To ciasto jest wegańską modyfikacją korzennego chlebka dyniowego z orzechami, który zalicza się do ulubionych wypieków mojej rodziny :) Chciałam jednak sprawdzić jak wyjdzie po eliminacji z przepisu jaj i zastąpieniu części mąki pszennej mąką owsianą (w tym przypadku mielonymi płatkami owsianymi). Dodałam także banana, żeby jeszcze lepiej wszystko skleił, a tym samym zredukowałam ilość cukru i wyszedł naprawdę pyszny :) Trochę mniej puszysty niż wersja oryginalna, a bardziej ciężki, ale to w żadnym wypadku nie ujmuje mu smaku i wynika moim zdaniem bardziej z redukcji mąki pszennej na korzyść owsianej, niż z eliminacji jajek.
Chlebek jest wilgotny, bogato wypełniony bakaliami i ma śliczny, dyniowy kolor oraz korzenny smak, przypominający piernik. Nie jest mocno słodki, więc jeśli lubicie bardzo słodkie ciasta to lepiej dodać łyżkę cukru więcej. Wspaniale sprawdzi się na śniadanie, podwieczorek, a nawet i kolację ;) Chlebek dyniowy zawsze piekę z podwójnej porcji w 2 blaszkach i jedną zrobiłam standardowo, a drugą właśnie tak zmodyfikowałam i obydwa wyszły przepyszne. Polecam wszystkim, nie tylko fanom dyni :)
Wegański chlebek dyniowo - bananowy
Składniki na 1 blaszkę (keksówkę):
- 130g (pełna szklanka) mąki pszennej pełnoziarnistej
- 70g (trochę ponad pół szklanki) mąki owsianej (u mnie zmielone płatki owsiane)
- 40g (1/4 szklanki) cukru trzcinowego
- 100 - 120 ml mleka roślinnego (użyłam sojowego)
- spory banan
- 230g pure z dyni
- 60g (1/3 szklanki) oleju rzepakowego lub kokosowego
- 60g (pół szklanki) rodzynek
- 50g dowolnych orzechów z grubsza posiekanych (u mnie laskowe)
- 2 rządki posiekanej gorzkiej czekolady
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- przyprawy: łyżeczka cynamonu, 3/4 łyżeczki gałki muszkatołowej, 1/2 łyżeczki imbiru, szczypta soli
Wykonanie:
Banana zmiksować na jednolitą masę i połączyć z pure z dyni, olejem i mlekiem. W drugim naczyniu wymieszać ze sobą przesiane mąki, cukier, proszek do pieczenia, sodę i przyprawy, po czym połączyć je z uzyskaną wcześniej masą (gdyby całość była za gęsta i ciężka do mieszania można dodać jeszcze trochę mleka) i wmieszać rodzynki, orzechy i czekoladę.
Uzyskane ciasto przełożyć do wyłożonej papierem do pieczenia formy keksowej i piec w piekarniku nagrzanym do 170 stopni przez ok. 50 - 60 minut.
Wartość odżywcza 1 grubawego kawałka (przy założeniu, że z 1 chlebka otrzymamy ich 10):
230kcal
białko: 5,2g
węglowodany: 28,5g
tłuszcz: 11,3g
błonnik: 3,9g
Wczoraj nie dodałam wegańskiego jadłospisu, bo jak wyszłam z domu o 7 tak wróciłam o 22 i nie miałam za bardzo kiedy jeść, a co dopiero robić temu zdjęcia, a z racji wolnego poniedziałku, postaram się właśnie wtedy dodać fotomenu :)
Wczoraj nie dodałam wegańskiego jadłospisu, bo jak wyszłam z domu o 7 tak wróciłam o 22 i nie miałam za bardzo kiedy jeść, a co dopiero robić temu zdjęcia, a z racji wolnego poniedziałku, postaram się właśnie wtedy dodać fotomenu :)
Mniam wygląda bardzo apetycznie!!
OdpowiedzUsuńOj, idealna propozycja dla mnie. W lodówce jeszcze leży połowa dyni do zagospodarowania :)
OdpowiedzUsuńWyglada smacznie.. tylko skąd ja wezmę dynię? ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie teraz z dynią problem, jak się nie ma zamrożonego pure :( Ja mam jeszcze chyba 3 porcje w zamrażarce...
UsuńWiesz ja jestem na to wyczulona :) Zawsze można dosypać kakao bo Miodelce tego brakuje :) A jak się boisz jej smaku to kup taką 65g :) Mi w miodelce podobały się te kulki miodowe ;)
UsuńJa w przyszłym roku kupię malutką dynię i zobaczę czy mi posmakuje ;)
Smaku się nie boję, bo ktoś z mojej rodziny na pewno ją skonsumuje (mama lubi wszystko co słodkie :P)
UsuńNie jadłaś nigdy dyni ?? Ja jadłam pierwszy raz chyba 2 lata temu i najbardziej lubię z niej placki i właśnie dyniowe ciasta :)
Polecam spróbować zastąpić dynię zmiksowanym świeżym ananasem. Wygląda przepysznie :) Pytanie techniczne - pure z dyni jest ze świeżej czy pieczonej?
OdpowiedzUsuńZ ananasem też na pewno będzie świetnie smakować ;)
UsuńPure jest z dyni pieczonej, następnie zamrożone :)
Polecam spróbować zastąpić dynię zmiksowanym świeżym ananasem. Wygląda przepysznie :) Pytanie techniczne - pure z dyni jest ze świeżej czy pieczonej?
OdpowiedzUsuńwygląda efektownie;
OdpowiedzUsuńzapraszam na http://magicznakuchnia.blox.pl/html
Wygląda nieziemsko! Zapraszam :)
OdpowiedzUsuńChodzi za mną taki wypiek :) wegańskie pyszności!
OdpowiedzUsuńPyszny. Uwielbiam tak bogato nadziane smakołyki :-)
OdpowiedzUsuńPoproszę kawałek :)
OdpowiedzUsuńGenialnie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda! W takim razie czekam na wegański poniedziałek! ;D
OdpowiedzUsuńto coś dla mnie - uwielbiam wypieki napakowane orzechami i bakaliami! a do tego tak smaczne i słodkie :)
OdpowiedzUsuńTakie chlebki to już bardziej pod ciasta podchodzą :) W przekroju prezentuje się niezwykle smakowicie :) Od razu widać, że przepełniony jest samymi smakołykami :) Pychotka! Na drugie śniadanko w sam raz :) Z kakaem koniecznie ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak, myślę że ten chlebek to zdecydowanie bardziej jest ciastem, ale nazwa chyba pochodzi od kształtu :P
UsuńBanan, dynia i bakalie wydają mi się być idealnym połączeniem, przez co wierzę, że chlebek był wyśmienity:)
OdpowiedzUsuńJa przygotowując wypieki z dodatkiem bananów wcale nie słodzę ciasta, bo samo w sobie jest już dość słodkie;)
Ja raczej też nie słodzę, ale tutaj na spory chlebek użyłam tylko jednego banana, więc i trochę cukru dodałam (gdybym jadła go tylko ja pewnie bym tego nie robiła :P)
UsuńAleż ma kuszące wnętrze:)
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę super !
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://grapefruitjuicesour.blogspot.com :)
zdrowy, smaczny, tak najlepiej :)
OdpowiedzUsuńTakie cuda powinni normalnie sprzedawać w sklepach zamiast tych chlebów, które zazwyczaj sprzedają.
OdpowiedzUsuńWygląda nieziemsko. Aż jestem głodna :)
Byłoby super jakby mona było podobne rzeczy kupić w sklepie :):)
Usuńcudowny chlebek, pełen bakalii!
OdpowiedzUsuńZjadłoby się taki kawał słodkawego chlebka z orzechami :)
OdpowiedzUsuńDo tego szklaneczka napoju ryżowego i bajka :D
Ja bym chyba wolała jakieś kakao :P
UsuńKakao na bazie mleka ryżowego ale z surowym kakao musi ciekawie smakować :) Dziś szukałyśmy go w eko sklepie i niestety nie mieli :/
UsuńA czwartkowe fotomenu przeoczyłyśmy? :D
Ja kupiłam w Poznaniu, ale widziałam w Organicu ostatnio :)
UsuńMenu nie przeoczyłyście, bo go nie wstawiłam z braku czasu i tak jak napisałam w notce postaram się dodać w poniedziałek ;)
Aaaa końcówka nam gdzieś uciekała :P
UsuńW takim razie czekamy cierpliwie ;)
Taki mocno napakowany bakaliami, które chrupią podczas jedzenia - ideał! :)
OdpowiedzUsuńAaa i czekam na poniedziałkowy jadłospis, bo bardzo lubię je sobie podpatrywać! :)
UsuńWygląda genialnie! Aż prosi się aby zjeść go z twarożkiem i miodem <3 O! Albo masłem orzechowym, mmm... :D
OdpowiedzUsuńNajlepszy! Uwielbiam wypieki na bazie dyni <3!
OdpowiedzUsuńChlebek pyszny, uwielbiam właśnie takie ciasta :)
OdpowiedzUsuńZaintrygowalaś mnie tą mąką i kawą z topinamburu.... gdzie kupujesz..?
Pozdrawiam :)
Widuje je często we wszelkich sklepach ze zdrową żywnością ;)
UsuńTak przypuszczałam ;) ale miałam nadzieję, że może w jakimś ogólnodostępnym sklepie stacjonarnym można je znaleźć.... ale znalazłam już fajny sklepik internetowy gdzie są obie ;)
UsuńCzy ta kawa smakuje....choć trochę jak prawdziwa czy też ma mocny posmak topinamburu...?
Planuję nią zastąpić prawdziwą kawę przynajmniej podczas wiosennego detoxu, bo tak na stałe zbyt bardzo kocham tę prawdziwą,, małą czarną,, :))
Ja nigdy nie jadłam topinamburu w postaci naturalnej, więc nie porównam smaku... Bardziej porównałabym ją do kawy zbożowej, ale smak jest trochę inny... W sumie to dawno jej już nie piłam i trochę nie pamiętam :(
UsuńOk, zakupię i będę degustować :) zbożową nawet lubię.... choć też dawno nie piłam.
UsuńNie jadłam bo w mojej rodzinie nikt jej nie hoduje" i "nie hodował" a zawsze bałam się kupić, że mi nie posmakuje i nie będę miała co z nią zrobić ;/ Widziałaś w Biedrze Miodelkę??? A powiesz gdzie stała? Poinformuję o tym wielbicieli Miodelki na forum Biedronkowym :) Tylko napisz w jakim mieście :)
OdpowiedzUsuńJa kupuje dynię w kawałkach na bazarku - u nas zawsze kroją taki kawałek jaki akurat się chce (całą tylko raz mama dostała dla mnie od koleżanki z pracy, to przerobiłam właśnie na pure :P).
UsuńCiężko mi stwierdzić gdzie stała ta Miodelka... Nie przepadam za Biedrą właśnie z tego względu, że tam panuje taki misz masz, jeśli chodzi o układ półek i produktów, ale chyba jakoś niedaleko od lodówki z sokami... A było to w Warszawie (w Biedronce na Dworcu Zachodnim).
No to masz fajny bazarek bo u mnie na bazarku nie sprzedają dyni tak samo jak szpinaku czy bobu :(
UsuńDziękuję za informację ;) Ale nie było to na półce obok Nutelli ?:) A biedronki też nie lubię - panuje tam nieporządek i chaos ;/
Dziwne z tą dynią, bo ja kupowałam w kawałkach na kilku różnych bazarkach w kilku różnych miastach... Szpinaku na bazarkach też nie widziałam, ale bez bobu to już sobie teraz nie wyobrażam wiosny (w zeszłym roku jadłam go pierwszy raz w życiu :P)
UsuńNie wiem, czy to było obok Nutelli :( Jak będę w Biedronce (postaram się w tym tygodniu tam zajść) to zobaczę dokładnie, choć ta Biedra ma jakiś taki trochę niestandardowy rozkład...
Wiesz moja miasto pod tym względem jest nieco "zacofane" :( A szkoda :(
UsuńNie musisz specjalnie patrzeć :) Już na forum wrzuciłam informację - dzieki ;)
Wygląda bardzo apetycznie. Z dodatkiem jogurtu i kubkiem kawy stworzył by idealne dla mnie śniadanie. :)
OdpowiedzUsuńTakie ciacho mogła bym jeść codziennie
OdpowiedzUsuńwspaniały! lubię takie ciasta, pełne bakalii, zdrowe i pyszne!
OdpowiedzUsuńPrzepis rewelacyjny "kradnę" go, jutro spróbuje robić :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się uda :)
UsuńOchhh God, to wygląda niesamowicie pysznie! :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze wyszedł super :)
OdpowiedzUsuńMagda :P
Usuńbardzo ciekawy przepis i świetny blog!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny chlebek, bardzo podoba mi się, jak kromeczki wyglądają w przekroju. Aż ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcający przepis :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis. Aż żałuję ze nie zobaczyłam go w weekend... Tak czy siak zapisuję sobie do ulubionych i wypróbuję przy najbliższej okazji bo wygląda i brzmi rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńbardzo smaczny pomysł na chlebek, w takim wydaniu bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńpysznie się prezentuje !
OdpowiedzUsuńświetny przepis ;)
OdpowiedzUsuńoryginalny chlebekl
OdpowiedzUsuń