPsie michy to moje ulubione jedzenie, zupa to nie to samo, chociaż jak już ugotuję to zazwyczaj duży garnek i jem potem przez kilka dni :D
UsuńCudowny obiadek, chętnie zjadłabym taką bogatą miseczkę :D Podwieczorek też pyszny, zresztą jak całe menu :)
OdpowiedzUsuńTakie miseczki to moje ulubione obecnie jedzenie :)
UsuńA gdzie to się wybierasz, że resztki wyjadasz? :D Jaglanka wygląda przeapetycznie. Dawno już nie jadłam. Makarony strączkowe widziałam ostatnio na Hali Koszyki, ale cena trochę mnie przeraziła :D Choć smak mnie intryguje. Opiekane płatki uwielbiam (zwłaszcza orkiszowe), więc podwieczorek bym przygarnęła z wielką chęcią <3
OdpowiedzUsuńJutro lecę do Hiszpanii :))
UsuńJa takiej słodkiej też bardzo dawno i chyba jednak wolę wersję warzywną :)) Makarony kupiłam w Rossmannie na jakiejś promce, dlatego zrobiłam spory zapas. Kupowałam też w Lidlu. Orkiszowych nie jadłam, ale owsiane i ja uwielbiam :)
Makaron z warzywami prezentuje się pysznie, podobnie jak zupa krem :) Taki foodbook jest bardzo w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować taką wersję kakao ;)
OdpowiedzUsuńAż mnie naszła ochota na kapustę kiszoną :D
OdpowiedzUsuńlubie takie wpisy
OdpowiedzUsuń