poniedziałek, 12 lutego 2018

Roślinne kanapki na zimę - kilka kompozycji część II

W ostatnim czasie miałam ogromną fazę na kanapki i mogłabym je jeść przez cały dzień. I to wcale nie jakieś wymyślne, a najprostsze - np. z awokado, masłem orzechowym czy hummusem. Takie niestety nie są specjalnie fotogeniczne, więc poniżej pokażę Wam kilka ciekawszych i według mnie smakowitych połączeń. 

Zimą, gdy nie ma wiele świeżych polskich warzyw, na moich kanapkach bardzo dobrze sprawdza się koncentrat pomidorowy (zwłaszcza w połączeniu z przyprawą złożoną z suszonych pomidorów i czosnku) oraz kiełki brokuła, polubiłam także kiszone ogórki. Niezastąpione są wszelkie roślinne pasty - zazwyczaj raz w tygodniu robię jakąś mieszankę lub piekę pasztet od razu na cały tydzień, a także masło orzechowe. Na wierzch prawie zawsze dodaję jakieś orzechy, nasiona oraz suszone owoce, które pasują chyba do wszystkiego.


Powyżej widać domowy chleb z kaszy gryczanej, na który trafiła pasta z soczewicy, kaszy jaglanej i marchewki, koncentrat pomidorowy, ogórek kiszony, papryka i pestki dyni, a na drugą kromkę olej kokosowy, syrop kokosowy, zmielone siemię lniane, suszona morwa oraz orzechy. Do takiego śniadania jadłam pomarańczę, a także budyń czekoladowy na mleku kokosowym. 


Tutaj znowu żytni chlebek, a na nim (zaczynając od kromki z lewej) znalazły się: masło orzechowe, banan suszona morwa/ koncentrat pomidorowy, przyprawa złożona z suszonych pomidorów i czosnku (firmy Kotanyi), papryka oraz kiełki brokuła/ pasta z soczewicy, kaszy jaglanej i marchewki, ogórek kiszony i kiełki


Na kanapki powyżej zrobiłam miks ciecierzycowo - orzechowy (ugotowaną ciecierzycę zmiksowałam z masłem orzechowym, olejem lnianym, sokiem z cytryny i wyciśniętym ząbkiem czosnku), a następnie połączyłam z koncentratem pomidorowym, suszonymi pomidorami w płatkach oraz papryką, a w drugim wariancie po prostu z orzechami. To był mój szybki obiad, dlatego w tle widać brukselki.

A jakie są Wasze ulubione dodatki na kanapki ostatnich dni ?

49 komentarzy:

  1. Muszę spróbować połączenie chleba z masłem orzechowym:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miks ciecierzycowo-orzechowy to dla mnie lekka abstrakcja, ale kanapki z koncentratem pomidorowym brzmią rewelacyjnie :D Sama lubię taki dodatek (zwłaszcza w formie zapiekanek <3).
    Skąd w ogóle faza na chlebek gryczany?

    U mnie ostatnio mało jest kanapek, ale króluje na niej... łosoś wędzony na gorąco :) Choć dzisiaj pierwszy raz jadłam taką z tofu bazyliowym i pomidorkami, którą posypałam oregano - była bardzo dobra :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dawno już nie jadłam zapiekanek, jakoś mi się ku nim nie składa :D
      Gdy zrobiłam pierwszy raz to mi zasmakował i tak robię co jakiś czas i część mrożę ;)
      Ta z tofu brzmi super, choć chyba wolę tofu w wersji słodkiej ;)

      Usuń
  3. wyglądają pysznie te kanapeczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. To kolejny punkt mojego planu delikatnej zmiany sposobu żywienia: większa różnorodność dodatków na kanapki. Tak dawno nie jadłam kiełków i papryki czerwonej, a obie roślinki bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, bo są proste w użyciu, a dodają sporo smaku ;)

      Usuń
  5. Koncentrat pomidorowy moją miłością :) Uwielbiam go na kanapkach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio też i nie tylko w kanapkach, to super użyteczny produkt :)

      Usuń
  6. ja ostatnio jem kanapki z serem i kiełkami, albo masłem orzechowym i dżemem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z serem nie jadłam wieki, ale do takiej pasuje mi najbardziej pomidor, papryka i szczypiorek :)

      Usuń
  7. To chyba coś dla mnie.
    Całkiem przyjemnie by się pewnie jadło taką kanapeczkę z kremem z ciecierzycy i orzeszków.
    Wydaje się, że to moje smaki. No i zdrowo.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam połączenie ciecierzycy z masłem orzechowym ;)

      Usuń
  8. Kanapki uwielbiam :) Twoje prezentują się bardzo apetycznie !

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam roślinne kanapki i jem przez cały rok. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ketchup leje często na chleb (O ile nie ma octu w składzie bo mam po nim zgage:/) ale przecier pomidorowy z przyprawami wypróbuję dziś na kolację ! Na to nie wpadłam ;)
    U mnie jak już pisałam ostatnio faza na żytnie bułeczki z serem żółtym ! Chyba dlatego ze trafiłam wreszcie na taki który mi podszedł smakowo. A co do serów żółtych to jestem wybredna :) Ścieram go na tarce na cieniutkie niteczki. Zupełnie inaczej wtedy smakuje.
    Od niedzieli również krem warszawski śniadaniowy urozmaica mi słodkie posiłki ! Z żytnią bułeczki jest fenomenalny ! Żałuję że wcześniej się na niego nie pokusilam ale wydawał mi się jakiś drogi :/ w końcu nie wytrzymałam i kupiłam bo skład ma zachwycający a skoro tyle wydaje na masło orzechowe to na tak dobre jakościowo smarowidło też nie mogę żałować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei rzadko jadam ketchup. Ostatnio nawet kupiłam jakiś taki zdrowy, bez octu na pewno i nie smakował mi za bardzo, wolę koncentrat :)
      Teraz sera nie jadam, ale kiedyś też najbardziej lubiłam starty na tarce - zupełnie inny smak ;)
      A Kremu Warszawskiego nigdzie nie widuję niestety i jak będę pamiętać, to przy najbliższej okazji zamówię przez internet.

      Usuń
    2. W carrefurze jrst od 2 tygodni ! Na półce z produktami regionalnymi !

      Usuń
    3. Wybaczta, że wtryniam swoją wielką i wścibską dupę tutaj, ale ,,gdy widzę słodycze to kwiczę" xD A tak na serio kurczaki, znowu ten Kerf! Będę dzisiaj przez Was zmuszona tam zajechać ;D Już lista rzeczy, które mam tam kupić (swoją drogą dzięki Aniu!) powiększa się w zastraszającym tempie... Zwykle wybierałam unik, ale trzeba w końcu się skonfrontować! Zajrzę za kremem Warszawskim (ta truskawka mnie tak piekli), za batonikami Zmiany Zmiany i innymi duperelorozrastaczami :D Dzięki! ;)

      PS Starty ser żółty to inny wymiar smaku! Mamcia mi tak robiła jak byłam mała! Z szynką również (co złego to nie ja)!

      Co do ketchupu czy koncentratu... to i to lubię!

      Pozdrawiam i wybaczcie za stalkowanie :)

      Usuń
    4. W moim nie za dużym Carrefourze nie ma, ale przy najbliższej wizycie w dużym rozejrzę się na pewno ;)
      Pani_chrup, pamiętaj, że każdy Kerf ma inny asortyment niestety ;/ Czasem jak zdążę w przerwie w pracy idę do takiego dużego i tam jest wszystko (nawet jogurty 3% z Piątnicy typu greckiego :D), a w tym najbliższym mojego domu czy w tym, którego mijam wracając z pracy, nie ma za wielu rzeczy ;/

      Ja sama na to wpadłam i tak ścierałam na bagietkę często :D Kurczę, nie pamiętam nawet, kiedy ostatni raz jadłam bagietkę :D
      Twoje stalki zawsze mile widziane ;)

      Usuń
    5. Miałaś rację! Ani jednego batona od Zmiany Zmiany, a krem marzenie ściętej głowy T.T , ale przynajmniej kupiłam napój kokosowy od Alpro za 3 złoty z kawałkiem bo ok. 19 lutego kończy żywot ;) Zdąże :3

      Och <3

      Usuń
    6. Co do Carrefoura to potwierdzam info - w moim w Lublinie nie ma ani Piątnicy 3%, ani Zmiany Zmiany, Kremu Warszawskiego chyba też nie. Ale w Wawie w Galerii Mokotów (jest obok mojego wydziału, więc często tam bywam) - o mój Panie, muszę się za portfel łapać :P Jedynie nie widziałam truskawkowego Kremu Warszawskiego.

      Dołączam do fanów startego sera żółtego - najlepszy! (Boże, dlaczego mi to robicie akurat, jak odstawiam całkowicie nabiał :((((((( :P)

      Usuń
    7. Pani_chrup To przynajmniej nie poszłaś na darmo :) A nawet jak nie zdążysz to on poczeka, jest wewnętrznie zakonserwowany cukrem i witaminami :D

      Ola, ja nawet nie wiedziałam, że jest truskawkowy Krem Warszawski :D
      Powodzenia w diecie beznabiałowej ;) A jajek też nie jesz?

      Usuń
    8. Ja truskawkowy zamówiłam u producenta razem z zapasem orzechowego! Dzisiaj kurier przywiezie to jutro bo zjem i powiem jak wrażenia ;)
      Tak niestety tylko duże Carrefoury je mają :( ja mam to szczęście że po drodze do miasta mam największy prawie i tam jest wszystko :)

      Usuń
    9. Ja mam też niby niedaleko, ale muszę mieć więcej przerwy w pracy, żeby tam dotrzeć, a ostatnio z tym ciężko :/
      Mam nadzieję, że krem Cię nie zawiedzie :)

      Usuń
    10. Jem jajka i ryby, a wywaliłam mleko i jego przetwory (w tym sery oraz czekoladę mleczną </3) i mięso :)

      Usuń
    11. Dla mnie ryby to mięso :D

      Usuń
    12. buahahaha jesteście niemożliwe! :D

      Dzięki za wszystko słodziutkie ;)

      PS Mooooocno Oluś Ci kibicuje, ale Ty jesteś silną i dzielną dziewczynką i wiem, że świetnie sobie poradzisz! My w Ciebie wierzymy :)

      Usuń
    13. No niestety krem truskawkowy nie dojechał w całości :/ 3 słoiki się stłukły w tym on :'(
      Ale producent zachował się wzorcowo. Przeprosił i wysłał kolejne drugą paczką :)

      Usuń
    14. Wielka szkoda tych słoiczków (a raczej ich zawartości), ale dobrze, że producent tak postąpił :)

      Usuń
  11. Kanapki uwielbiam. Ostatnio najczęściej z paprykarzem z Twojego przepisu i kiszonym ogórkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. W końcu wykonałam swój hummus i to on gości obecnie na moich kanapkach :D Nie wpadłam nigdy na użycie koncentratu na kanapkach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też ostatnio robiłam swój hummus, mam jeszcze resztkę ;)

      Usuń
  13. Pasta z soczewicy plus kiszony ogórek to zdecydowanie mój faworyt. Choć najchętniej bym tam położyła ogórka małosolnego. Niestety trzeba na nie poczekać jeszcze kilka miesięcy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja małosolne jadam bardzo rzadko, w ogóle rzadko jadam przetworzone ogórki.

      Usuń
  14. My jak upieczemy swój chleb to też często zjadamy go na obiad :P
    Twoje kanapeczki jak zwykle piękne i kolorowe oraz apetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ogólnie lubię jeść chleb do obiadu, najbardziej z dodatkiem surówki z kapusty kiszonej :)

      Usuń
  15. Mi też jakoś brakuje świeżych owoców i warzyw
    Koncentrat na kanapce brzmi troche nietypowo, ja raczej wole suszone pomidory bez oleju
    Polecam strone ,,Naturalnie Zdrowe"
    Zamawiam od nich różne bakalie, suzone owoce czy płatki w dosyc przystepnych cenach
    To nie jest sponsorowane po prostu widze że tak jak ja sporo spożywasz takich rzeczy dlatego tak doradzam bo sama u nich zamawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie w sumie jakoś bardzo ich nie brakuje, bo lubię hummus czy masło orzechowe, choć nic nie dodaje tyle smaku kanapkom co szczypiorek wg mnie ;)
      Za suszonymi pomidorami nie przepadam, jedynie takie małe płatki pomidorowe lubię. A na stronę zaraz wejdę :)

      Usuń
  16. Kiełki <3 Uwielbiam je na kanapkach :) No i domowy chleb - to musi być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak pysznie się prezentują :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Wszystkie wyglądają tak apetycznie, że wciągnęłabym je od razu zwłaszcza, że dosyć mocno ograniczyłam spożywanie węglowodanów i mam na taki domowy chlebek wielką ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bez węglowodanów nie wyobrażam sobie życia, starciłabym chyba wszystkie siły życiowe :D

      Usuń
  19. Ja ostatnio tylko takie banalne kanapki jadłam. Muszę porobić jakieś pasty do nich :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Zobacz także

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...