czwartek, 30 listopada 2017

Czekolada Terra Etica Noir 75% (Biogo.pl) - recenzja

Czekolada Terra Etica 75% sporo czasu spędziła w pudełku z przysmakami do recenzji, a otrzymałam ją już dawno temu, w ramach współpracy ze sklepem internetowym ze zdrową żywnością Biogo.pl. Przykryta innymi smakołykami umykała moim oczom przy przeglądach wnętrza skrytki, a odległy termin ważności nie motywował mnie do szybkiej degustacji, ale w końcu przyszła na nią pora. Nieprzekombinowane opakowanie z zachęcającymi napisami zapowiadało bogactwo smaku pochodzącej z Nikaragui czekolady. Nie jestem specjalistką w wyłapywaniu ukrytych w ziarnach kakao aromatów, ale byłam pewna, że naturalnie czekoladowego smaku słodyczowi nie brakuje.  


wtorek, 28 listopada 2017

Wegańskie kanapki na jesień - część III

Jesień trwa w najlepsze, a moje niedzielne kanapki bardzo dobrze się w tę porę roku wpisują. Korzystam ciągle z sezonowych warzyw (w sumie to na pomidory sezon już dawno się skończył, ale te z rynku smakują wyjątkowo pomidorowo), poza tym niesamowicie użyteczne w kanapkowych kompozycjach są wszelkie pasty i masła. Tahini czy masło orzechowe wnoszą wiele smaku do prostych połączeń, podobnie jak orzechy czy nasiona, wzbogacając przy okazji danie w wartościowe tłuszcze. Warto tez docenić hummus, tofu czy inne strączki, z których można robić roślinne pasty i pasztety. Ponadto zaczęłam zużywać zachomikowane latem dżemy (mam jeszcze sporo słoików z zeszłego roku) - kwaśny porzeczkowy czy wiśniowy fajnie komponuje się z tofu, tahini czy masłem orzechowym i bananami. A kilka pomysłów na urozmaicone kanapki zobaczycie poniżej ;) 


niedziela, 26 listopada 2017

3 urodziny bloga i wegetariański foodbook niedzielny

Bardzo dobrze pamiętam dzień, w którym dodałam na bloga pierwszy wpis, a dzisiaj od tego wydarzenia mijają już 3 lata. Przez ten czas strona trochę się zmieniła, ja poznałam kilku wirtualnych przyjaciół i odkryłam wiele interesujących blogów. Blog wymaga poświęceń (w pełni zrozumie to chyba tylko inny bloger ;)) i czasem trzeba zmagać się z brakiem weny, ale komentarze i prywatne wiadomości od czytelników sprawiają, że siły można z siebie wydobyć. Nie wiem, jak długo mój blog będzie istniał - w końcu wszystko w życiu się zmienia, ale cieszę się, że go mam i że mnóstwo osób tutaj regularnie zagląda - to największa motywacja :)

A dzisiaj z okazji rocznicy dodaję wpis z wegetariańskim foodbookiem niedzielnym, ponieważ to właśnie moje jadłospisy są najchętniej czytanym rodzajem notek na blogu.


piątek, 24 listopada 2017

Foodbook wegański #145


Jednym z moich ulubionych dań tej jesieni, już jakiś czas temu, stał się budyń i obecnie często zastępuje mi kakao. Robię go na podwieczorek, w różnych wersjach smakowych, gdy tylko mam taką okazję (czyli zazwyczaj wtedy, gdy jem podwieczorek w domu). Dzisiaj dla odmiany stał się częścią śniadania - z szybką granolą z patelni stworzył idealne połączenie. Na obiad zrobiłam kaszę jaglaną z warzywami oraz przepyszną surówkę. Podwieczorek składał się z różnych smacznych rzeczy - jak to zwykle u mnie bywa nie wiedziałam, czego mi się właściwie chce, a część produktów zjeść musiałam (terminy ważności kazały). Na kolację wykończyłam leczo z ciecierzycą, które uświetniła kanapka - chleb żytni to też ostatnio jeden z moich ulubionych produktów spożywczych. No ale wszystko, jak dla mnie, było bardzo smaczne ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...