Chociaż lato nie kojarzy się specjalnie z dynią, to w tym roku odkryłam, że fajnie wpisuje się ona w letnie ciasta z owocami. A że ciągle mam zamrożone zapasy pomarańczowego warzywa (i chyba nie tylko ja ;)), to wykorzystuję je, łącząc z sezonowymi dobrami - tym razem padło na nektarynki.
Nektarynki bardzo dobrze wpasowały się w korzenne ciasto, a pure z dyni nadało mu przyjemnie pomarańczowego koloru, wpływając przy okazji na strukturę. Wypiek był mięciutki i puszysty, a za sprawą wiórków lekko kokosowy. Wiele smaku wniosły także rodzynki oraz ciemna czekolada, świetnie pasująca do nektarynek. Nie jest to ciasto idealne pod względem zdrowotnym - mąka pszenna i cukier to składniki przez wiele osób umieszczone na liście produktów zakazanych, ale z pewnością zdrowsze od klasycznych wypieków. Do tego jest łatwe w przygotowaniu i doskonale sprawdzi się na grillu czy pikniku.
Korzenne ciasto dyniowe z nektarynkami
Składniki na spora blaszkę (użyłam takiej o wymiarach 30x20):
- 2 szklanki mąki orkiszowej jasnej (użyłam typ 550)
- 1,5 szklanki mąki pełnoziarnistej
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżeczka sody oczyszczonej
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1,5 łyżeczki gałki muszkatołowej
- szklanka wiórków kokosowych
- szklanka rodzynek
- pół tabliczki ciemnej czekolady
- 4 jajka
- 400 - 500g dyniowego pure (powstałego przez zblendowanie upieczonej dyni)
- szklanka cukru trzcinowego
- pół szklanki oleju
- pół szklanki wody
- 4 dojrzałe nektarynki
Wykonanie:
Jajka ubić z cukrem na puszystą masę, następnie - ubijając już na mniejszych obrotach miksera - dodać olej, wodę i dyniowe pure. Dołożyć mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia, sodą, cynamonem i gałką muszkatołową i dokładnie wymieszać (łyżką lub mikserem). Do masy wmieszać pokrojone na kawałki nektarynki, wiórki kokosowe, rodzynki i posiekaną ciemną czekoladę. Ciasto przełożyć do wyłożonej papierem do pieczenia blaszki i piec przez ok. 45 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Gotowe można posypać cukrem pudrem lub polać roztopioną czekoladą.
Kusisz tymi dyniowymi wypiekami :) Musze kiedyś spróbować coś takiego zrobić :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ciasta z dyni i smaki korzenne :) Twoje ciasto wygląda mega pysznie. Zjadłabym kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńtakie połączenie jesiennej dyni i lata pod postacią nektarynek bardzo mi pasuje :)
OdpowiedzUsuńLubię ciasta korzenne. Rzadko jadam je latem, ale dlaczego by tego nie zmienić? Przekonałaś mnie! Wspaniałe ciacho :)
OdpowiedzUsuńNektarynki też lubię, więc to coś dla mnie!
A dynię mam akurat zamrożoną.
Pozdrawiam :)
Zatem ciasto powinno Ci smakować, polecam i także pozdrawiam ;)
UsuńPięknie się prezentuje! :)
OdpowiedzUsuńPyszne ciasto, bardzo lubię smaki korzenne :)
OdpowiedzUsuńsmakowitości:)
OdpowiedzUsuńCukier akurat łatwo można zastąpić, więc nie ma problemu :D
OdpowiedzUsuńKurczę, ciekawa jestem tej orkiszowej mąki, więc będę musiała ją kupić.
Pięknie Ci wyrosło, ma śliczny kolor, a korzenne przyprawy na pewno super pasowały do nektarynki <3 Ostatnio robiłam placuszki z jej udziałem i przy pieczeniu nabiera wyjątkowego aromatu, więc to musiało być coś przepysznego :)
Tak, myślę że ksylitol np. się sprawdzi bardzo dobrze :)
UsuńWg mnie orkiszowa niewiele różni się od zwykłej pszennej, choć wg wielu danych orkisz jest dużo zdrowszy od zwykłej pszenicy.
W tym roku nektarynek do placków nie dodawałam i muszę trochę urozmaicić moje placki sobotnie, bo ostatnio zawsze robię je tak samo - z bananem, do części dodaję truskawki, a do części cukinię ;)
Ach, wzdycham z zachwytu do monitora :D
OdpowiedzUsuńCiasto bardziej w klimacie jesiennym, co nie zmienia faktu, że musi być pyszne i bardzo aromatyczne :) Fajny pomysł, żeby sobie dynie zamrozić i latem robić słodkości z jej dodatkiem :)
OdpowiedzUsuńOstatnio w lato było całkiem jesiennie, więc w klimat się wpasowało :D
UsuńPodziel się proszę ;) chyba się do Ciebie kiedyś wprosze na podwieczorek : D chętnie spałaszowałabym takie cudo ale zbyt dużo tego ciasta wyjdzie. Sama blachy nie zjem a pomoc nie ma komu :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie da się wysłać kawałka mailem ;)
Usuń❤
UsuńAle pięknie wyrosło <3 Według mnie to zdrowe ciacho :) Tak jak mówi Ola, cukier łatwo zastąpić. A co do dyni, teraz to chyba nawet nie trzeba jej mrozić, bo jest w niektórych sklepach przez cały rok. Pamiętam te czasy kiedy dynia w czasie jesiennym robiła furorę w sklepach. Kupowałam ją kilogramami bo trzeba było ,,korzystać z sezonu" :D
OdpowiedzUsuńDla jednych będzie zdrowe, dla innych nie - zależy kto jak podchodzido mąki pszennej czy jajek ;))
UsuńJa mimo wszystko wolę sezonową dynię, ale tak naprawdę to teraz wszystko można kupić przez cały rok ;))
Uwielbiam takie ciacha <3 Wydawało mi się, że latem nie sprzedają dyń, ale we wtorek na moim bazarku, na stoisku gdzie kupuję cukinie i kwiaty cukinii, mieli też sporo dyń hokkaido, takich jasno-pomarańczowych, jakby były młode :)
OdpowiedzUsuńMoże są i młode dynie, ja nigdy nie widziałam :)
UsuńAle przy najbliższej wizycie na bazarku zobaczę czy jakieś dynie tam są ;))
Uwielbiam nektarynki w każdej postaci, ale nie wiem, jak tolerowałabym samo ciasto dyniowe ;)
OdpowiedzUsuńDyni w cieście nie czuć, nie musisz się o to martwić ;)
UsuńTo ciacho wygląda cudownie *.* Z nektarynkami takiego jeszcze nie robiłam, ale już wyobrażam sobie jakie musi być pyszne <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się prezentuje,puree mam więc nie wykluczam pieczenia.
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o cieście korzennym z mandarynkami, ani w ogóle o jakimkolwiek cieście z nimi, chyba że znajdowały się w warstwie galaretki. Spróbowałabym :)
OdpowiedzUsuńPS Kiedyś jadłam owsiankę na wodzie z przyprawą korzenną i pomarańczą, ale była... yyy... no :P Pokazałabym Ci zdjęcie, bo wrzuciłam na bloga w pierwszej recenzji kupnej owsianki, ale mam zjebany hosting i dziś na blogu nie da się zrobić niczego ;]
To nektarynki :D Mandarynki do ciasta mi nie pasują i jadłam je tylko w pączkach z bitą śmietaną ;)
UsuńOwsianek na wodzie nie jadam, a już z pomarańczą w środku tym bardziej - brzmi nędznie, więc wyobrażam sobie ten widok :P
Kurde, faktycznie! Chyba miałam zaćmienie umysłu.
UsuńMy wczoraj zużyłyśmy ostatni woreczek z mrożonym musem z dyni :/ Teraz to już musimy czekać na jesień i świeżą dostawę :D Pięknie Ci wyrosło :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten przepis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten przepis
OdpowiedzUsuń